Szarpie i gaśnie .... niby było, ale może ktoś coś wymyśli
: 11 sie 2006, 15:41
Witam,
zakupiłem niedawno Ford'a Escorta MKV 1,4Cfi myśląc, że sprawi mi wiele radości ...
narazie jest jeden wielki horror i rozczarowanie, bo nie odbyłem nim żadnej podróży żeby coś po drodze nie wysiadło ...
zacznę od silnika i jego nie domagania:
zimny:
- aby odpalić trzeba przycisnąć gaz, bo inaczej można zachetać aku lub rozrusznik
- gaśnie na wolnych obrotach
- ledwo rusza z miejsca (co ciekawe na 1 biegu, bo na wstecznym - rakieta )
- jak juz zacznie sie lekko rozpedzac (wejdzie na wlasciwe obroty) to zaczyna sie dobrze rozpedzac
- po dodaniu gazu / wysokich obrotach zaczynaja obroty pływać / nierównomierna praca
- gwałtowne dodanie gazu zamula go, delikatnie dodając - żwawiej przyspiesza
- czuć wahę w środku
- pali ~17litrów na 100km
- odpięcie sondy lambda nie ma wpływu na pracę samochodu (choć po odpięciu nie resetowałem kompa)
- objawy są identyczne na dwóch różnych wtryskiwaczach
z góry dzięki za jakie kolwiek propozycje elementów do sprawdzenia.
Będę się zabierał też za zrobienie "diagnostyki" kompa tym "waszym" testerem tylko zastanawiam się nad montażem go na stałe:
- zworke zastąpić przełącznikiem na desce rozdzielczej (może od świateł przeciwmgielnych)
- w miejsce diody podpiąć niewykorzystywaną lampkę ABS'u w liczniku.
W ten sposób można by było w dowolnym momencie dokonać diagnostyki systemu (pod warunkiem, że mamy tabelę kodów w schowku)
zakupiłem niedawno Ford'a Escorta MKV 1,4Cfi myśląc, że sprawi mi wiele radości ...
narazie jest jeden wielki horror i rozczarowanie, bo nie odbyłem nim żadnej podróży żeby coś po drodze nie wysiadło ...
zacznę od silnika i jego nie domagania:
zimny:
- aby odpalić trzeba przycisnąć gaz, bo inaczej można zachetać aku lub rozrusznik
- gaśnie na wolnych obrotach
- ledwo rusza z miejsca (co ciekawe na 1 biegu, bo na wstecznym - rakieta )
- jak juz zacznie sie lekko rozpedzac (wejdzie na wlasciwe obroty) to zaczyna sie dobrze rozpedzac
- po dodaniu gazu / wysokich obrotach zaczynaja obroty pływać / nierównomierna praca
- gwałtowne dodanie gazu zamula go, delikatnie dodając - żwawiej przyspiesza
- czuć wahę w środku
- pali ~17litrów na 100km
- odpięcie sondy lambda nie ma wpływu na pracę samochodu (choć po odpięciu nie resetowałem kompa)
- objawy są identyczne na dwóch różnych wtryskiwaczach
z góry dzięki za jakie kolwiek propozycje elementów do sprawdzenia.
Będę się zabierał też za zrobienie "diagnostyki" kompa tym "waszym" testerem tylko zastanawiam się nad montażem go na stałe:
- zworke zastąpić przełącznikiem na desce rozdzielczej (może od świateł przeciwmgielnych)
- w miejsce diody podpiąć niewykorzystywaną lampkę ABS'u w liczniku.
W ten sposób można by było w dowolnym momencie dokonać diagnostyki systemu (pod warunkiem, że mamy tabelę kodów w schowku)