Strona 1 z 2

Jak poprawic spalanie.

: 09 gru 2006, 00:19
autor: Vito
Witajcie!
Z gory przepraszam za taki post:)) Wiem ze 2 posty ponizej jest temat "Ile pali essi", ale ja z innej beczki troche.

Moj Escort to: CLX 1.3 z 1994 roku. Problem w tym ze pali mi 10 l na 100 km. Uwazam (ze to troche za duzo jak na niego). Nogi nie mam ciezkiej, wiec go nie mecze. Dodam iz to spalanie jest w miescie (ale znow tak duzo i czesto w korkach nie stoje):)
Chcialem zapytac zatem co moge zrobic zeby ograniczyc jego spalanie...
Bardzo prosze o pomoc

Pozdrawiam

: 09 gru 2006, 02:34
autor: ARIEL
pozostawić w garażu :mrgreen:
sprawdz sonde oraz zrób test kompa może jakiś czujnik padł
jak na forda to nawet średnio esinki są krwiopijcze z natury :mrgreen:

: 09 gru 2006, 10:35
autor: Yagr
to teraz trochę teorii: żeby jeździć ekonomicznie należy wykorzystywać najefektywniejsze obroty silnika. tzn obroty gdzie moment obrotowy jest największy. w escortach z benzyną jest to trochę trudne bo wartości największe momentu osiągane są przy 4000-4500 obr/min (wyj. 1,6 16v, 1,3 - 3000, i 1,3CFI - 2500) dlatego przy normalnej eksploatacji optimum to 2500-3000 obr/min. Takie wartości są zresztą powszechnie uznawane w jednostkach benzynowych za "obroty ekonomiczne". ile w tym prawdy? nie wiem do końca bo robiłem mały test swojego 1,6 8v i trzymając 2000-2500 spalił mi więcej niż gdy jeździłem wykorzystując 2500-3500 :grin: ale same obroty to też nie wszystko ważne jest też jak obchodzisz się z pedałem gazu, tzn gwałtowne ruszania, ostre hamowania, piłowanie zimnego silnika, nie dopilnowanie stanu technicznego, złe ciśnienie w oponach i wiele wiele innych elementów wpływa na zwiększone zużycie Pb. (z oczywistych względów nawet nie wspomniałem o korkach :mrgreen: )
p.s. jazda w trasie z otwartymi szybami może zwiększyć zużycie nawet o 0.5 l/100km :shock:

: 09 gru 2006, 11:00
autor: Vieczur
Vito, sprawdz w jakim stanie jest filtr powietrza gdyz mocno brudny tez potrafi podniesc spalanie o jakies 0,5 l ;)

generalnie to mozna pokusic sie o jakies magnetyzery ... ale czy to gowno jest warte tych pieniedzy to nie wiem... sam nie probowalem nigdy ale z tego co czytalem w wielu artykulach to niby po przejechaniu ilus tam kilometrow (chyba okolo 3.000) faktycznie magnetyzery cos tam daja... no ale to znow temat dyskusyjny ;)

z reszta, to spalanie nie jest zadnym zaskoczeniem... niestety escorty pala duzo a silniki 1.4 czasami nawet wiecej niz 1.6 ....

Spalanie - jak poprawic?

: 09 gru 2006, 11:57
autor: Vito
Witajcie Forumowicze!

Dziekuje wam za rady, oczywiscie kolejne mile widziane. Yagr co do obrotow, to wlasnie przy 2500 - 3000 zmieniam biegi. A co do korkow.. no to:) Vieczor - postaram sie dzis zrobic taki kompletny reset komputera (wedlug opisu z forum). Co do filtra powietrza, to wymieniany byl niedawno... ale sprawdze dzis jeszcze raz.

Pozdrawiam serdecznie!

: 09 gru 2006, 12:08
autor: Yagr
Jak już się zabierasz za szukanie to sprawdź również filtr paliwa. a te obroty 2500-3000 to tylko wskazówka w jakim zakresie utrzymywać silnik w czasie jazdy i to raczej w trasie bo w mieście się nie da.

: 09 gru 2006, 12:34
autor: Vieczur
Vito, skoro byl filtr wymieniany niedawno to go sobie juz odpusc... ;)

co do resetu... jest mi milo ze moj opis bedzie Ci pomocny ;)

: 09 gru 2006, 16:08
autor: Jamszoł
Można dożucić jeszcze to :
Przyspieszanie - o tu dużo można zaoszczędzić paliwa - jeśli będziesz przyspieszać noo prawie jak Maluchem to zaoszczędzi jeśli typowo sportowo no to w 10l/100km się nie zmieścisz.
Inna sprawa to dojeżdzanie do skrzyżowań- jeśli samochód jest na wtrysku nie dojeżdzamy do skrzyżowań na " luzie " - dojeżdzamy na biegu bez dodawanie gazu w tedy silnik nie spala nic paliwa a na luzie niestety spala.
No może to niewiele ale kropla do kropli i się uzbiera.

: 09 gru 2006, 16:14
autor: Vieczur
jamszoł pisze:nie dojeżdzamy do skrzyżowań na " luzie " - dojeżdzamy na biegu bez dodawanie gazu w tedy silnik nie spala nic paliwa a na luzie niestety spala
uszczegolniajac: dojezdzamy na biegu dopoki obroty silnika spadna do granicy ok. 1100-1200 obr/min ... ponizej tej granicy niestety znow zaczyna zasysac zupe ;)

: 09 gru 2006, 16:17
autor: Jamszoł
No teoretycznie do obrotów biegu jałowego - to musicie sami sobie posprawdzać u jednego jest to 900 u innego 950 itd.

: 09 gru 2006, 16:24
autor: Yagr
Ludzie, nie popadajmy w paranoje! jak już się dojeżdża do skrzyżowania to raczej się patrzy na drogę a nie na obrotomierz i czy jest 900 czy 800 obr!. A co z tymi co nie mają obrotomierza? Wszystko to powyżej to prawda ale w praktyce po prostu dojeżdżajmy do skrzyżowań na biegu i już.

: 09 gru 2006, 18:02
autor: Nanom 1
ja dorzuce od siebie:
-szerokosc ogumiena np.215/40/17 inaczej niz 175/70/13 :cool:
-cisnienie w oponkach ->przy zbyt małym cisnieniu zwiększa sie zuzycie paliwa
-z tym dojezdzaniem do skrzyżowania (świateł itp.) to fakt troche mniej paliwa idzie(tez stosuje taką metode)
(poza tym sonda lambda czesto pada w escorcie (ja miałem tez padniętą)
jak padnie->jest duzo wyższe spalanie.)
w magnetyzery nie wierze :!:

: 09 gru 2006, 18:27
autor: cidzej
ja powiem tak, ze zwróć uwagę na zachowanie silnika, tzn czy jest prawidłowe, czy:

1. nie szarpie
2. nie gaśnie
3. nie ma problemów z przyspieszaniem
4. nie przerywa
5. czy nie ma problemów z odpalaniem
6. nie kopci
7. nie ma za wysokich obrotów na luzie
8. pływanie obrotów na luzie

1, 2, 3, 4 - najczesciej padniety czujnik predkosci jazdy lub pompa paliwa lub filtr paliwa
2, 5, 7 - najczesniej silniczk krokowy lub czujnik temperatury powietrza zasysanego
7, 8 - najcześciej siada sonda lambda
7 - uszkodzony któryś z wężyków podciśnienia
oprócz tego w/w obiawy mogą się zacząć pojawiać przy zdychających przewodach wysokiego napięcia oraz świecach.

wszystkie w/w części, jeśli ulegną uszkodzeniu, mogą podnieść nawet dość znacznie spalanie (np. ja mam padniętą i w tej chwili odpiętą sondę = ~12-14L na 100km po mieście)

powodzenia w szukaniu usterki :)

Spalanie - poszukiwania.

: 10 gru 2006, 11:27
autor: Vito
Witajcie w brzydki niedzielny poranek:))

Dziekuje wam za wszystkie rady. Bede sukcesywnie sprawdzal rozne opcje:) Co do samego dojezdzania do swiatel, to zawsze dojezdzalem na luzie.... (przyzwyczajenie z malucha hehehe), tak ze dziekuje wam bardzo za info na temat tego biegu. Jesli chodzi o Twoj post cidzej to wydaje mi sie ze troche mam zmulonego przy przyspieszaniu (szarpac raczej tez nie szarpie), a co do reszty to nie przerywa, nie gasnie, nie ma problemow z odpalenie, oboroty sa w porzadku.

Posprawdzam co i jak moze sie uda mu zmniejszyc spalanie:))
Pozdrawiam wszystkich !!!

: 10 gru 2006, 13:23
autor: cidzej
Vito, ale to zamulenie musi być dość zauważalne, jak pojawiają się problemy z wyprzedniem malucha czy autobusu to jest już zamulenie. natomiast jężeli po prosut masz problemy z dogonieniem poldka, to oznacza, że masz za duże wymagania od tego 1,3 :DDDD