Ford Escort Team Polska

Witam.
Mam w Essim do wymiany tylne podłużnice - w całości - bo w okolicy sprężyn już miękkie są. Trzeba tez wspawać 40centymetrowej długości płaty blachy w podłodze(pod nogami - z obu stron), no i progi do wymiany.
Mechanik - fachman (prawie) garażowy krzyknął mi 400zl za to - razem z konserwacją i malowaniem.
Warto u niego to robić ? czy szukać taniej ?

Z góry dzięki za info

Jeżeli 400 zł za tyle roboty (łącznie z materialem-zreszta to juz nie ważne) to dla Ciebie dużo?? jeszcze we Wrocku?? Jak dla mnie tanio za tyle roboty mógłby rownie dobrze krzyknąć dwa razy tyle

heh, właśnie dlatego pytam, bo sam nie wiem ile takie coś powinno kosztować, też wydaje mi się że to sensowna cena.
A BTW: mechanior jest pod Jelenią Górą - ale to moje rodzinne strony - więc nie problem

To jedz do niego jak najpredzej zeby nie zdązyl oprzytomniec i nie zawołal jakiejs "sensowniejszej" propozycji cenowej

Szkoda że tak daleko bo sam bym sie udał do niego z podłużnicami.

pytanie tylko jak on to zrobi, bo czasami niezła kaszane odwalają tacy fachmani, potrafia gazet czy szmat napchac pomalowac i mówic ze zrobione.

ten flachman to mozna powiedziec znajomy, inna sprawa że sprawdzony jest - a tym bardziej skoro mówicie że cena sensowna to sie nie zastanawiam i po weekendzie jade do niego

A jeśli chodzi o podlużnice tylnie jaki to jest koszt naprawy? I czy znacie w Okolicach Częstochowy jakiegoś dobrego blacharza ale nie paparucha?