Naprawa silnika krokowego 1.4i MK5
Moderator: Moderatorzy
Naprawa silnika krokowego 1.4i MK5
Kolejny opis naprawy w moim essim... Kurde chyba nie długo stanę się red. naczelnym jeśli chodzi o naprawę MK5...
No ale do rzeczy... Od jakiegoś czasu miałem problem z wolnymi obrotami, tj. zdarzało się że po wyrzuceniu na luz silnik wchodził na 2 albo na 3 tys obrotów w zależności od tego na ile obrotów "miał kaprys". Przyczyna padła na krokowiec... Bałem się naprawy tego urządzenia ale dzięki opisowi WieSia postanowiłem spróbować.Nowy silnik kosztuje około 160zł więc można spróbować.
Wykręciłem silnik krokowy z wtrysku i przyniosłem do domu. Pacjent na stół i zacząłem... Na początku był mały problem ze zdjęciem plastikowej obudowy bo trzeba było najpierw podważyć nożem a dopiero potem śrubokrętem. WieSiu napisał że wystarczy śrubokręt ale widocznie silnik krokowy w moim essim był "dziewicą" i jeszcze nikt się do niego nie dobierał. Jakoś poszło i obydwa mocowania plastiku puściły. Ostrożnie wyjąłem wnętrzności i ukazała się przyczyna zacinania się silniczka... Zasyfione styki na mosiężnych blaszkach. Najpierw dociąłem nożyczkami pasek drobnego papieru ściernego o szerokości jakieś 2mm i włożyłem go między styki. Przeciągając go raz w jedną raz w drugą stronę wyczyściłem styki. Następnie wytarłem papierem toaletowym wszystkie części bo były mokre... Prawdopodobnie woda WD40 lub ropa której użyłem kilka miesięcy wcześniej sądząc że to pomoże na prawidłową pracę silniczka. Na koniec podgiąłem blaszki dla pewniejszego styku i dokręciłem dwie śrubki wewnątrz silniczka. Wszystko do kupy i gotowe... Po zamontowaniu krokowca do silnika czas na pierwsze odpalenie...
Wszystko ładnie ale byłem ciekaw jak to będzie podczas jazdy... Nie zawiodłem się i obroty cały czas na 950obr/min. Narazie rewelka ale zobaczymy co dalej. Jutro jadę do Pyrzowic więc zrobię jakieś 100km i wtedy będę mógł na 100 stwierdzić czy operacja się udała i czy pacjent żyje czy też zmarł
PS.
Opis dałem dla potwierdzenia że jest to rzecz łatwa do wykonania, no i oczywiście w kieszeni zaostanie trochę kasy... A i satysfakcja z dobrze wykonanej roboty będzie duża
No ale do rzeczy... Od jakiegoś czasu miałem problem z wolnymi obrotami, tj. zdarzało się że po wyrzuceniu na luz silnik wchodził na 2 albo na 3 tys obrotów w zależności od tego na ile obrotów "miał kaprys". Przyczyna padła na krokowiec... Bałem się naprawy tego urządzenia ale dzięki opisowi WieSia postanowiłem spróbować.Nowy silnik kosztuje około 160zł więc można spróbować.
Wykręciłem silnik krokowy z wtrysku i przyniosłem do domu. Pacjent na stół i zacząłem... Na początku był mały problem ze zdjęciem plastikowej obudowy bo trzeba było najpierw podważyć nożem a dopiero potem śrubokrętem. WieSiu napisał że wystarczy śrubokręt ale widocznie silnik krokowy w moim essim był "dziewicą" i jeszcze nikt się do niego nie dobierał. Jakoś poszło i obydwa mocowania plastiku puściły. Ostrożnie wyjąłem wnętrzności i ukazała się przyczyna zacinania się silniczka... Zasyfione styki na mosiężnych blaszkach. Najpierw dociąłem nożyczkami pasek drobnego papieru ściernego o szerokości jakieś 2mm i włożyłem go między styki. Przeciągając go raz w jedną raz w drugą stronę wyczyściłem styki. Następnie wytarłem papierem toaletowym wszystkie części bo były mokre... Prawdopodobnie woda WD40 lub ropa której użyłem kilka miesięcy wcześniej sądząc że to pomoże na prawidłową pracę silniczka. Na koniec podgiąłem blaszki dla pewniejszego styku i dokręciłem dwie śrubki wewnątrz silniczka. Wszystko do kupy i gotowe... Po zamontowaniu krokowca do silnika czas na pierwsze odpalenie...
Wszystko ładnie ale byłem ciekaw jak to będzie podczas jazdy... Nie zawiodłem się i obroty cały czas na 950obr/min. Narazie rewelka ale zobaczymy co dalej. Jutro jadę do Pyrzowic więc zrobię jakieś 100km i wtedy będę mógł na 100 stwierdzić czy operacja się udała i czy pacjent żyje czy też zmarł
PS.
Opis dałem dla potwierdzenia że jest to rzecz łatwa do wykonania, no i oczywiście w kieszeni zaostanie trochę kasy... A i satysfakcja z dobrze wykonanej roboty będzie duża
- WieSiu
- Posty: 23278
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
podczepie ten opis pod tego na ten stronie: http://www.fordescort.no-ip.com/index.p ... 5&Itemid=4
beda dzieki temu dwa opisy w jednym temacie
beda dzieki temu dwa opisy w jednym temacie
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
A do czego służy to zaznaczone przeze mnie ustrojstwo? Przy rozkładaniu silniczka zauważyłem że jest na gwincie i można go wkręcać i wykręcać i tak właśnie zrobiłem Auto chodzi jak chodziło ale w końcu skoro ten gwint jest, to do czegoś musi służyć
- Załączniki
-
- t_dscf0048_203.JPG (23.31 KiB) Przejrzano 12399 razy
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Teoretycznie powinno być istotne.
W zależności ile jest wkręcony lub wykręcone o tyle więcej lub mniej jest wciągane przez elektromagnes lub jakąś przekładnie zębatą a co za tym idzie jest więcej lub mniej przepuszczanego powietrzaa z tym związane są obroty.
Możliwe , że niewielki jest zakres rególacji - to można by było wychwycić na dokładnym zegarze pokazującym obroty z dokładnością do 1 obrotu.
W zależności ile jest wkręcony lub wykręcone o tyle więcej lub mniej jest wciągane przez elektromagnes lub jakąś przekładnie zębatą a co za tym idzie jest więcej lub mniej przepuszczanego powietrzaa z tym związane są obroty.
Możliwe , że niewielki jest zakres rególacji - to można by było wychwycić na dokładnym zegarze pokazującym obroty z dokładnością do 1 obrotu.
Ostatnio zmieniony 07 paź 2007, 21:10 przez Jamszoł, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- cidzej
- Posty: 11735
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
ten gwint jest od tego, ze silniczek ma przekladnie slimakową (czy jakos tak sie to nazywa) i w taki sposob jest przekladany ruch silniczka na ten (zanzaczony strzalka)element popychajacy przepustnice
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
to jest regolacja do kasowania luzów na przekładni slimakowej ale to w sumie jest nie istotne
fiesta 1.4 tdci
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO
KONTAKT 604285432
-
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO
KONTAKT 604285432
-