Strona 1 z 2

Problem! Escort 99r 1.6benzyna 16V// mk7

: 09 sie 2007, 17:34
autor: michall36
Mam problem z moim :Escort 99r 1.6benzyna 16V, wygloda to mianowicie tak:
Gdy silnik jest zimny to na obrotach 1000 do 1500 gdy wcisne mu odrazu duzo gazu to silnik sie "dlawi" "dusi" "parkocze"(jak by mial zaraz zgasnąć) gdy dodaje gazu powoli i rownomiernie to nic sie nie dzieje. Występuje to tylko jak silnik jest zimny. myślałem na początku, że to wina przewodów zapłonowych wymieniłem(na motrcrafta) i usterka pozostała później po nardzie ze specjalistą(jak się później okazało ch..j z niego nie fachowiec) zalecił wymiane świec (wymieniłem na motorcrafta)...problem pozostał.
Może Wy wiecie co to może być? Ktoś miał coś podobnego lub ma? Co należy z tym zrobić?
Z góry dzięki za pomoc!
PS:silniczek krokowy to to niejest wymieniany w tamtym roku na nówkę!

: 09 sie 2007, 20:59
autor: ARIEL
a jak filter paliwa wyglona może to go dławi :???:

: 10 sie 2007, 06:29
autor: morgon
A może układ wtryskowy masz nieszczelny i gdzieś lewe powietrze bierze?

: 10 sie 2007, 08:02
autor: lordpablo
to nie diesiel, więc tu chyba ten problem odpada

: 10 sie 2007, 08:05
autor: morgon
nie nie nie. Nie zrozumiałeś mnie. Kiedyś miałem małe problemy z silniczkiem i dopiero jak wymieniłem uszczelkę między kolektorem a wtryskiem to problem zniknął, tak więc musiał brać lewe powietrze

: 10 sie 2007, 08:11
autor: lordpablo
a powiedz mi czy tam gdzieś między tą uszczelką może sączyć się olej bo mi delikatnie gdzieś z tego rejunu coś smarcze ale nie mogę zlokalizować skąd dokładnie

: 10 sie 2007, 08:12
autor: morgon
tamtędy olej chyba nie, ale skoro mi olej mógł się wylewać filtrem powietrza... to kto wie :mrgreen:

: 10 sie 2007, 08:14
autor: lordpablo
filtrem powietrza no to ładnie :mrgreen:
co za duży był poziom czy coś się poniszczyło :shock:

: 10 sie 2007, 08:17
autor: morgon
lordpablo pisze:czy coś się poniszczyło :shock:
Głowica do regeneracji, nowe zawory, pierścienie, wałek rozrządu, popychacze, uszczelki, panewki, wał korbowy do szlifu + robocizna= 2200 zł nie moje :???:

: 10 sie 2007, 08:20
autor: lordpablo
lol ale powiedz czy nie było warto :grin:

: 11 sie 2007, 23:03
autor: Pepe99
Witam, ja mam ten sam problem z silnikiem.

Jak tylko uruchomię trutnia, to najpierw zawsze odczekuję z 3-5 minut żeby obroty przyjeły stały poziom (żeby przestały skakać).
Potem jak już zaczynam ruszać samochód szarpie, dławi się, jakby coś zasysał albo czymś się ksztusił (brzmi to jak gruźlik z zaawansowaną pylicą).
Dzieje się tak na pierwszym i drugim biegu - ale TYLKO na początku jazdy, przez jakieś 5 minut. Po rozruszaniu samochodzika (światła, ruszanie, korek, światła, ruszanie.... itd :P) jest już wszystko OK.

Czy da się coś z tym zrobić ?!?!?!?!

Pozdrawiam.

: 12 sie 2007, 00:40
autor: Jamszoł
Zachowuje się tak jak by sonda lambda nie podawała odczytów do kompa.Może ma walniętą grzałkę i długo trzeba czekać aż się rozgrzeje do ponad 300 stopni od wydechu .
A nie masz przypadkiem - przy okazji durzego zużycia paliwa ?
Sprawdź wtyczkę od sondy albo jak masz możliwość podmień na inną - pożyczoną.

: 12 sie 2007, 09:58
autor: Pepe99
Zużycie na szczęście jest w normie (chyba) - przejechałem prawie 220km na pół baku, dopiero wczoraj wszedłem na rezerwe ale jeszcze jedzie ;) myslę że z ok.240km zrobię. - czyli wychodzi (jak dobrze liczę) poniżej 10l / 100km.

Co do sondy, to niestety nie zajrze za prędko bo się na tym kompletnienie znam :roll: chyba, że do mechanika podskocze (wujka) ale to dopiero w poniedziałek.

Pozdrawiam.

: 13 sie 2007, 13:33
autor: michall36
[quote="jamszoł"]
A nie masz przypadkiem - przy okazji durzego zużycia paliwa ?
quote]
Ja mam spalanie 6,5 l /100km -czyli normalnie tak jak zawsze bylo. a szarpanie ustepuje gdy rozpedze samochod do 3000 obrotow na pierwszym biegu i potem jest jusz OK. w sumie to nie wielka wada , ale mnie to zawsze wkur***

: 13 sie 2007, 13:35
autor: lordpablo
6,5l na sto kilców lol jak to możliwe mój nigdy nie zszedł poniżej 8,5. jak na moje oko to coś bardzo oszczędnie jak na 1.6 :grin: