Ford Escort Team Polska

Witam mam pewien problem, od pewnego czasu świeci mii się(a raczej tak leciutko świeci) kontrolka od ładowania podczas jazdy. Byłem u elektryka i sprawdziłem poziom ładowania i wynosi 14v przy włączonym silniku. Wię co to może być? Z góry dzięki za pomoc

Może po prostu gdzieś Ci przebija światło z innej żarówki i sprawia wrażenie jakby kontrolka ładowania świeciła. Skoro ładowanie masz dobre to ok.

a moze jest cos uszkodzone,ale jeszcze tego na mierniku dobrze nie widac. Uszkodzone moga byc diody lub regulator napiecia. Albo po prostu kabelek Ci nie laczy,ten od kontrolki, kiedys tak mialem. Wystarczylo go dobrze poprawic i problem zniknal, a juz chcialem alternator naprawiac

Alternator będzie ładował a kontrolka może świecić lub żarzyć - jakim cudem ?
alternatory montowane w Fordach mają osobno mostki prostownicze do ładowania i jeden mostek prostowniczy do kontrolki.
Mostek od kontrolki składa się z 3 diod - wystarczy , że jedna walnie i tak się będzie działo.
Alternator przestanie podawać prąd na kontrolkę ładowania - a jeśli przestaje podawać prąd to zaczyna działać jak masa i z tąd to świecenie.
ALTERNATOR do naprawy - wymiana diody w mostku odpowiedzialnym za kontrolkę.
Takie jest moje zdanie.

ja też miałem tlącą się kontrolke od ładowania ale wtedy także nie było ładowania (11V bez odbiorników). Za to jak wymieniłem alternator to miałem ~17V na wolnych (popsuty regulator) a co do Twojej awarii... to najłatwiej Ci będzie sprawdzenie tego kabelka o którym pisał WieSiu a jeżeli to nie pomoże to pewnie diody jak pisał jamszoł... pozdrawiam

Wuerte, oczywiście możesz mieć rację przewód od alternatora do kontrolki może gdzieś być strzelony.
Acha ten przewód nie idzie przez skrzynkę bezpieczników.