Strona 1 z 2
stuki w silniku
: 21 gru 2007, 07:36
autor: lucjan
witam wszystkich,mam problem z silnikiem,coś w nim stukai dosyć szybko ale nie ciągle ma kilkusekundowe przerwy i wtedy chodzi na 3 gary,było tak że kilka dni wcześniej dojeżdżając do skrzyżowania chodził no wolnych obrotach na 3 gary i gasł i powtórzyło się to 3 razy ,a teraz jest to cały czas,czy mogą to być popychacze?ściągłem pokrywę wszystko niby gra popychacze twarde,wszystko dokręcone,świece w porządku,a i dzieje się to i na gazie i na benzynie,a to zagadka Dropsa!!!
: 21 gru 2007, 08:48
autor: cidzej
mozliwe, ze wymiana cewki sie klania lub przewodow
: 21 gru 2007, 11:04
autor: lucjan
no iklops ,niema ciśnienia na 1 i 2 cylindrze

: 21 gru 2007, 11:33
autor: cidzej
: 21 gru 2007, 15:57
autor: mikruss
Panowie wiem ze za bardzo nie lubicie FEFKA ale warto tam zaglądac w oglosznia. Kolega ikceduch ma duzo czesci a takie silniki z tego co mi pisal to po 500-600 zl sprzedaje
: 22 gru 2007, 07:22
autor: lucjan
niema rady ,ściągam głowice i zobaczymy co się stało!!!napisze wam
: 22 gru 2007, 16:27
autor: cidzej
mikruss, tylko jaki silnik ?? F4 czy F6 ?? roznica jest przede wsyztkim w glowicy - F6 ma glowice pod kolektor z monowtryskiem/gaźnikiem, a F4 ma otwory pod 4 wtryskiwacze na kazdy z cylindrów - F6 mozna upic od 250zł, F4 dopiero kolo 1000 zł
: 22 gru 2007, 22:14
autor: mikruss
Silniki są z MK7
Więc chyba podejdą

: 24 gru 2007, 16:19
autor: adrianolkusz
cidzej pisze:mikruss, tylko jaki silnik ?? F4 czy F6 ?? roznica jest przede wsyztkim w glowicy - F6 ma glowice pod kolektor z monowtryskiem/gaźnikiem, a F4 ma otwory pod 4 wtryskiwacze na kazdy z cylindrów - F6 mozna upic od 250zł, F4 dopiero kolo 1000 zł
cidzej ja tą różnicę zniwelowałem podkładką między kolektorem a głowicą...
: 24 gru 2007, 20:09
autor: cidzej
problem w tym, ze ty zakladales do wtrysku CFi silnik EFi a on potrzebuje na odwrot - do silnika z glowica CFi zalozyc wtrysk EFi - to by oznaczalo, ze by musial zrobic samemu odwierty pod wtryski

a ty musiales jedynie otworki czyms zaslepic

: 31 gru 2007, 17:01
autor: lucjan
rozebrałem,pękła prowadnica zaworowa,i teraz zachodzi pytanie ponieważ widzę że sama się wysunęła na tyle że zawór jak się zamykał to ją rozerwał i na innym cylindrze robi się to samo tylko że jeszcze jest w całości ,dlaczego same się wysuwają?i czy jak poskładam to znowu któraś może się wysunąć?co wy na to?
: 31 gru 2007, 17:26
autor: Jamszoł
Wyciąg tą prowadnicę - która najłatwiej wychodzi - dokładnie zmierz średnicę otworu - idź do sklepu - niech pomierzą nowe - możliwe , że mają nadwymiarowe - jeśli nie to kup takie jakie są.
Proponuję wymienić wszystkie dla pewności - będziesz miał pewność , że jest już w tym miejscu głowicy wszystko gites.
Jeśli nowa prowadnica będzie za luźna w którymś miejscu to pocynuj ją z wierzchu .
Do tego będziesz potrzebował dużej lutownicy " kolby "
Sprawdź też ( lupa , duże szkło powiększające , bardzo dobre oświetlenie ) czy w miejscu prowadnicy nie ma jakiegoś choćby lekkiego pęknięcia w głowicy.
Tak się dzieje gdy tłoki spotkają się z zaworami ( pęknięty lub przeskok paska rozrządu )
: 31 gru 2007, 19:45
autor: lucjan
na szczęście tłok nie spotkał się z zaworem,niema też śladów zacierania się zaworów w prowadnicach, próbowałem wybić te dwie prowadnice tylko że nie da rady
: 01 sty 2008, 18:56
autor: lucjan
czy ktoś ma teorię na wysuwanie się prowadnic?i jak się je wybiją żeby wymienić,czy lepiej dać do warsztatu który ją naprawi,bo i trzeba zrobić szlif.
: 01 sty 2008, 23:39
autor: Jamszoł
Po nabiciu nowych - lepiej przeszlifować dla wyrównania - bo inaczej uszczelka może dostać w d..
Jak się nie czujesz na siłach to lepiej daj do warsztatu - do wybicia są potrzebna porządne twarde wybijaki ( wybijak) z prowadzeniem - tak samo do nabicia nowych potrzebny jest wybijak z prowadzeniem - żeby nie uszkodzić prowadnicy.