Ford Escort Team Polska

wiem ze trudno na to pytanie odpowiedziec,ale moze komus sie uda, jak daleko powinna linia swiatel z halogenow siegac zeby bylo ustawione prawidlowo??? mi swieca na ok 7-9 metrow(a moze nawet ciut mniej), wg mnie to troszke malo. Wydawalo mi sie ,ze powinny dalej swiecic,ale mzoe sie myle... Jak jest oryginalnie w escortach??

Moim zdaniem to są halogeny przeciwmgielne a więc powinny świecić tak jak światła mijania czyli 30 m .
Jutro spytam się diagnostę jak on na stacji ustawia .

ok dzieki, czekam na wiesci z niecierpliwoscia

wiesiu w ostatnim motorze napisali ze prawidlowy zasieg swiatel przeciwmgielnych to 15 m przy normalej przejrzystosci powietrza

Mnie się wydaje Wiesiu że ich głównym zadaniem jest doświetlenie pobocza (oprócz funkcji przeciwmgielnej) więc powinny delikatnie dawać po bokach tam gdzie rozproszenie światła z lampy mijania jest już praktycznie niezauważalne. Ogólnie chyba nie powinny świecić zbyt daleko ale wartość 7-9 metrów to trochę mało

zadaniem halogenów jest podświetlanie mgły czyli swiecenie jak najnizej żeby wiazka swiatła nie przechodziła przez mgłe tylko pod nią.

miałem w Renault 19 przeciwmgielne i dawały własnie jakies ~8-10 metrów ale głównie ''doswietlały ''pobocze (żarówy miałem zmieniane -nowe takze wykluczam mozliwośc ''złego swiecenia'' przez troche juz ''zużyte'' zarówki H1)
podsumowując wydaje mi sie ze jezeli chodzi o przeciwmgielne to powinny tak własnie swiecic (doswietlac pobocze na ok.10 metrów)
ale moze sie myle?

to jeżeli maja tylko doswietlać pobocze blaczego policja wali mandaty jak sie na nich jedzie a niema mgły?

MARKKO pisze:to jeżeli maja tylko doswietlać pobocze blaczego policja wali mandaty jak sie na nich jedzie a niema mgły?

no własnie czemu???pewnie dlatego ze niebyło mgły
ja tez swego czasu dostałem za jazde na nich mandat (wtedy niebyło mgły ;-) )
ale pewnie trzeba by było zerknąc do przepisów ruchu drogowego po więcej informacji na ten temat tylko komu się chce (zdawałem dawnooo na prawo jazdy takze nie pamięta sie wszystkiego ;-) )

PANOWIE ok 15m jesli dacie na ok30 m to będziecie slepić inych a podrugie nie wejdą pod mgłe i efekt jest gorszy

a ja dodam tylko (troche OT - sorry) że ani na halogenach przeciwmgielnych ani na halogenach przeznaczonych do jazdy dziennej nie mozna jezdzić w okresie zimowym bez włączonych świateł mijania:) - tzn. niektórzy mają wbudowane lub podwieszone dodatkowe światła do jazdy dziennej jesli jezdziemy na takich światłach a nie mamy włączonych mijania- dostajemy mandat:) sam sie na tym złapałem......kodeks jasno precyzuje że w okresie zimowym używamy świateł MIJANIA.

A więc popytałem się diagnosty i powiedział mi tak - światła przeciwmgielne przednie mają świecić ze światłami mijania - niedozwolona jest jazda na światłach drogowych i przeciwmgielnych.Przeciwmgielne i z przodu i z tyłu muszą być tak podłączone żeby się wyłanczały po załączeniu świateł drogowych.
Światła mijania mają świecić na 45 m a przeciwmgielne 25-30 m.
Światła przeciwmgielne załanczamy gdy podczas mgły przejrzystość powietrza spadnie poniżej 50 m.Nie wolno załanczać świateł podczas deszczu , zabroniona jest jazda z przeciwmgielnymi w terenie zabudowanym - mowa o przednich i tylnych przeciwmgielnych.
Przeciwmgielne przednie mają za zadanie przebić się poprzez mgłę dlatego świecą światłem skupionym (poprzeczny pasek światła)nie po to żeby doświetlać światła mijania są zbyt rozproszone żeby się przebić a przeciwmgielne są poniżej mijania ale nie mogą być niżej jak 20 cm nad ziemią.
To chyba na tyle

jamszoł pisze:ale nie mogą być niżej jak 20 cm nad ziemią.

to ja miałem nizej obniżoną fure na H&R - 6cm ok 12 cm nad ziemią

jamszoł pisze:światła przeciwmgielne przednie mają świecić ze światłami mijania

inaczej się nieda przynajmniej w samochodach seryjnie wyposażonych w halogeny

MARKKO pisze:inaczej się nieda przynajmniej w samochodach seryjnie wyposażonych w halogeny

A i tu jesteś w błędzie np. przy Poldkach możesz załączyć same postojówki i halogeny a nie jest to przykład odosobniony.