Strona 1 z 3
stukanie,a przy obciazeniu cisza..
: 07 maja 2007, 21:35
autor: Damianos
witam
cos mi stuka w aucie, nie wiem jak opisac to stukanie, wydaje mi sie ze jest z tylu,tak jakby na srodku, sam nie wiem, na spiacych policjantach cisza, ale podczas jazdy lekka nierownosc i juz slychac tluczenie.. bylem na kanale ale znalazlem tylko ze mam drazek kierowniczy do wymiany.
ostatnio wybralem sie w 5 osob na wyprawe i o dziwo cos cicho mi sie jedzie, radio wylaczylem,zaczalem nasluchiwac a tu cisza:) odglos ucichl,w sumie to cisza jak makiem zasial. Ale wrocilem do domu odstawilem 3 osoby i juz jadac we 2 stukanie znowu powrocilo
co to moze byc? moze rura wydechowa uderza?
auto sie dobrze prowadzi, zadnego znoszenia na prawo czy lewo nie ma.
: 07 maja 2007, 21:57
autor: ARIEL
amortyzatory lub gumu na nich

: 07 maja 2007, 22:02
autor: Damianos
ARIEL pisze:amortyzatory lub gumu na nich

jak to sprawdzic?
: 07 maja 2007, 22:06
autor: ARIEL
jeśli się nieznasz to najlepiej podjechać na stacje diagnostyczną
prubowaleś tyłem auta szarpać gura duł za błotnik może coś wysłyszysz ale do tego najlepiej kanał i druga osoba
: 07 maja 2007, 22:19
autor: KuRowSKi
Najprawdopodobniej poluzowała się śruba. Otwórz bagażnik i zdejmij te gumowe osłony z miejsc gdzie jest zamocowany amorek i dokręć tą dużą śrubę z nakrętką dwoma kluczami 17.
: 07 maja 2007, 22:29
autor: Damianos
ARIEL pisze:jeśli się nieznasz to najlepiej podjechać na stacje diagnostyczną
prubowaleś tyłem auta szarpać gura duł za błotnik może coś wysłyszysz ale do tego najlepiej kanał i druga osoba
probowalem tak jak piszesz gora dol i raczej cisza byla, sprobowalem tez pchac na boki i wtedy wlasnie cosik slyszalem lekkiego, i tak jakos mi sie pomyslalo ze rura wydechowa moze..ale musze te amorki posprawdzac.
: 07 maja 2007, 22:42
autor: cidzej
hihi, u mnie jest podobnie tylko, ze na odwrót - bez obciażenia jest cisza, ale im bardziej dociąże tym mocniej słychać

odgłoś dobiega gdzieś na środku i jest to .... rura wydechowa waląca o podłogę
zrobiło mi się tak jak podczas jazdy z obciązeniem "wybiłem się" na jakiejś nierówności i przywaliłem wydechem o koleinę

: 08 maja 2007, 00:43
autor: Yagr
u mnie to był tłumik walący od spodu we wnękę koła zapasowego - niestety jak się nie do końca fachowo ustawi tłumiki przy wymianie to mogą się tłuc lub po jakimś czasie to "kolanko" między środkowym a końcowym dość mocno zwisa

złap za rurę z tyłu i pohuśtaj na boki, będziesz wiedział czy to nie tłumik
: 08 maja 2007, 10:10
autor: Jamszoł
Często lubi walić źle założona objemka ( zacisk) na połączeniu rury wydechowej a ostatniego tłumika.
Jeśli jest założona nie pod tym kontem to puka o osłonę metalową zbiornika paliwa.
U mnie tak było - musiałem ją poluzować i obrócić pod innym kontem - bo jakiś baran w Niemczech założył ją tak , że śruba waliła o osłonę zbiornika.
Piszę o osłonie metalowej tej co nie dopuszcza wysokiej temperatury od wydechu .
: 08 maja 2007, 10:23
autor: Damianos
czyli to moze byc wlasnie ta rura wydechowa walaca o cos, no ale ona przy 5 osobach na pokladzie tez chyba powinna dalej stukac?
tak czy siak sprawdze tez ja...
: 08 maja 2007, 23:07
autor: Patryk
Martwi mnie fakt ze ten odglos powraca gdy szarpiesz na boki i ze nie slychac go na progach spowalniajacych bo to by oznaczalo ze jakis element ktory powinien dzialac poprawnie w kierunku przod-tyl sie wyrobil i halasuje "na boki", rozumiesz o co mi chodzi

: 08 maja 2007, 23:33
autor: Yagr
Patryk, cały wydech idzie w czymś w rodzaju "kanału" i gdy jest za bardzo w prawo albo w lewo zamocowany to właśnie o boki się obija

: 09 maja 2007, 00:47
autor: Patryk
Wiem wiem juz mialem te przyjemnosc samemu wymieniac i dopasowywac wydech do tego kanalu aczkolwiek ja pisalem o np silentblokach niestety

: 09 maja 2007, 19:07
autor: Damianos
Patryk pisze:Martwi mnie fakt ze ten odglos powraca gdy szarpiesz na boki i ze nie slychac go na progach spowalniajacych bo to by oznaczalo ze jakis element ktory powinien dzialac poprawnie w kierunku przod-tyl sie wyrobil i halasuje "na boki", rozumiesz o co mi chodzi

dzis popchalem na boki bude i cicho juz bylo....nie bylo stukania..
: 09 maja 2007, 20:06
autor: Yagr
Damianos pisze:
dzis popchalem na boki bude i cicho juz bylo....nie bylo stukania..
jak chcesz wyeliminować wydech to nie machaj budą ale złap za rurę wydechową i pohuśtaj na boki.