Ford Escort Team Polska

Jestem posiadaczem Escorta kombi 1.4 1996r MK7 Pojawi l się problem z którym nie daje sobie rady. Ten problem to obroty.Na wolnym biegu przy normalnej temperaturze (nagrzany) lekko wariują obroty na biegu jałowym ( od 1100 do nawet 500) Wymieniłem świece , filtr paliwa i wyczyściłem silniczek krokowy. Kolega zaproponował reset komputera (zdjęcie klemy "-") co zrobiłem i oczywiście N I C !!!! Obroty spadają do 500 wracają na 750 albo rosną do 1100 i wracają na 750 i tak wkoło . Jeżeli może mi ktoś pomóc R A T U J C I E !!!!!!!!!!!!!!!

TO wina silniczka Krokowego odpowiedzialnego za regulacje obrotów silnika na biegu jałowym

Najprawdopodobniej właśnie to! ale może też któryś z czujników.
Ale... to jest dział gdzie umieszcza się GOTOWE opisy napraw i modyfikacji, jeśli rozwiązania twojego problemu tu nie ma to:
1. używasz opcji "szukaj" i znajdujesz odpowiedź na nurtujące cię pytanie (lub wiele odpowiedzi bo ten temat to jeden z najczęściej męczonych na forum)
2. jeśli jednak nic nie znajdziesz to wtedy zakładasz nowy temat w dziale "Techniczne"
ps. Fajnie się czasem poczuć jak MODERATOR

na początek sprubuj z resetować kompa zanim co kolwiek zaczniesz coś grzebać

na bank krokowiec

albo złe odczyty z czujnika temperatury zasysanego powietrza ( zmienne odczyty)
Kolega pisał ,że ściągał kleme minusową - ale czy po podłączeniu klemy stosował się do instrukcji nauki komputera ?

proponuję najpierw zrobić prawidłowo resecik, tu znajdziesz opis: http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... +komputera
a potem jeśli nie będzie poprawy to test testerem domowej roboty który odpowie na pytanie "co jest?" opis testera tu: http://www.fordescort.no-ip.com/index2. ... y%2Ftester
no i oczywiście sam możesz sobie posprawdzać uniwersalnym miernikiem parametry podejrzanych czujników.

Yagr pisze:ps. Fajnie się czasem poczuć jak MODERATOR

fajnie fajnie wiec przenosze

p.s. wyobrazcie sobie ze CODZIENNIE musze przenosic przynajmniej 1 temat z tego dzialu

dario, ale tak w ogóle to jeździ? To w czym problem przez duże "P"? Mój ma takie same objawy ale okresowo i całkowicie staram się tego nie zauważać i nie mam PROBLEMU!!
Wymieniłeś świece, filtr paliwa zrobiłeś reset i co? Nic. Możesz jeszcze wymienić kable, filtr powietrza i.... pewnie i tak nie będzie poprawy.
Później jeszcze dużo, dużo czujników i innych dupereli i .......... może trafisz.Ale tylko może. Jest sens tragizować? I zaczynać posta od "RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!"

dario, sprawdz sąde najprawdopodobnie bedzie spalona dlatego warjuja obroty pozdr

cichy pisze:dario, sprawdz sąde najprawdopodobnie bedzie spalona dlatego warjuja obroty pozdr

przy walniętej sondzie przede wszystkim zwiększa się spalanie a jeśli wszystko inne jest ok to raczej obroty powinny być ok. po prostu wtedy ECU ustawia parametry pracy pod wszystkie pozostałe czujniki pomijając lambdę. chodzi w "trybie awaryjnym" oczywiście spalinki wtedy na analizatorze ładnie nie wyglądają

te wariujace obroty to przeklenstwo wiekszosci auto w wieku ponad 10lat. Nic sie na to nie poradzi, trzeba by bylo pewnie wszystko wymienic + kostki w instalacji elektrycznej,zeby na 100% wszystkie mozliwe przyczyty wariujacych obrotow zlikwidowac. No i kompa tez przydaloby sie nowego Ale tym sposobem to lepiej kupic nowe auto. Trzeba sobie zrobic tak,zeby dalo sie tym jezdzic i tyle I nie przejmowac sie (choc wiem ze to trudnie,dlatego podziwiam Darcuna ). Ja nie wytrzymywalem,ciagle kombinowalem az dalem sobie spokoj i przy okazji pozbylem sie problemu kupujac diesla

dario też tak czasem mam z obrotami ale tak jak to Darcun napisał "okresowo" i nie przywiązuje do tego większej wagi. Zdarza się jak mu np. za mało gazu dodam i przydławi go troche albo jak się małpa za bardo rozgrzeje

Vieczur pisze:p.s. wyobrazcie sobie ze CODZIENNIE musze przenosic przynajmniej 1 temat z tego dzialu

Ty to się Vieczur narobisz

Mi też wariowały obroty na benzynce nawet jak był rozgrzany i wystarczyło wymienić czujnik temperatury i jest ok. Łączny kosz 22.50 zł. A może mi ktoś pomoże. Mam Mk7 1.8 16v i nie działa mi ssanie. Jak jest zimny silnik samochód odpala bez problemu, ale obroty spadają i gaśnie. Musze trzymać pedał gazu aż się zagrzeje i dopiero jade. Prosze o jakąś porade.

krzysiekMk7 pisze:Mam Mk7 1.8 16v i nie działa mi ssanie. Jak jest zimny silnik samochód odpala bez problemu, ale obroty spadają i gaśnie. Musze trzymać pedał gazu aż się zagrzeje i dopiero jade. Prosze o jakąś porade.

pada ci silniczek krokowy. Ale nie wiem jak jest w twoim silniku czy da się wyczyścić czy trzeba nowy... Może najpierw posprawdzaj przewody i wtyczkę od krokowca...

już wiem, u ciebie nie ma krokowca a elektrozawór . Naprawić tego raczej nie naprawisz ale sprawdź styki.