Strona 1 z 1
Demontaż głowicy w 1.8 16V
: 02 mar 2007, 13:22
autor: emceha
Mam do Was pytanie:na co zwrócić uwagę przy demontazu żeby przy montazu z powrotem wszystko było ok??? Czy coś wymieniać (oprócz uszczelek oczywiście), jaka siła przy dokręcaniu i ogólnie wszystko. Chce ją zdemontować, wypolerować kanały i zawory i założyć z powrotem. Każda rada mile widziana. Z góry dzięki i życzcie powodzenia
: 02 mar 2007, 13:25
autor: cidzej
powodzenia
: 02 mar 2007, 13:26
autor: emceha
średnio śmieszne Łukasz

Re: Demontaż głowicy w 1.8 16V
: 02 mar 2007, 14:10
autor: cidzej
emceha pisze:Z góry dzięki i życzcie powodzenia
no to Ci życzę powodzenia

szczególnie, że ja swojego nie rozebrałbym a Ty się za swój bierzesz czyli jesteś gość w moich oczach

: 02 mar 2007, 15:36
autor: emceha
cidzej dla mnie to bedzie czysta przyjemność bo ja sie lubie grzebać a jak jeszcze osiągnę zamierzony efekt to w ogóle bede na uszach chodził

: 02 mar 2007, 16:18
autor: Jamszoł
Co do momentu dokręcania to jest opis w serwisówce.
Masz - znalazłem za Ciebie
MOMENTY DOKRĘCANIA
Śruby mocowania głowicy (każdorazowo śruby nowe):
1. etap: 20 do 40 N -m;
2. etap: 40 do 60 N -m;
3. etap: dokręcić o 90;
4. etap: dokręcić o 90.
A reszta to pryszcz. Kup sobie taśme papierową do oklejania - (malarską) jak będziesz cokolwiek odkręcał - myślę o wężykach i przewodach to oklej oby dwa końce i ponumeruj a napewno nic nie pokrzanisz.To moja rada a Ty rób jak chcesz.
Acha kup jeszcze sylikon - będzie Ci potrzebny na posmarowanie uszczelek - tych od wody ( płynu )
: 05 mar 2007, 14:20
autor: emceha
Dzięki Jurek. A wałki rozrządu?? Blokować jakoś??? Nie chcę po złożeniu i odpoaleniu usłyszeć wielkiego KABUM i mieć silnika do remontu

: 05 mar 2007, 21:03
autor: Jamszoł
Jeśli nie czujesz się pewny to zablokuj z tego co pamiętam to opisany jest przyrząd w serwisówce i jak go zamontować. Ja nie blokowałem