Wymiana popychaczy hydraulicznych MKV

adrianolkusz · Post autor: **adrianolkusz** » 23 maja 2007, 20:27

Przedstawiam opis wymiany popychaczy hydraulicznych w Escorcie MKV z silnikiem 1.4i 8-zaworowym. Efekt wymiany będzie pewnie widać dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu albo kilkuset kilometrów.
Odkręcamy filtr obudowę filtra powietrza i zdejmujemy gumowe węże przymocowane do pokrywy klawiatury. Odkręcamy pokrywę. Ja do zdjęcia pokrywy popuściłem troszkę śruby mocujące obudowę paska rozrządu. Pokrywa zdjęta - widać całą klawiaturkę. Wymiana samych popychaczy to już zabawa. Odkręcamy nakrętkę dźwigni zaworu. Zdejmujemy ją i palcami wyciągamy popychacz. Nowy popychacz najlepiej posmarować przed włożeniem w gniazdo olejem którego używamy w silniku. Po włożeniu popychacza zakładamy dźwignię popychacza i dokręcamy nakrętką. Robimy tak z pozostałymi popychaczami pamiętając że lepiej wymieniać po kolei kolejne popychacze a nie odkręcając wszystkie dźwignie na raz. Mogą one nam się pomylić przy zakładaniu a wg książki WKŁ jest to niedopuszczalne. Po wymianie wszystkich popychaczy przeczyściłem pokrywę zaworów, założyłem nową uszczelkę korkową i przykręciłem. Reszta poskręcana do kupy no i czas na odpalenie silnika. Na początku coś klekotało ale po chwili ucichło i nawet dałem w gaz do 3tys.obr/min. Zobaczymy na ile wymiana samych popychaczy pomogła i czy nie będę jednak musiał wymienić ich jeszcze raz tylko wcześniej będę musiał wymienić wałek rozrządu...

Post autor: **cidzej** » 23 maja 2007, 20:39

czy ktos moze mi powiedziec po co sie wymienia popychacze, poza tym zeby silnik przestal klekotac ??

adrianolkusz · Post autor: **adrianolkusz** » 23 maja 2007, 22:05

cidzej pisze:czy ktos moze mi powiedziec po co sie wymienia popychacze, poza tym zeby silnik przestal klekotac ??

np. dlatego że silnik zyska na mocy zmniejszy się spalanie i są mniejsze problemy z rozruchem...

Post autor: **cidzej** » 23 maja 2007, 22:21

adrianolkusz pisze:
cidzej pisze:czy ktos moze mi powiedziec po co sie wymienia popychacze, poza tym zeby silnik przestal klekotac ??
np. dlatego że silnik zyska na mocy zmniejszy się spalanie i są mniejsze problemy z rozruchem...

o i tym samym rozwiales moje watpliwosci dotyczace wywalenia 150zl na popychacze

Lucas7911 · Post autor: **Lucas7911** » 24 maja 2007, 08:23

Czy masz okrągłą obudowę filtra powietrza

adrianolkusz · Post autor: **adrianolkusz** » 24 maja 2007, 08:57

cidzej pisze:150zl na popychacze

Ja dałem ponad 200zł

Czy masz okrągłą obudowę filtra powietrza

Tak. Okrągła. Dlczego pytasz

Lucas7911 · Post autor: **Lucas7911** » 24 maja 2007, 09:12

Bo przy roczniku 94 i prostokątnym filtrze z prawej strony silnika to nie jest już tak prosto bo pokrywa klawiatury nie wyjdzie bez odkręcenia metalowego uchwytu linki gazu który ma taką konstrukcję że zachodzi nad pokrywę a dojść do tych śrub ( przykręcone chyba do modułu od wtrysku ) i je odkręcić to prawdziwa mordęga . a autko rzeczywiście dużo ciszej chodzi. I w moim też przy pierwszym odpaleniu głośno zaterkotało tak około 2 sek i potem już było ok.
Mój opis do mkVI podobny ZOBACZ TU tylko bez zdjęć. A co do popychaczy to można kupić taniej niż 200zł i taniej niż 150 zł ZOBACZ TUTAJ

adrianolkusz · Post autor: **adrianolkusz** » 24 maja 2007, 11:29

cidzej jak wymiana w twoim przypadku wpłynęła na zużycie paliwa, moc itd

Post autor: **cidzej** » 24 maja 2007, 12:21

adrianolkusz, ja bede "wymienial" dopiero na zlocie razem z uszczelniaczami zaworów i uszczelniaczem wałka. narazie robie to zeby mi nie palil 1L oleju na 3000km, bo zaraz szlag mi trafi nową sondę

jak moc wzrosnie i spalanie spadnie oraz silnik będzie chodził ciszej to bedzie tylko dodatkowa korzyść z wsadzonej (kupy) kasy

adrianolkusz · Post autor: **adrianolkusz** » 24 maja 2007, 12:40

Toładnie musisz mieć już rozklekotany rozrząd... U mnie jak narazie silnik chodzi jak chodził... Jedynie widzę niewielki wzrost mocy... Zobaczymy jak spalanie...

Post autor: **cidzej** » 24 maja 2007, 12:51

adrianolkusz, jak pisałem wiele razy, kupilem samochd ktory stal 2 lata w stodole nieodpalany wiec wszystkie gumy i uszczelki szlag trafil w zawieszeniu i czesciowo w silniku po pierwszy kilkuset kilometrach

bielu · Post autor: **bielu** » 27 paź 2007, 20:14

warto zainwestowac w wymiane tych popychaczy??może i ja sie powinienem za takimi rozejrzeć i pomyśleć nad ich wymianą zwłaszcza ze nie wiadomo w jakim są u mnie stanie a chciałbym zeby troche pojeździł skoro już go mam

Post autor: **Yagr** » 27 paź 2007, 21:27

Bielu, jeżeli ci nic nie klekoce pod pokrywą zaworów to raczej nie musisz.

bielu · Post autor: **bielu** » 27 paź 2007, 21:48

problem polega na tym ze ja jeszcze na wielu reczach sie nie znam i nie wiem gdzie czego szukać i czego słuchac bo przygode z motoryzacją dopiero zaczynam.tata mówił ze wydawało mu sie ze słyszał jak zawory klepały ale myślał ze to bardzej dlatego ze mało oleju było.jak na moja głowe to jest tam wszystko ok ale moge sie mylić.prosze o zrozumienie bo jak mówie dopiero zaczynam a chce sie nauczyć

zwłaszcza ze wreszcie mam to co lubie i mnie interesuje - samochód

morgon · Post autor: **morgon** » 27 paź 2007, 22:01

Jeżeli klupią zaraz po odpaleniu, to powiem Ci dla uspokojenia że to normalne. Hydraulika potrzebuje trochę czasu żeby skasować luzy