turbo

MARKKO · Post autor: **MARKKO** » 10 wrz 2005, 11:00

Był dostępny jeszcze 1.6D ale nic więcej o nim nie wiem.

Post autor: **WieSiu** » 10 wrz 2005, 21:49

ale to w starszych wersjach escorta, od 82 do 90, byl tez jeszcze slabszy niz 1.8,wiem bo takim jechalem, przyspieszenie beznadziejne, jeszcze gorzej jak 1.3 benzyna

MARKKO · Post autor: **MARKKO** » 10 wrz 2005, 22:08

Rafał mówisz że 1.3 ma beznadziejne przyspiszenie a co powiesz o Essim który miał silnik 0.960

Post autor: **WieSiu** » 10 wrz 2005, 23:25

mysle ze bedzie podobnie jak z Essim przy dieslu 1.6

ELpYndoL · Post autor: **ELpYndoL** » 10 wrz 2005, 23:45

Miałem kiedys przyjemnosc prowadzenia ESSIEGO 1.1 w wersji LASER

W tedy mój tato miał Fiata 125p i Taki ESSI to było COś i Miał DEPNIECIE aż zapierał dech w piersiach

Fakt dzis to przeżytek ale teraz taki ESSI to Żadkość i pewnie nie do kupienia

A taki model to prawdziwy Rodzynek Pośród ESSICH

marekp · Post autor: **marekp** » 11 paź 2005, 20:57

Witam
Ja ze swojej strony dodam, że zrobiłem swego czasu daleko posunięty wywiad w kwestii Turbo – zdjęcia, wycena itd. Tak więc “lekkie” turbo dające ok 1KM z litra (mam silnik 1.

kosztuje ok. 10K zł. Niestety opinie o mechaniku który miał mi tą przeróbkę zrobić nie były najlepsze...
Ale nie to mi wybiło z głowy turbo, lecz raczej to co się z tym wiąże...
Wymiana na mocniejsze hamulców – to oczywiste. Ale w zasadzie trzeba by wymienić wszystko co nową _lepszą_ moc przeniesie z silnika na koła – sprzęgło, skrzynia, dyferencjał, przeguby... A skąd wziąć takie (wzmocnione) rzeczy do 12letniego auta? Do nowych proszę bardzo: Od kutego korbowodu po świecące gumki na wentylki. Ale do mojego staruszka, niestety...

No i _obsługa_ turbo! Wymiana _dobrego_ oleju co 6-10k km. Po zatrzymaniu trzeba odczekać, aż turbina zwolni (nawet 8-10min) [a do roboty człowiek się rano śpieszy]. A i zanim naciśniemy mocniej pedał gazu trzeba dać silnikowi i turbinie czas na rozgrzanie [a do roboty człowiek się rano śpieszy].
Tak więc IMHO turbo do jazdy “cywilnej” się nie nadaje.
Mój pomysł na dziś – podmiana na silnik 2.5l 24V z Mondeo. Po obdzwonieniu kilku tuningowców żaden się nie podjął. Ale szukam dalej. Bo może... Co tam może – NA PEWNO się to nie kalkuluje, ale dopóki nie wyjdzie drożej niż kupno Cossworta to będę drążył temat

Pozdrawiam
Marek

misiek · Post autor: **misiek** » 19 lut 2006, 14:19

Muminek pisze:zakładam że 10tys na tuning to akurat taki poziom jakkiego mozesz się spodziewac...

taki koszt to chyba by byl jak sie da auto do firmy tuningowej jak sie robi samemu to jedyny koszt to materjaly i czas sama turbine mozna kupicplanuje w tym roku zrobic wieksza zezbe od ok 200 zl nie musi byc przeciesz fordowska bo wkoncu to juz zezba jest przewody mozna podorabiac najdrozszy koszt bedzie hyba pompy paliwa i ustawienie wtryskow ja planuje wieksza zezbe 1.6 D na 1.6 TDI ile silnik popracuje to nie wiem 2 jak cos kosztuje ok 600 zl wiec ryzyk fizyk

misiek · Post autor: **misiek** » 19 lut 2006, 14:26

ps nie zwrucilem uwagi ze jest kilka stron sa 2 zasadnicze ruznice czy idziesz na jego osiagi max czy na zwiekszenie dynamiki marekp z tego co widze to ty chciales z tego wyciagnac ladnych parenascie kucy to nie ma co sie dziwic ze taki koszt tego ja turbo chce wstawic dla polepszenia dynamiki silnika i Ic dla polepszenia mieszanki paliwa

Muminek · Post autor: **Muminek** » 23 maja 2006, 22:27

i jak tam ? jest jakis forumowicz z uturbionym autkiem ??

ELpYndoL · Post autor: **ELpYndoL** » 25 maja 2006, 00:49

JEST

JA MAM

Vieczur · Post autor: **Vieczur** » 25 maja 2006, 01:10

a wlasnie mam pytanko tak od razu do uzytkownikow TD (Yanek i WieSiu) ? W tych silnikach wystepuja jakiej firmy turbosprezarki ? Nie sa to przypadkiem Garrety ?

Muminek · Post autor: **Muminek** » 25 maja 2006, 23:20

ok

Poprawiem sie

Kto ma uturbione autko (nie seryjne turbo) ????

Kris Don Pedro · Post autor: **Kris Don Pedro** » 27 maja 2006, 21:14

Sie ma. Miałem okazję zrobić mix benzyny ViPower Racing z Eterem. Eterek skombinowałem z labolatorium kumpla. W stosunku 1:1 Moje autko miało takiego bucika że aż mi puła opadła.Gorąco polecam entuziastom Turbo - mały kosz a ile zabawy.

tomi · Post autor: **tomi** » 27 maja 2006, 22:14

Kris tylko problem w tym, że ta zabawa się szubko skończy, silnik tego nie wytrzyma

Patryk · Post autor: **Patryk** » 28 maja 2006, 17:27

Ja sobie zafunduje taka zabawe jak juz bedzie autko na wykonczeniu i na zlomowisko bede je szykowal