wymiana wałka rozrządu w 1.4 Mk 5
Moderator: Moderatorzy
wymiana wałka rozrządu w 1.4 Mk 5
No to nadszedł czas na mój debiut w "opisach napraw i....." Na pomysł, że przecież mogę zrobić fotorelację z wymiany wpadłem dopiero po rozkręceniu wszystkiego, tak więc dzielnie pobiegłem do sklepu po kliszę, załadowałem poczciwego pełnoletniego Zenita i oto efekty.
- Załączniki
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
no i bardzo ładnie - w ten sposób pokazałeś niedowiarkom że można to zrobić bez ściągania głowicy
Dopisz jeszcze koszta części i ewentualnie ich producenta...
Dopisz jeszcze koszta części i ewentualnie ich producenta...
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Bo już nie miałem co do gęby włożyć przez tego dziada A tak poza tym silnik miał kapitalny remont jakieś 15 tys. km temu, cała głowica też była robiona włącznie z zaworami, dlatego mnie zastanawia czemu ten wałek padł jak był też wymieniany? Kumpel- mechanik mi powiedział że to wystarczy wymienić, reszta jest dobradarcun4 pisze:Czemu się nie pokusiłeś o wymianę uszczelniaczy trzonków zaworowych?
Nie nie nie Yagr, mechanik to mój dobry kumpel, mieszka dwa domy ode mnie więc silnik robiliśmy we dwójkę, więc mam całkowitą pewność że żadnego wałka nikt tu nie wykręcił A wałeczek wtedy nie był regenerowany tylko też piękny i nowy z Inter Carsu. Musiał być jakiś trefny, nic innego mi do głowy nie przychodzi, tym bardziej że ten silnik jakoś od początku po remoncie dziwnie kulawił ale myślałem że to elektryka a po ponownej wymianie wałka chodzi jak rakietaYagr pisze:prawdopodobnie nie wymienili ci tego wałka albo tylko zrobili jego niezbyt dobrą regenerację...
morgon, każdy pasek rozrządu jest i musi być zakryty zabezpieczony
bielu,
bielu,
jeśli ty nie rozrózniasz gażnika od wtrysku to lepiej daj sobie spokuj z wymianą daj to lepiej w odpowiednie ręce bo narobisz sobie kłopotumoże tez sobie sam zmienie??:D
fiesta 1.4 tdci
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO
KONTAKT 604285432
-
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO
KONTAKT 604285432
-
ucz się chłopie ucz. Ja jak kupowałem swoje pierwsze auto to nie wiedziałem co to rozrusznik. Ale Ariel ma rację,jeśli nie umiesz grzebać przy autach, to odpuść sobie wymianę popychaczy. Lepiej daj to komuś kto się na tym zna a sam podpatruj i się dopytuj " a po co to...", " a dlaczego...". W końcu załapiesz
ARIEL, a po co Ty mi to piszesz jak to dla mnie oczywiste?ARIEL pisze:morgon, każdy pasek rozrządu jest i musi być zakryty zabezpieczony
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Jeśli chcesz wymieniać pasek i napinacz rozrządu to poczytaj trochę na temat ustawiania rozrządu na znaki przed zdjęciem paska rozrządu , również o tym w którą stronę pasek się zakłada.
No to może nie - pasek zakłada się pod obroty silnika.
W innym dziale pisałeś o wymianie popychaczy - możesz to i tamto połączyc czyli przy jednym zrobisz drugie.
No to może nie - pasek zakłada się pod obroty silnika.
W innym dziale pisałeś o wymianie popychaczy - możesz to i tamto połączyc czyli przy jednym zrobisz drugie.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]