Problem z zapalaniem
: 10 sty 2008, 00:11
Witam
Posiadam Escorta 1,6-16v 95 rok MK VII
Problem jest dość nietypowy nie wiem co jest !
Zapala na dotknięcie , ale przez tydzień . Póżniej coś mu się przestawia i kręci ale nie zapala . Iskra jest paliwo też podaje . Ale jak zapalam przez kable od innego auta zapala na tyk i znowu spokój na tydzień pali na dotyk . Po tygodniu znów kręcie jak szalony ale nie zapala ??? . Zrobiłem taki myk . Jeżdziłem wszystko ok , zapala od pierwszego . I znów za pierwszym nie chce zapalić . Spróbowałem raz jeszcze i nie zapalił podłączam kable od kupla auta i nie czekam tylko od razu kręcę pali na tyk . Kumpel odłącza od razu kable a ja go gaszę . Zapalam i gaszę z 10 razu i pali na tyk . Po tygodniu znów nie chce . Teperatura powietrza nie ma znaczenia odpala przy -13 a przy +1 nie chce .
Akumulator sprawny kręci jak szalony , świece wymienione . Ma ktoś jakąś sugestię ??? Co kable WN , cewka ? ale tydzień zapala na tyk ... kurde sam nie wiem .
Pomożecie ?
Posiadam Escorta 1,6-16v 95 rok MK VII
Problem jest dość nietypowy nie wiem co jest !
Zapala na dotknięcie , ale przez tydzień . Póżniej coś mu się przestawia i kręci ale nie zapala . Iskra jest paliwo też podaje . Ale jak zapalam przez kable od innego auta zapala na tyk i znowu spokój na tydzień pali na dotyk . Po tygodniu znów kręcie jak szalony ale nie zapala ??? . Zrobiłem taki myk . Jeżdziłem wszystko ok , zapala od pierwszego . I znów za pierwszym nie chce zapalić . Spróbowałem raz jeszcze i nie zapalił podłączam kable od kupla auta i nie czekam tylko od razu kręcę pali na tyk . Kumpel odłącza od razu kable a ja go gaszę . Zapalam i gaszę z 10 razu i pali na tyk . Po tygodniu znów nie chce . Teperatura powietrza nie ma znaczenia odpala przy -13 a przy +1 nie chce .
Akumulator sprawny kręci jak szalony , świece wymienione . Ma ktoś jakąś sugestię ??? Co kable WN , cewka ? ale tydzień zapala na tyk ... kurde sam nie wiem .
Pomożecie ?