TD ciężko pali!!??

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
lordpablo
Posty: 3055
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:50
Lokalizacja: Siennica

Post autor: lordpablo »

jak zapala się ropa? samoczynnie pod wpływem ciśnienia sprężonego powietrza i wtryśniecia ropy w odpowiednim momencie do komory spalania. a świece żarowe są po to aby gdy masz zimny silnik ropa łatwiej odparowała czyli łątwiej nastąpił jej samozapłon. tak plus minus to wygląda. dlatego w dieslach jest wyższy stopień sprężania w cylindrach, i ważne jest by wtryski dawały mocną równomiernie rozproszoną porcję paliwka do garów Twojego auta. przy takich temaperaturach jakie mamy teraz to nawet jak masz te świce żarowe troche poniszczone to i auto i tak zapali, co innego w zimę, mam starego diesla w traktorku u babuszki, skubany świec żarowych już dawno nie widział a i tak pali zawodowo.
bronx

Post autor: bronx »

daleuj mam problem. auto stalo cala noc odpalilo pieknie.
Wlasnie dzwonila zona ze po 8h pod chmurka w temp 26stC zas jej faalowaly obroty:/
Tzn. odpalil, wcisnela sprzeglo i obroty falowaly, no to na gaz chwilke pogazowala i wszystko ok.
Jakies pomysly co tu jeszcze zrobic ??
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Świeca żarowa jest po to aby podgrzać wnętrze komory spalania - nie daje iskry.
Końcówka świecy zagrzewa się prawie do białości- tylko końcówka - jeśli nagrzewa się gdzie indziej ( np.na środku) to jest do wymiany.
Podgrzanie komory spalania pomaga samozapłonowi - puźniej silnik jest już ciepły i nie ma potrzeby grzać świec.
Koledzy mają rację - jak jest ciepło to automat świec nie załączy - swiece kup przed zimą.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2008, 17:32 przez Jamszoł, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
bronx

Post autor: bronx »

A wiec założyłem w końcu przewody przezroczyste. Pompkę cały czas miałem miękką.
Okazało się ze na wyjściu z filtru paliwa leci paliwo z powietrzem.... sic :/
Wypiołem podgrzewacz i pospinałem to przewodami przeźroczystymi.
Wydawało mi się ze powietrza brak i pompka reczna twarda jest.
Po ponownym wpięciu podgrzewacza pompka zas miekka, ale po całej nocy powietrza
w przewodach nie widze.
Ktos pisal że też wymieniał przewody na przeźroczyste. Mam z tym kilka pytań:
- jak zaciskacie węże na gładkich końcówkach np. filtru paliwa aby nie zjechały ?
- i do cholerci ;) jaką srednice maja te przewody bo ja zalożylem wąż fi wewnetrzne 7.5 mm
i skubany na tych końcówkach metalowych jako tako sie trzyma, natomiast na tycz plastikowych (np zaworek zwrotny) ma luzów ze cybantem nie da sie tego ścisnąć. Musiałem
tam coś podłożyć
- jakie ciśnienie panuje w układzie paliwowym ?
Piotrek

Post autor: Piotrek »

Witam
mam ten sam problem co Ty bronx i juz dawno zalozylem przezroczyste przewody i nowy zawor zwrotny oraz wymienilem reczna pompke paliwa ale to nic nie pomoglo!! Wprzewodach sa male pechezyki powietrza ale nie mam pojecia jak zlokalizowac nieszczelnosc. Rozbieralem juz filter i sprawdzalem mocowania wszystkich przewodow w komorze silnika chyba czas przesunac sie w strone zbiornika:)
Jak silnik jest zimny to kreci bardzo dlugo i nie pomaga nawet kilkakrotne podgrzewanie swiec!! ale nawet jesli chwilke chodzi i go zgasze to i tak kreci:(
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23264
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

Piotrek, jeszcze pozostalo Ci wymienic przewody na wtryskiwaczach, te elastyczne, u mnie po ich zmianie auto pali bez problemu :) A bylo podobnie, strasznie nim rano telepalo, po dodaniu gazu przestawalo.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
bronx

Post autor: bronx »

WieSiu, pstryknij fotke jak wyglada u ciebie silnik z tymi przewodami.

JA zamieszczam zdjecie jak u mnie to wyszli. Bardzo sie boje ze weze spadna z króćca.
Niestety musiale3m wywalic przewody przeźroczyste gdyż byl to rozmiar 7,5 mm i mimo posciagania cybantami po 1 dniu delikatnie zaczynaly sie pocic. Piotrek zobacz jeszcze jak wyglada u ciebie podgrzewacz, ja u ciebie te porzylacza wysmarowalem jeszcze silikonem. Dodatkowo przedmuchalem to ustrojstwo a wylecialo z tego duzooo syfu miedzy innymi mucha i mrówka .... :-|

Jak Wy mocowaliście węże do króćców ?


p.s
Piotrek ja tez myslelm ze ciagnie mi przez filtr, wiec caly wymienilem i dokrecilem na maxa, dodatkowo uszczeli wysmarowalem ropa zanim je przykrecilem.
Powiedz jak twardy masz przycisk od pompki recznej? Bo ja po wylaczeniu auta moge nim pompnac 1-2 razy i jest twadry jak kamien. Jak zostailem do napompowany to byl twardy ze 2h. W weekend sprawdze czy przetrzyma cala noc.
Załączniki
Obraz 002.jpg
Obraz 003.jpg
Obraz 004.jpg
Obraz 005.jpg
Obraz 006.jpg
Obraz 001.jpg
Piotrek

Post autor: Piotrek »

Przewody na wtryskach wymienilem juz wczesniej i niestety nic to nie dalo:(
Przed chwila wyciagnalem pompke paliwa wyjalem filter izlozylem wszystko na silikon i tez nic. Wyraznie widac jak do pomki dochodzi samo paliwo a wychodzi z powietrzem (jest go sporo szczegolnie w momencie dodania gazu). Czyzby pompka byla do wymiany? ale to dziwne bo miesiac temu kupilem nowa i jest twarda nawet ja silnik pracuje
wonski

Post autor: wonski »

witam mój problem polega na tym że silnik cały czas ciężko pali(nie ma różnicy czy to z rana czy w ciągu dnia)musi zakręcić z 5-10 sekund.
co to może być??
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Piotrek pisze:Przed chwila wyciagnalem pompke paliwa wyjalem filter izlozylem wszystko na silikon i tez nic.
Wymień filtr paliwa - prawdopodobnie jest zarąbany a przez to pompka zasysa powietrze bo robi zbyt duże podciśnienie a tego nie uszczelnisz niczym.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
MARKKO

Post autor: MARKKO »

wonski pisze:witam mój problem polega na tym że silnik cały czas ciężko pali(nie ma różnicy czy to z rana czy w ciągu dnia)musi zakręcić z 5-10 sekund.
co to może być??
najprawdopodobniej świeczki ewentualnie filtr paliwa przepuszacza powietrze i tez moze miec ciężko choć powiem że jak u mnie puszczał filtr o i obroty jałowe było ciężko utrzymać bo powietrze cały czas się dostaje.
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12701
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

podłącze się pod temat- mój jak postoi tak więcej jak 8 dodz. to jest problem z zapaleniem, trzeba kręcić 15-20 s i mechanik powiedział że to wina rozrządu, że przestawiony jest zapłon (opóźniony) czy to może być to? jak ciepły to trzeba kręcić 2-3s czyli od "strzału" nigdy nie pali.
rozrząd wymieniony i dalej kapa. szukam lewego powietrza :evil:
Awatar użytkownika
Mikosz
Posty: 1689
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: UK

Post autor: Mikosz »

Chciałem sie od Was dowiedzieć dlaczego tak sie dzieje z moim Essim otóż ja dziś jak zwykle z garażu podziemnego odpalając auto muszę długo kręcić nawet kilkanaście sekund (temperatura 6 stopni powyżej zera według termometru) a jak zostawię na dworze przed zakładem na 8 godzin na mrozie minus 6 stopni poniżer zera to mi ładnie odpalił tzn. po 1-2 sekundach :o To mi zdarza wiele razy... To dziwny przypadek ale nawet mnie to cieszy bo sie bałem że nie odpale :grin: Tylko gorzej że ciężej się otwiera kluczem zamek zmarznięty :???:
mikruss

Post autor: mikruss »

A esior nie ma jakiegos czujnika temp kiedy mają sie załączyć świece czy cały czas mają grzać rowno czy cieplo czy zimno. Bo w niektorych autach jest tak ze swiece załączją sie dopiero ponizej 4 st celsjusza, wiec jak jest ok wlasnie 5-6 st to palą najgorzej a jak jest np 0 to palą jak malina.
Awatar użytkownika
Mikosz
Posty: 1689
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: UK

Post autor: Mikosz »

Czyli to może oznaczać że moje świece są do wymiany ?? Może są zimowe świece i letnie świece ?? a może mam coś nie tak poza świecą że nie chce krótko odpalić jak jest powyżej zera ??
ODPOWIEDZ