Strona 1 z 1

RS nie odpala.

: 06 paź 2007, 19:03
autor: Jamszoł
No pierwsza awaria za nami - chyba?.
Mati zajechał pod bankomat - za moment wrócił - wóz zagadał na kilka sekund i zdechł.
Pompa paliwa się nie odzywa.Przekaźnik słychać.
Po przywleczeniu na sznurku do domu stwierdziłem , że po przekręceniu kluczyka :
Pompa milczy ; przekaźnik słychać ; bezpieczniki ok ; napięcie na kostce przy zbiorniku pojawia się ; kontrolki i zegary sprawne ; pół zbiornika wachy.
No i co się dzieje - czeski film ?
To było wczoraj , wczoraj też zamówiliśmy nową pompę.
Dzisiaj Matiemu nie chciało się wypychać Esia z garażu - więc postanowił wyjechać na rozruszniku - pod koniec wyjeżdżania przycisnoł sprzęgło i wóz zagadał.
Pompa chodzi 100/100.
Czemu nie chodziła wczoraj ? przestraszyła się kubła na śmieci ?
W między - czasie zadzwoniłem do salonu - wiadomość dla tych co mają RS-y;XR3 i 1,6/6V - 105 kucy.
Pompa paliwa do RS - a - pasuje od XR3 oraz od 1,6 - 8V - 105 kucy.
Tak podano mi w salonie sprawdzając na ich komputrze po podaniu numeru Win.

: 06 paź 2007, 19:19
autor: Yagr
Świece też mam takie jak RS ;)

: 06 paź 2007, 20:49
autor: MARKKO
Grzesiu masz AGPR 21 C1???

: 06 paź 2007, 23:56
autor: Yagr
AGPR 22 CD1 - w tabeli zastosowań jest że do RS tez pasują
A jest cos takiego jak AGPR 22 PP? bo nigdzie nie mogę dorwać katalogu motorcrafta i sprawdzić czy w ogóle robią takie platynki ;)
Ups sory ale ja to sprawdzałem na świecach NGK, tak jak napisałem wcześniej dla motorcrafta nie znalazłem katalogu on-line.

: 07 paź 2007, 12:14
autor: Jamszoł
Może macie jakieś sugestie co do usterki ?
Esi sam się naprawił ale co było przyczyną , że pompa nie działała ?

: 07 paź 2007, 12:28
autor: morgon
jamszoł, nie powiem Ci co było ale kurde jakoś tak czasem jest z tymi autami. Też kiedyś tak miałem, że podjeżdżam pod garaż, nagle auto zgasło i nie odpali. Przychodzę po godzinie żeby go jakoś wepchać a ten odpalił na ryskę i gada do dziś.
Innym razem jak go odpaliłem to po dodaniu gazu w momencie gasł i też jakoś samo przeszło w momencie gdy już się chciałem za niego brać :???: Nie wiem skoro niektórzy twierdzą że auta mają duszę, to może mają też swoje kaprysy?

: 07 paź 2007, 12:31
autor: Jamszoł
:mrgreen: pewnie najwyższy czas na dorwanie się do wszystkich wtyczek i potraktowanie ich kontaktem.
Jest już bardzo wilgotno z rana.

: 07 paź 2007, 12:51
autor: cidzej
sprawdz bezpiecznik od pompy - teraz takie gowniane sprzedaja na stacjach i hipermarketach, ze po paru miesiacach tan śniedzieją, że tracą kontakt ... poza tym moze wylacznik bezwladnosciowy ??

: 07 paź 2007, 12:53
autor: Jamszoł
Sprawdzałem wyłącznik a bezpiecznik wymieniłem na nowy bez sprawdzania.
Cały czas napięcie po przekręceniu stacyjki pojawiało się na wtyczce przy zbiorniku.
Możliwe , że podlazło coś pod wirnik pompy.

: 07 paź 2007, 13:18
autor: morgon
jamszoł pisze:Możliwe , że podlazło coś pod wirnik pompy.
Znaczy syf z baku

: 07 paź 2007, 17:01
autor: Jamszoł
Dokładnie tak.

: 07 paź 2007, 23:25
autor: ARIEL
czyli czeka cię jurek czyszczeni baku bo szkoda nową pompe w ten syf wkładać :cool:

: 08 paź 2007, 16:21
autor: Jamszoł
Teraz wóz jeździ ale jest do 3000 obr. mułowaty.
Jest jeszcze jedna możliwość.
Tak zasyfiały filter paliwa , że pompa po napompowaniu nie odpala bo ciśnienie przed filtrem nie spada a teraz cosik przeciągło i filter przepuszcza ale zbyt mało paliwka.
Kupię filtr - wymienię i dam znać.

: 08 paź 2007, 20:39
autor: Jamszoł
Specjalnie walnę następny post dla tych co czekają na moją odpowiedź - w ten sposób będzie widoczna po wejściu na forum.
Wymieniłem filtr paliwa i wóz dostał skrzydeł.
Diagnoza - filtr był tak zap...ny , że pompka nie ruszała po przekręceniu kluczyka , bo było za duże ciśnienie.
Rada dla tych co będą zmieniać filtr przy RS-ach ; XR3 oraz 1,6/8V(105 kucy) - zanim odpalicie wóz po wymianie filtra - warto napompować układ paliwowy - ale to nie wszystko.
Silnik nie chciał zagadać bo pompa nie mogła przepchnąć powietrza przez wtryski ( zbyt duże ciśnienie ustawione na wtryskach nie przepuszcza powietrza) po nabiciu ciśnienia paliwa proponuję popuścić rurkę doprowadzającą paliwo do listwy przy 4 wtrysku.
Po odpowietrzeniu i dopompowaniu jeszcze raz paliwa wóz zagada od pierwszego tyknięcia.
Ktoś powie , że mnie zagadał bez tego .
Zgodzę się z tym - zagada jeśli wtryski nie trzymają odpowiedniego ciśnienia a w tych samochodach jest wyższe ciśnienie paliwa niż w pozostałych Esach.

: 14 paź 2007, 18:05
autor: Yagr
przy okazji wymiany oleum też sobie filterek paliwa wymieniłem. I tu ciekawostka - filtr był '91 made in spain :mrgreen: czyli pierwszy montaż i po 230 000 jeszcze jakos dawał radę... aż dziw bierze :shock: