Strona 1 z 2

Remont głowicy (co potrzebne???)

: 24 sie 2007, 09:45
autor: emceha
Zabieram się do reaktywowania tego trupa więc pytanko: co wymienić przy wymianie uszczelki pod głowicą oprócz uszczelki i rozrządu??? Jakieś uszczelniacze zaworów, uszczelki kolektorów i pokrywy zaworów??? Pasek alternatora i wspomagania tez bys ię pewnie przydało. Nowe szpilki to podstawa ale co jeszcze. Piszcie wszystko co wam przyjdzie do głowy na ten temat.

: 24 sie 2007, 09:57
autor: Pexu
wiec ja wymienilem: uszczelniacze zaworow, uszczelki pod kolektorami, pompe wody, uszczelke pod glowica oczywiscie, uszczelke pod pompe paliwa, termostat, kable, swiece ehhh... chyba tyle spamietalem ;)

: 24 sie 2007, 17:30
autor: morgon
emceha pisze:co wymienić przy wymianie uszczelki pod głowicą oprócz uszczelki i rozrządu???
Trudno powiedzieć co wymienić jeśli się nie rozkręci i nie zobaczy. Ja np. bo zdjęciu głowicy zobaczyłem , że mam do wymiany wszystkie zawory, wałek i popychacze a u Ciebie być może wystarczy dać nową uszczelkę

: 24 sie 2007, 18:28
autor: Jamszoł
a u Ciebie być może wystarczy dać nową uszczelkę
kup i wymień uszczelniacze na zaworach.
Jak się ściąga głowicę to napewno należy wymienić wszystkie uszczelki które odkręciłeś .
Czyli - uszczelka pod głowicą - uszczelka kolektora ssącego - uszczelka kolektora wydechowego - uszczelniacze na wałkach rozrządu ( uszczelki Zimera ) - uszczelka pod pokrywę zaworów.
Po odkręceniu głowice należy sprawdzić w jakim stanie masz paski włączając w to pasek rozrządu - w jakim stanie jest napinasz paska rozrządu(stan łożyska - zbadaj po zdjęciu paska) , nie wiem w jakim stanie masz płyn w chłodnicy - może też go wymień.
Przed demontażem głowicy - warto dzień wcześniej popryskać nakrętki kolektora wydechowego - żebyś ich nie pourywał.

: 24 sie 2007, 18:50
autor: cidzej
mały Off-top:

ciekawe to co na screenie zamiescil jamszoł, pierwszy raz widze, ze EEC IV jest Boscha :shock: we wszystkich publikacjach, jakie do tej pory spotykalem, bylo napisane Ford EEC IV. Boch owszem robil wtryki i sterowniki dla Forda [ i innych marek jak np. Jaguar, mercedes] ale to w starych mk III i IV (Jet-tronic), a te nowsze to multronik/motronik czy jakos tak.

koniec off'a

a co potrzebne do remontu ?? HAJS !!!

: 24 sie 2007, 21:51
autor: robertford
A o splanowaniu głowicy to zapomnieliście?

: 25 sie 2007, 09:41
autor: Jamszoł
Zgodze się - można sprawdzić na płycie traserskiej czy głowica nie jest krzywa.
Jeśli tak to do lekkiego szlifu trzeba ją dać - ale jeśli jest prosta - to po płycie traserskiej będzie minimalnie wyrównana ( całkowicie zabielona) i nie potrzeba tracić kasy na szlif.
Przypominam kolegom - odkręcamy głowicę w kolejności odwrotnej do kolejności przykręcania - pamiętając aby nie odkręcać śrub (szpilek) odrazu - tylko po trochu - bo możemy wygiąć głowicę nie tylko przy przykręcaniu ale także podczas odkręcania.

: 25 sie 2007, 09:44
autor: robertford
Ano właśnie to miałem na myśli.

: 25 sie 2007, 13:01
autor: ARIEL
i jeszce najważniejcze docieranie zaworów do gniazd pastą np opiłki z kamienia szlifierskiego z olejem d€żo pomaga mogą być nad palone i przepuszczać ciśnienie ;)

: 25 sie 2007, 18:42
autor: Jamszoł
O właśnie zawory.
A więc tak :
Po odkręceniu głowicy bez odkręcania świec lub wtrysków - zależy który silnik rozbebeszyliśmy ( benzyna czy diesel ) - przewracamy głowice do góry kołami ale tak , żeby była równiutko w poziomie - nalewamy we wgłębienia tam gdzie są zawory czystej ropy ( ON ) i zostawiamy na minimum ( przerwa na 2 kawy ) po czym sprawdzamy otwory ssące i wydechowe - czy ropa nie pokazała się w nich.
Jeśli ropska nie ma to oznacza , że zawory są git jeśli niestety ropsko przelazło do otworów to w zależności po której stronie się pojawiła - mamy zawory do docierania.
Myślę , że zrozumiale namataczyłem. :mrgreen:

: 26 sie 2007, 18:05
autor: Yagr
Przemek, a tylko standardowy remoncik czy chcesz też coś "przydłubać"? Bo wtedy to coś się jeszcze wymyśli. Nie wiem jak tam twoje szklanki i wałek... a poza tym jak już sobie ściągniesz głowicę to zerknij też na cylindry, czy gładzie są nieporysowane i takie tam... Jak kompresję masz dobrą to pierścionków nie ruszaj a jak ci trochę ciśnienie spadło to sobie wymień same pierścionki - ale to już nie głowica :)

: 26 sie 2007, 18:13
autor: Jamszoł
Można mieć pierścionki lużne a ciśnienie sprężania będzie przeogromne - nawet wyższe od podawanego fabrycznie.
Wystarczy , że wgłębienia na tłoku tam gdzie mieszczą się pierścienie będą wyrobione - luz pierścienia względem tłoka góra - dół a pierścienie w tym momencie będą pompowały olej zpod tłoka do góry ale to wtedy będzie oleju ubywało no i przy depnięciu wóz będzie dymił.Ale ciśnienie sprężania będzie ok.
Brak ciśnienia w 99 % przypadków to wypalone zawory nieraz do tego dochodzą wypalone gniazda zaworów ale to w tedy gdy zbyt długo jeździmy na powypalanych zaworach.

: 27 sie 2007, 08:38
autor: emceha
W tym problem że sam tego nie bede robił i nie będzie możliwości sprawdzenia prze ze mnie czy zawory dolegają itp. Nie mam zaufanego mechanika po którym nie spodziewał bym się chałtury więc nie mam pewności czy jak pokupuje to wszystko to faktycznie te części trafią do "mojego" silnika a nie kogoś innego. :???: Co do przydłubania to się właśnie zastanawiam co zrobić żeby było git i jeszcze w granicach rozsądku jeśli chodzi o pieniądze. Dzięki ludziska za wskazówki. Jak coś mnie bedzie jeszcze dręczyć to dopytam ;)

: 27 sie 2007, 19:40
autor: Jamszoł
Pytaj - kto pyta ten nie wydaje bezcelowo kasy.

: 29 sie 2007, 13:20
autor: lordpablo
Jamszoł słusznie i naukowwo