Strona 1 z 1

Jak jest zimny i na dworze wilgotno to klekocze jak jest zim

: 22 lis 2007, 18:10
autor: Brzezin_001
Problem mam tego typu:
Jak odpalam auto w "wilgotną" pogode (deszcz, mgła...)silnik wydaje "paskudne odgłosy klekotani ai tak jakby ktoś młotem walił o blache...Auto przy tym jest słabe wrecz prawie nie jedzie, jak sie juz rozgrzeje wszystko wraca do normy, silnik chodzi jak marzenie no i "konie wracają z pastwiska". Spotkał sie ktoś z was z podobnym problemem??Prosze o odpowiedzi i sugestie na ten temat.

Pozdrawiam.

: 22 lis 2007, 18:26
autor: nonam
Mój ma coś podobnego, jak go odpalam a jest zimno to spod maski dochodzą odgłosy jakby klepały popychacze zaworów, przy czy jeśli pojadę od razu to lubi sobie zdechnąć, nie mieć mocy i szarpać przy wciśnięciu gazu, ustępuje to kiedy pochodzi sobie z 3-4 min. Zwykle odpalam go, wysiadam i odpalam fajke, spalę sobie spokojnie, wsiadam i można jechać, jest wszystko ok. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane, myślałem na początku że świece, ale te są nowe więc odpada. Może przewody, ogólnie nikt ze znajomych nie ma pojęcia co może mu dolegać więc póki co robię tak jak robię.

: 22 lis 2007, 18:30
autor: Brzezin_001
Wymieniłęm i świece i przewody i dalej wielkie NIC:(

: 22 lis 2007, 19:13
autor: Dola
Dołaczam sie do tego ! Moj jak jest zimny to skacze jak ruski czołg po poligonie , a klekocze az sasiedzi wyskakuja na balkony :/ ale jak potrzymam go chwile na gazie to potem smiga jak zły... ale co tam tak nap.... nie mam pojecia :/

: 22 lis 2007, 19:36
autor: ARIEL
ja bym stawiał że jestr coś z kątem wyprzedzenia zapłonu lub coś z którymś z czujników

: 22 lis 2007, 19:49
autor: Brzezin_001
tez wlasnie o tym czujniku pomyślałem, ale niejestem pewien najgorsze jest to ze zanim dojade do elektryka to auto chodzi jak marzenie i elektryn niejest w stanie cokolwiek stwierdzuc....

: 22 lis 2007, 21:20
autor: kupiec
wstaw auto do elektryka niech on sprawdzi na drugi dzień.

: 23 lis 2007, 09:10
autor: orion
NIE JECHAć DO żADNYCH ELEKTRYKóW :!: przeczyścić najpierw wszystkie kostki styki i wtyczki itp(tzw.kontaktem). TO MOżE ROZWIąZAć WIELE PROBLEMóW, A NA PEWNO NIE ZASZKODZI. Dopiero jak nie pomoże to do mechanika