Ford Escort Team Polska

Dzis stojac autem a odpalonym silnikiem auto nagle zgaslo. pomyslalem ze paliwo sie skonczylo bo nie chcial zapalic, pojechalem po paliwo zalalem i co?? i nic. Odpala na doslownie 3 sekundy po czym gasnie i tak w kolko, nawet sobie pomyslalem ze swiece padly i kupile drugie i dalej nic, czyzby to pompa paliwa padla , wczesniej byla bardzo slyszalna i teraz tak sobie lekko piszczy

Patrzylem na allegro za pompami i ceny zaczynaja sie od 79zł co taka pompa moze byc warta, zaznaczam jeszcze ze auto bedzie za chwile na gazie smigac wiec nie chce zbyt duzo pieniedzy w pompe lokowac jak i tak bede na gazie jezdzil. prosze o rade

Szukaji uzylem ale nic nie znalazlem ciekawego. Pozdrawiiam

hmmm...ciekawe - co prawda ja mam 1.6 ale podobne objawy ostatnio mialem
z tym ze u mnie po chwili jak sie nagrzeje normalnie jezdzi ja znalazlem kilka ciekawych tematow
link1
link2

to sa dwa najciekawe ktore zostawilem sobie do przegladu na pozniej;)

z tym tylko ze moj nie zdarzy sie nagrzac bo gasnie za 3 sekundy, a wlasnie jeszcze jak dodam gazu to jeszcze szyciej gasnie, przy wcisnietym pedale gazu wogle nie zapali

najprawdopodobniej to pompa paliwa. choc ja bym jeszcze prez wymiana pompy sprobowal wymienic filtr paliwa - bo moze juz calkiem syfem sie zapchal.

przy zakupie pompy nie sugeruj sie tym,z e bedziesz mial gaz to ci dobra pompa nie potrzebna, bo rpzeciez bedzesz musial zawsze odpalac na benzynie no i jak gazowni w trasie zbraknie to tez bedziesz sie musial troche na benie potoczyc - nie oszczedzaj na tym elemencie

cidzej pisze:jeszcze prez wymiana pompy sprobowal wymienic filtr paliwa

Też tak sądzę.
U mnie z autoalarmem działa immobilizer który po 40 sekundach od wyłączenia stacyjki wyłącza pompę paliwa - jak się zapomnę to mam identyczny objaw - wóz zapala pochodzi 3 - 4 sekundy i gaśnie.

jamszoł pisze:U mnie z autoalarmem działa immobilizer który po 40 sekundach od wyłączenia stacyjki wyłącza pompę paliwa - jak się zapomnę to mam identyczny objaw - wóz zapala pochodzi 3 - 4 sekundy i gaśnie.

tylko tyle ze ja nie mam alarmu, a dzis bede to rozbieral i zajrze i do pompy i do filtra tylko najpierw cisnienie benzyny sprawdze czy faktycznie go nie ma

chwila, a czy w tych rocznikach immobilizer nie był standardem? Bo może właśnie tu tkwi przyczyna - alarm nie musi być z tym związany

Ja dałem tylko przykład na podstawie którego można wnioskować , że jak szczeli pompa lub filter się zapcha to silnik odpala na kilka sekund.
Nie pisałem , że u kogokolwiek walnoł autoalarm.

Jak odpalisz i przytrzymasz na gazie i nie gaśnie a po odpuszczeniu pedału gazu czyli zostawieniu na wolnych obrotach zgaśnie to może to być krokowiec znam to z autopsji.A co do jazdy na gazie to z tego co wiem to dla własnego dobra powinienes mieć sprawną pompe paliwa bo silniczek powinno odpalac sie własnie na paliwie czyli etylinie a następnie przełanczać na gaz ( ręcznie albo automatycznie jak kto woli i jak uznaje)

panowie sprawa dziwna, auto stalo noc w garazu przychodze odpalam i.... dziala nic sie nie wiesza auto jezdzi pracuje, na wszelki wypadek pompa zostanie jutro sciagnieta przetestowana przeczyszczona i zobaczymy jak to dalej bedzie

panowie sprawa dziwna, auto stalo noc w garazu przychodze odpalam i.... dziala

Wcale nie dziwna.Już gdzieś pisałem,że takie i podobne przypadłości (falowanie,samoczynny wzrost obrotów,spadek obrotów,szarpania itp) po prostu totalnie olewam i najczęściej następuje samoczynna naprawa.I to w niedługim czasie.

witam. Ja z kolei rano odpalam na lpg-na benzynie zaraz zgaśnie,bez dodawania gazu,potem przełącze na benzyne i działa normalnie. Co w tym przypadku może być zepsute??

omus pisze:witam. Ja z kolei rano odpalam na lpg-na benzynie zaraz zgaśnie,bez dodawania gazu,potem przełącze na benzyne i działa normalnie. Co w tym przypadku może być zepsute??

nic, albo zła emulacja sondy. Po resecie na jakis czas powinno przejść