Ford Escort Team Polska

po wymianie filtru powietrza, strasznie podskoczyły obroty. gdy odpalam, przyciskam pedał gazu a on wbija na wyższe obroty i nie chce spaść. gdzie można regulować obroty silnika? silnik jest na wtrysku

nie jestem pewien czy nie nawala ci przepływomierz - może jest brudny w środku ?

jamszoł, w tym modelu niema prepływomierza
podejrzewam że przy wymianie filtra jakiś przewód z podciśnienia wypadł z obudowy

A tak ARIEL, masz rację - jak przewód podciśnieniowy spadnie do silnik dostaje lewe powietrze i się tego nie da wyrególować marmo, oblukaj no cały filter - ale dokładnie - któryś z tych cienkich wężyków musiał się wysunąć.

wyglądało to jakby ktoś podciągnął linkę gazu... wszystko odłączyłem i podłączyłem jeszcze raz i teraz jest niby dobrze. pojeżdzę jeszcze trochę i zobaczę. mam nadzieję że wszystko będzie dobrze

wracałem po spotkaniu z kasią i yankiem i nagle bruum! bez naciskania gazu utrzymywał prędkość 45 km/h na 2gim biegu (jechałem po kiepskiej drodze, chciałem oszczędzić zawieszenie i zwolnić). kiedy chciałem się zatrzymać przed samą bramą nacisnąłem sprzęgło żeby zatrzymać auto i w tym momencie reakcja jakbym mu po gazie cisnął, zaczął wyć i obroty podskoczyły. zgasiłem go, otworzyłem bramę i po odpaleniu już wszystko w normie... co to kuźwa za dziadostwo?

Kurcze a na pewno Ci dobrze linka gazu odbija? Przy wtrysku powinna być na takiej sprężynie. Popatrz dokładnie na to bo to dziwne co Ci się dzieje.

no właśnie ciekawe jest to że po zgaszeniu silnika wszystko dalej gra, potem jak już było dobrze to próbowałem przygazować trochę i było ok, obroty ładnie wzrastały i ładnie malały. jutro lookne tą linkę bo tez jestem ciekawy czy dobrze odbija

marmo pisze:ciekawe jest to że po zgaszeniu silnika wszystko dalej gra

Nie zawracaj sobie głowy-przyczyny i tak nie znajdziesz . Ten typ tak ma.

czyli jak podskoczą obroty to cisnąć pedał gazu do końca?

tak zapiąc pierwszy bieg i puścić sprzegło

Jak Ci znów obroty podskoczą i nie będą same chciały zejść to wyjdź z wozu otwórz machę i pomajtaj kablem od czujnika przepustnicy.

o wilku mowa... właśnie wróciłem, po zrobieniu jakichś 35 km wskaźnik temperatury znajdował się minimalnie pod czerwoną kreską i obroty znowu podskoczyły. niestety nie wiem czy ta temperatura trzymała się już jakiś czas czy dopiero podskoczyła, bo zwróciłem na nią uwagę dopiero jak poczułem że ma większe obroty. zatrzymałem się, zgasiłem silnik, odpaliłem ponownie a obroty nadal te same. stałem na parkingu z wyłączonym silnikiem jakieś 7 min. spróbowałem odpalić, temperatura wraz z obrotami spadła i można było jechać dalej...

zauważyłem, że czasem jak go trochę depnę, zatrzymam i nacisnę sprzęgło, obroty spadają tak jakby powoli odbijał pedał gazu. trudno mi to opisać ale zaczyna się to zdarzać co raz częściej i zaczyna mnie to martwić

tzn. odbija Ci powoli pedał gazu? Bo nie rozumiem