Strona 1 z 1

ŚWIECE - fotostory & kilka pytań na ich temat od amatora

: 10 wrz 2007, 15:08
autor: Ven
Właśnie wymieniłem pierwszy raz świece (silnik Zetec 1.6)i oczom moim ukazał się taki oto widok - FOTO NA DOLE :razz:

W związku z tym jako początkujący mam takie pytania do mechaników/znawców tematu :

1. Na ile one wam wyglądają? Para Motorcraft i druga para NGK.

2. Skoro działają ok (przejechałem na nich 600km, zero problemów z odpalaniem, po nocy tez choc bylo cieplo) to czy dobrym pomysłem jest wymiana na nowe przed zimą i mrozami?

3. Czy to że świeca jest opalona na jasno z jednej strony, a z drugiej jest w sadzy oznacza że jest zużyta? [PATRZ FOTO] Czy winowajcą może być np wtryskiwacz który tryska mocniej z którejś strony świecy? Te NGK są dziwne, dobrze opalone tylko z jednej strony? Motorcrafty sa opalone też nie równo choć nie widać takiej zdecydowanej różnicy po obu stronach.

4. Przewód na 4tym cylindrze nie chce się dopchnąć na świecy na dotyk z pokrywa zaworów, w przeciwienstwie od reszty, guma odstaje na ok 2-3 minimetry od pokrywy zaworów. Jednak po docisnięciu go mocno do oporu nie ma żadnej różnicy w pracy silnika - czyli na słuch i oko nie ma to wpływu - czy może mieć jakiś wpływ na prace auta w przyszłości? Czy trzeba go wymienić?

5. Ostatni wpis w książce mam na 67tyś km (wpis z 2002roku, w 2006 niemiec go wyrejestrowal). (teraz auto ma 122 tyś) . Czy te fakty potwierdzają moją teze że te Motorcrafty są w aucie od 120 tyś km, a NGKi od ok 60tyś czyli od ostatniej wizyty w serwisie Forda? Szukałem i auto oprócz tych 2 świec NGK ma wszystko Motorcrafta.

6. Kupilem 4 swiece Motorcraft Platinium - mialy ok 1mm przerwy (w ksiazce FORD napisane jest 1.3mm ale dla starszego modelu swiec) i tak je zostawilem. Czy lepsza jest inna przerwa czy zostawic taka jak jest?

Licze na rozsądne opinie i sugestie oraz ewentualnie otwartą rozmowę/dyskusję , burza mózgów może być całkiem pouczająca :smile: ;)

: 10 wrz 2007, 15:48
autor: Jamszoł
Świece NGK - zdjęcie W POZIOMIE - NAPEWNO ZA MAłA PRZERWA - NATOMIAST PRZY MOTORCRAFTACH NA OKO ZBYT DUŻA.
MOIM ZDANIEM JEŚLI CHODZI O ŚWIECE TO NGK Sˇ LEPSZE ..
Wymień świece na nowe te zostaw sobie na zapas - mogą się kiedyś przydać na trasie.
Nie powinno się zakładać różnych świec .
Jeśli świeca jest - siwa to oznacza , że podaje dobrze iskrę a spalanie mieszanki jest prawidłowe.
Jeśli świece są okopcone to świadczy o złym spalaniu mieszanki.
ALE - świece do sprawdzenia powinno się wykręcać gdy silnik jest gorący - najlepiej po jakiejś trasie - powód ? - gdy silnik jest zimny - masz załączone ssanie a wtedy świece są wręcz zalane czarną sadzą nawet może z nich kapać.Jak silnik się wygrzeje to ssanie się wyłączy i po pewnym czasie to co wlazło w świece zostanie wypalone.
Jeszcze raz - kup 4 nowe świece - najlepiej NGK platinum.
Co do gumowej fajki - one są takie - po to aby zasłonić i uszczelnić wlot do komory świec - jeśli nie dochodzą do końca a silnik pracuje równo to nie ma przeszkód dla których miałbyś wymieniać przewody WN.No chyba , że często będziesz lał wodą po silniku.
Co do ilości przejechanych kilometrów - wydaje się , że jeśli żeczywiście masz wpis z 2002 z tak niskim przebiegiem - to może się wszystko zgadzać.
W serwisie napewno nie wymieniali by dwóch świec na inne jak już to walneli by wszystkie cztery.
Te dwie wymienił już właściciel wozu.

: 10 wrz 2007, 16:58
autor: Yagr
Świece raczej powinieneś mieś wszystkie 4 takie same. Co do wiadomości o świecach to przeczytaj sobie to http://www.ngkntk.pl/fileadmin/download ... LONOWE.pdf
są tam zdjęcia.

: 10 wrz 2007, 17:49
autor: darcun4
I jedne i drugie wyglądają na baaardzo zużyte.
W przyszłości staraj się nie doprowadzać następnych aż do takiego stanu.
W każdym posiadanym przeze mnie samochodzie, min. 1x/m-c (na zimnym) wykręcałem świece w celu ich oględzin i jeżeli nie miały koloru "kawy z mlekiem", szukałem przyczyny lub po prostu wymieniałem na nowe i ponownie oglądałem.
Skutek jest taki,że mam pewnie z 12 szt."na zapas" ale ...... i tak wymieniam na nowe.
Bardzo często jest właśnie tak,że owej przyczyny nie można zlokalizować a wymiana pomaga na tyle,że znów jest "kawa z mlekiem" przez następne 15-18 tys. km.

: 11 wrz 2007, 12:41
autor: Ven
Dzieki za opinie. I ciekawy dokument z NGK.

Prawde mówiąc wykręcałem je po przejechaniu 2km na kanał do sąsiada ale wszyscy się zgodzili że są stare i różne przede wszystkim więc zmiana jest zasadna.

Ja ich do takiego stanu nie doprowadzilem, to niemiecki wlasciciel :smile:

W srode bede mial ok 50km trasy i troche czasu, przepędze go troche na większych prędkościach obrotowych, zobacze czy jest różnica w "ciągu" i wtedy na goracym silniku wyjme nowe swiece i sprawdze jak sa opalone.

Zgodnie z zaleceniem, puki jezdzi wporzo kabli sie nie tykam.

Wodą po silniku lał nie będe, bo raz silnik prałem gdyż w pośpiechu i roztargnieniu zostawiłem korek oleju nie zakręcony na 30 minutowej trasie ,wiec na pracującym silniku sasiąd mechanik naparzał karcherem ze 3 minuty a ja sie modliłem żeby nic się nie spaliło czy wybuchło, teraz silnik znowu wyglada jak należy ;) :oops: :razz: