Strona 1 z 3
cos stuka w zawieszeniu z przodu
: 13 cze 2007, 18:31
autor: lukasz
Na nierownosciach jak jeżdze w Polsce w przednim zawieszeniu cos puka-taki gluchy odglos, pewnie chodzi o jakies gumowe pierdoly ....tylko jakie?? jak ktos wie niech mnie uswiadomi.Dzieki

: 13 cze 2007, 22:25
autor: trawa71
pewnie gumy na wachaczu...
: 13 cze 2007, 22:32
autor: maniek19828
ja miałem to samo ale najpierw wymieniłem stabilizatory i to samo było nadal wiec zmieniłem amory i jak by reką odjął ale radze ci wymienić najpierw te stabilizatory powinno pomóc jak by nic to nie dało to będą na bank amory
: 13 cze 2007, 23:24
autor: Yagr
mańkowi chodzi pewne o łączniki stabilizatora, ale wymieniając te elementy warto wymienić też gumy na drążku stabilizatora - jeśli jest tam luz to po wymianie samych łączników szybko znowu się wybiją i robota na darmo. Powodem

ów mogą też być wybite tuleje wahacza
: 13 cze 2007, 23:24
autor: darcun4
lukasz pisze:Na nierownosciach jak jeżdze w Polsce
Tego nie musiałeś pisać
lukasz pisze:w przednim zawieszeniu cos puka
Nie jeździć w Polsce
: 13 cze 2007, 23:33
autor: ELpYndoL
ZEBY nie kombinowac i sie nie domyslac co tam puka stuka podjedz gdzies na stacje diagnostyczna i CI powiedzą co masz do wymiany

test zawiechy juz coraz czesciej na stacjach diagnostycznych jest GRATIS ewentualnie kosztuje 20-30zł

: 14 cze 2007, 00:01
autor: Jamszoł
kasia I yanek, ma rację w zawieszeniu może dużo różnych rzeczy pukać a dodatkowo pukanie może się przenosić od układu kierowniczego.
Podjedź na stację - na szarpakach wszystko wyjdzie na jaw oprócz gum stabilizatora i łączników - tego nie zdiagnozujesz póki nie odciążysz zawiechy.
: 24 cze 2007, 23:45
autor: bronx
Witam znow wszystkich serdecznie

Pozwole sie "podpiac" pod temat z moim pytanie (problemem)
A mianowicie po podjechaniu na zaprzyjazniona stacje i wytrzasienu escorta, wyszlo
na jaw: do wymiany ( oczywiscie nie pilnej

) sa laczniki drazka stabilizatora.
Chcialem sie zapytac czy jak wymienie te laczniki to trzeba uatem jechac na zbierznosc?
No i czy naprawde wymieniac gumy na drazku, bo tego raczej sam nie zrobie.
p.s
z innej beczki , uzywal ktos stabilizatora rdzy?
bede mial wolne i chialem go ozenic z tym cudem aby juz rdza nam obca byla
dodam linka to srodka :
no to klik
Pozdrawiam
Bronx
: 25 cze 2007, 01:11
autor: SlaVkoEg
bronx pisze:czy jak wymienie te laczniki to trzeba uatem jechac na zbierznosc?
tak, a co do gum to Yagr juz Ci odpowiedzial

: 25 cze 2007, 12:09
autor: Yagr
SlaVkoEg, po wymianie łączników stabilizatora jazda na zbieżność nie jest konieczna.
bronx, gumy na drążku dasz radę sam wymienić - znajdź sobie opis na forum, a czy trzeba czy nie to już musisz sam ocenić (ty lub diagnosta)
co do tego środka to osobiście się nie spotkałem ale wygląda na jakiegoś "klona" starego poczciwego "Cortaninu"
: 25 cze 2007, 14:56
autor: SlaVkoEg
Yagr pisze:SlaVkoEg, po wymianie łączników stabilizatora jazda na zbieżność nie jest konieczna.
Zawsze myslalem ze trzeba, pozatym nawet gdzies kiedys na forum przeczytalem ze przy kazdej grzebaninie w zawieszeniu przednim powinno sie robic zbieznosc. Moj blad

ja tez dzis jade na szarpaki bo cos stuka. U mnie za wytrzesienie biora 10 zl i 14 zl od osi za sprawdzenie skutecznosci amorkow.
: 25 cze 2007, 15:05
autor: cidzej
łączniki nie mają wpływu na geometre, a jeśli już to przywracają geometre do stanu wyjściowego
wywalone gumy na stabilizatorze:
po 1. to podczas jazdy słychac pukanie przy przechyłach budy - czuc po podłodze pukanie
po 2. to mozna wyczuć na drążku stabilizatora - łapiesz go w ręke a druga osoba buja budą
: 25 cze 2007, 15:05
autor: Adaś
nie czytaj forum... na forum głupoty ludzie piszą

Zbieżność się ustawia przy wymianie elementów układu kierowniczego tj. drążki kierownicze, końcówki drążków, maglownica...
: 25 cze 2007, 15:07
autor: cidzej
stabilizator i łączniki mają za zadanie wytłumienie przechyłów auta

można i bez tego jeździć tylko wtedy przy skrętach czujesz sie jak na morzu

no i lepiej (dl;a bezpieczeństwa) szybko w ostry zakręt nei wchodzić

: 25 cze 2007, 16:00
autor: SlaVkoEg
wlasnie co wrocilem z szarpakow

mam do wymiany: sworznie wahaczy. tuleje wahacza prawego i łączniki stabilizatora....
