Strona 1 z 1
Wymiana amortyzatorów
: 04 kwie 2007, 15:59
autor: kryzys
Witam. Przeszukałem forum pod kątem części potrzebnych do wymiany amortyzatorów i sprężyn ( mam już tak wybite że każda nierówność na jezdni to trzaskanie jak w wozie drabiniastym)

i zamieszało mi to w głowie na tyle że postanowiłem zapytać aby sie upewnić.
Kupiłem:
Amortyzatory sztuk 4
Sprężyny sztuk 4
i tu pytanie - co jeszcze potrzebuje aby mechanior mi to wymienił ? czy potrzebuje jeszcze kupić jakieś łożyska? tulejki i inne akcesoria.. chciałbym uniknąc sytuacji że powie mi: " panie... nie wymieniłem, bo nie mialem czegoś tam"
Z góry dzięki za pomoc
K
: 04 kwie 2007, 16:46
autor: Yagr
nie wiem jak tam w Mk IV ale w nowszych to jeszcze przy rozkładzie kolumny z przodu warto łożysko wymienić

: 04 kwie 2007, 17:11
autor: kryzys
Oczywiście mówimy o łożysku amortyzatora ? tak ? hmmm.. o tym rzeczywiście nie pomyślałem

mam nadzieje że nie wytłukły się przez tą jazde na dobitych amorkach tuleje na wahaczach no i same wahacze

: 04 kwie 2007, 18:40
autor: Patryk
Wiesz z przodu to nie sa tak defakto amortyzatory tylko MacPersony czyli amortyzatory skretne zastepujace gorny wachacz ze zwrotnica, wiec warto wymienic ich lozyska bo na pewno juz sie troche wyrobily, przy okazji warto wymienic z przodu wszystkie galki w ilosci: 2x galka mocowana do wahacza + 2x galka z maglownicy (ukladu kierowniczego) + dodatkowo laczniki stabilizatora. Jesli masz tuleje nie wybite to taka naprawa gwarantuje swietne wlasciwosci trakcyjne (po uwczesnym ustawieniu zbierznosci). Wymien to co napisalem a jesli za jakis czas okaze sie ze masz jeszcze tuleje do wymiany to bedziesz juz mial wiecej kasy i mniej roboty zeby autko znow pieknie trzymalo sie drogi, pozdro
: 06 kwie 2007, 00:09
autor: kryzys
Witam. Amortyzatory i sprężyny wymienione

- i słusznie bo tamte stare jak sie okazało dają się wciskać i wyciągać jedną ręką

- oczywiście idąc za Waszymi radami łożyska też wymienione...
inna sprawa to to że po tej wymianie sądzilem że komfort jazdy się poprawi...a tu:
Różnica jest...czuć że amorki pracują... ale jednak nadal coś wali na nierównościach ( takie głuche stukanie - dość głośne - dup!! ) pytanie co to może być ? mechanior mówił że tuleje wahaczy byly w dobrym stanie i nie wymieniał ich...
W gwoli scisłości amortyzatory "Magnum Technology" olejowe.
Ma ktoś jakieś sugestie ?
: 06 kwie 2007, 11:55
autor: Yagr
co do

ów to prawdopodobnie gumy pod stabilizatorem albo tuleje wahacza
: 06 kwie 2007, 22:49
autor: Jamszoł
kryzys pisze:Amortyzatory i sprężyny wymienione
kryzys pisze:oczywiście idąc za Waszymi radami łożyska też wymienione...
A co nie wymienione a dalej stuka ?
Ano gumy amortyzatora te na górze - na bank pukaja a szczególnie jak się jedzie po dziurach wolno - prawda - a jak szybko to mniej puka ?
: 06 kwie 2007, 22:53
autor: MARKKO
jamszoł pisze:Ano gumy amortyzatora te na górze
tzw poduszki najlepiej to sprawdzić sciągając amora i próbują poruszać nimi jeżeli bardzo się rusza to znaczy że do wymiany
: 06 kwie 2007, 23:15
autor: Jamszoł
Według WKŁ jest to wspornik górnego mocowania.

: 06 kwie 2007, 23:17
autor: MARKKO
wg serwisu forda tak to się nazywa ale skąd oni te nazwy biorą to ja nie wiem niestety ale tez bym chciał
: 06 kwie 2007, 23:20
autor: Jamszoł
U mojego młodego w sklepie kosztuje to ok 30 zł za sztukę.
Niestety będę wymieniał amory to i to gumiane też muszę kupić i wymienić.
Jedna robota.
: 07 kwie 2007, 11:00
autor: kryzys
Ech... wygląda na to że mechanik nie wymienil gum, chociaz mowilem mu ze ma wymienic co bedzie potrzebne... głupio wysżło... bo cała robota na marne...i tu pytanie - potrzebuje sciagacze do sprezyn aby zmienic te podkładki metalowo-gumowe ? bo moze własnymi silami bym to juz zrobil

: 07 kwie 2007, 14:06
autor: Jamszoł
Niestety potrzebyjesz te ściągacze

: 08 kwie 2007, 12:36
autor: Patryk
Idz do mechaniora, :c: go i powiedz ze wszystkiego nie wymienil i nich za frajer scignie sprezyny bo przeca za gumy juz zaplacisz
