Ford Escort Team Polska

witam, to znów ja. mam tego escorta 1.8benzyna 1992r. mam z nim taki problem że został zgaszony o godzinie 4 a o 7 niechciał już odpalić, czy miał ktoś może taki problem?? prosze o pomoc. iskra jest, paliwo też.

sprecyzuj - rozrusznik kręci i nie odpala?, Rozrusznik się nie odzywa?, paliwo jest ale gdzie? w baku? czy jest podawane przez pompę ? czy pompa sie odzywa? czy były wymieniane filtry (paliwo/powietrze)?

Yagr, dobrze kombinujesz - bez tego ani rusz

opisze wszystko dokładnie, w fordziku był robiony kapitalny remąt z powodu wypalonego zaworu wydechowego, po poskładaniu silnika, niechciał odpalić, odpalił dopiero na pych, fixował troszke ale potem wszystko sie ustabilizowało. niedawno zaczoł palić ok 15 litrów na 100km, wymieniłem wtedy sonde lambda (we wtorek), potem auto normalnie jeżdziło, w czwartek zostało wyłączone o godzinie 16 i o 19 niechciało już zapalić. rozrusznik normalnie kręci, i wszytko jest ok, więc sprawdziłem czy pompa pompuje paliwo, noi pompowała, wykręciłem świece i iskra jest, jest słaba ale musiałby odpalić, widziałem też że tłoki są mokre, więc wtryski działają, powkręcałem świece żeby sprubować opalić ale tu cisza, pompa niepracuje, paliwo niedochodzi. potrzebuje też schemat elektryczny tego auta.