Strona 1 z 1

Pompa paliwa RS - wymiana

: 09 gru 2007, 19:24
autor: Jamszoł
U Nonam -a w RS-sie przestała chodzić pompa paliwa.Wzieła się i zdechła.
Przekaźnik po przekręceniu kluczyka słychać , że chodzi - wziołem Multimetr w łapę i na kostce przy pompie zasilanie się pojawia prawidłowo czyli na 2-3 sekundy.
Fachowiec poradził mi , żebym sprawdził czy masa dochodzi do pompy - dochodzi.
A więc co - główny podejrzany ? - pompa.
Zakupiliśmy nową - www.pompy.net
Żeby się dostać do pompy trzeba wytargać zbiornik bo ta dziura u góry nad zbiornikiem jest tylko do dojścia do wtyczki i gniazda od pompy.
Ale w zbiorniku prawie 50 litrów paliwa a pytanie pomocnicze nasówa się takie - co jak ukręce śróby mocujące zbiornik ?
Nie było rady - nożyce do blachy i powiększyłem otwór nad zbiornikiem - wycinając go jak słoneczko - widać na dołączonej foto.
Pompę zmieniłem na nową i - dupa nie chodzi.
Kolega elektryk podpowiedział mi , żebym zamiast pompy - do wtyczki podłączył żarówkę reflektorową - podłączyłem - nie świeci.
Wniosek ? - gdzieś napięcie jak jest obciążenie niknie - cholera za żadkie prądy. :mrgreen:
Dobrałem się więc do skrzynki - zdjęcia są poopisywane.
Gniazdo od przekaźnika pompy wygląda tak dwie nóżki od sterowania przekaźnikiem są mniejsze a plus do sterowania jest dalej od nas - patrząc na opuszczoną skrzynkę bezpiecznikową.
Plus - stały bez kluczyka dochodzi na prawą nużkę - szeroką - przekaźnika - czyli skrajną prawą i przekazywany jest na drógą nóżkę przekaźnika na 2-3 sekundy - po przekręceniu kluczyka a poraz drugi gdy ECU dostanie impuls z czujnika położenia wału załąncza pompe na stałe.
Moje obejście :
Przylutowałem przewód do nużki na przekaźniku - na niby schemacie nóżkę tą opisałem jako wyjście na pompe - przewód pociągnołem bezpośrednio do pompy paliwa.
Teraz pompa chodzi tak jak przed awarią czyli po przekręceniu kluczyka odzywa się na 2-3 sekundy i ponownie się włącza przy odpalaniu silnika.
Oczywiście zrobiłem pomiary pod obciążeniem za przekaźniku pompy po ściągnięciu pokrywy przekaźnika.
Gdyby na przekaźniku prąd zanikał to na prawą nużkę - czyli tam gdzie przychodzi stałe napięcie dajemy przewód doprowadzający napięcie z jakiegoś innego źródła - oczywiście za bezpiecznikiem.