Wahacz-wahacze. "Operacja wahacze"
Moderator: Moderatorzy
Wtrące swoje "trzy grosze" ... Ostatnio tzn pół roku temu też miałem operację wymiany wahaczy w swoim rumaku. Widziałem różne "okazje" na allegro ale jeden snajomy biegły w temacie doradził mi żeby sie w to nie ładować bo ch...wa robota, tamte były z Polcaru i kosztowały 65zl. Dobrze że posluchałem, kupiłem wahacze Delphi za 120zl sztuka , ale komfort jazdy zdecydowanie się poprawił, przejechałem na nich z 10 tys. i nadal pracują bez szwanku.
Także moja rada dla kolejnych których czeka ta operacja: Lepiej na tym nie oszczędzać
Także moja rada dla kolejnych których czeka ta operacja: Lepiej na tym nie oszczędzać
Ja sobie zamowiłem te wahacze delphi w sklepie internetowym forda są na tej stronie: http://ford-sklep.pl/index.php?cPath=29_83
... i wyszło 40 zl taniej niż w normalnym sklepie.
I jeszcze ważna sprawa: zawsze przy wymianie wahacza wymienia sie śróbę sforznia wahacza (20 zeta za 2 sztuki) koszt niewielki a straty mogą być duże!
... i wyszło 40 zl taniej niż w normalnym sklepie.
I jeszcze ważna sprawa: zawsze przy wymianie wahacza wymienia sie śróbę sforznia wahacza (20 zeta za 2 sztuki) koszt niewielki a straty mogą być duże!
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
SlaVkoEg, no tak być nie powinno
sprawdź sobie końcówki drążka kierowniczego. czy w jeździe na wprost kiera jest prosto czy przekrzywiona? problem może też tkwić w maglownicy...
sprawdź sobie końcówki drążka kierowniczego. czy w jeździe na wprost kiera jest prosto czy przekrzywiona? problem może też tkwić w maglownicy...
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
kierownica jest prosta. W maglownicy? wczesniej nie mialem takich problemow. Niedlugo kumpel bedzie mial escorta to wezme od niego kola i zobacze jak na jego oponach bedzie sie jezdzilo. Jak mam sprawdzic te koncowki? Na szarpakach jak bylem to niby sa dobre.
Ostatnio zmieniony 03 lip 2007, 23:43 przez SlaVkoEg, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale SlavkoEg twierdzi że przed wymianą tak się nie działo więc maglownicę bym zostawił w spokoju, choć nie wykluczam bo mogła pójść i to taki zbieg okoliczności. Warto jednak zobaczyć czy wszystko jest dobrze poskręcane. Mnie kiedyś jeden :c: wypuścił z warsztatu i auto strasznie pływało i jak się okazało, wszystkie cztery kółka były w palcach dokręconeYagr pisze:problem może też tkwić w maglownicy...