Strona 1 z 3

sciąga na lewą strone

: 10 sie 2006, 16:05
autor: ARIEL
witam ma problem ściąga mnie na lewą strone podczas przyśpieszania
jaest wymienione :tulejki wachacza sworznie łączniki stabilizatora łozyska,zbierzność zrobiona końcówki kier ok.

: 10 sie 2006, 17:18
autor: MARKKO
nie wiem a może przeguby???

: 11 sie 2006, 23:46
autor: WieSiu
mam bardzo podobnie tyle ze na prawa strone, u mnie tak sie stalo gdy felga byla na prostowaniu i wynieniona zostala opona na nowa (druga byla uzywana i ma o ok 1,5 mm mniejszy bieżnik). Ponoc felge mam prosta, wiec zostaje tylko ze opony to jest wina (roznica bieżnikow). Moze u Ciebie jest cos podobnego????

: 12 sie 2006, 00:51
autor: Adaś
mi ktoś kiedyś powiedział, że to może być wina simerblocków na wahaczu. Podobno ktoś też tak miał, wymienił simerblocki i wróciło do normy... U mnie też ściąga przy przyśpieszaniu w lewo :)

: 12 sie 2006, 01:41
autor: koroner
a moze twoj escorcik ma sklonnosci do jazdy lewa strona tak jak w anglii?
moze to znak ze trzeba sie przeprowadzic?

: 13 sie 2006, 20:37
autor: robertford
A zastanowił się ktoś nad tym, że może być krzywo ława przykręcona. Już kiedyś ten temat poruszałem. Ława czyli rama pomocnicza. Ja tak miałem. Przy pomiarach okazało się że jedna strona czyli koła jednego boku mają kródszy o 6 mm rozstaw niż drugiego boku. Samochód nie jest bity i co sie okazało. To że właśnie podczas wymiany na drążku stabilizatora gum krzywo przykręcili mi ławę do nadwozia - jest taka możliwość ponieważ otwory są troszkę owalne właśnie do ustawiania. To powodowało właśnie że jak przyśpieszałem to ściągało mi auto. Dodatkowo jak jechałem z większą prędkością na biegi to oprzeczka kierownicy przestawiała się o parę stopni w lewo, a jak wyżucałem prz tej prędkości na luz to poprzeczka wracała do normalnego stanu. Proponuję porobić pomiary rozstawu osi i zobaczyć czy są takie same. Ja po tych pomiarach wyprostowałem ramę i teraz jedzie jak po szynach.

: 13 sie 2006, 20:50
autor: ARIEL
koroner, koroner odemnie teraz duch wyjechało ale mnie to niekręci mi tu dobrze a zarobek jest nieezły ale mugłby być lepszy jak bym miał jechać to na 3 m-ce i spowrotem dorobić ale żona mnie nie puści mam całą rodzine w niemcach kuzyn zasuwa po 16 h i mu sie tam nie przelewa a ja sobie 7,5 albo 6 i niemam mniej odniugo po przeliczeniu owszem jak tu przyjedzie to rządzi a tam szaraczek a tu jestem przynajmniej u siebie
wieSiu opony nowe więc odpada na starych to samo
Wuerte, silend bloki czyli tulejki nowe wię niewim co
wczoraj mi 2ka sie sypła kupiłem skrzynie za 3 setki hyba nie dużo ale tak piwkowałem przy wymiani byłem po nocce żę nie mogłem zrobić jazdy pubnej a le dziś sprubowałem io jest oki biegi jednym palcem whodzą
w śro de jade za warszawe na wakacje może marko podjedziesdz na browara domnie kawałek masz

: 13 sie 2006, 20:51
autor: ARIEL
robertford, jak to mirzyłeś u fachowca czy sam??

: 13 sie 2006, 20:52
autor: Nanom 1
NIKO pisze:ściąga mnie na lewą strone
ja miałem cos podobnego w mk4 jak wymieniłem opony na nowe(przód) to przestało sciagac
(miałem prawą inną i lewa inną-podobno za to mandat mozna zgarnąc :razz: ) a może złe wywazenie ?????

: 13 sie 2006, 20:57
autor: robertford
NIKO pisze:robertford, jak to mirzyłeś u fachowca czy sam??
Powiem Ci że byłem u mechaniora i to on robił. A jak to wyglądało. Wziął taśmę mierniczą i od osi do osi mierzył, a potem od osi do punktu po przekątnej. Teraz nie pamiętam jak po przekątnej. Ale wyszło 6 mm za mało z jednej strony. Po tym wyprostował ławę i było idealnie.

: 13 sie 2006, 21:01
autor: ARIEL
jutro sprawdzie dam znać

: 13 sie 2006, 21:11
autor: robertford
OK.

: 19 wrz 2006, 10:45
autor: adrianolkusz
Ja mam problem ze ściąganiem wlewą stronę jak jadę spokojnie bez przyspieszania. Ściąga niemiłosiernie. A jak przyspieszam to znowu ciągnie go na prawą stronę :?: :shock: Zgłupiałem.... Czy ktoś wiec co to może być :?: :?: :?:

: 03 paź 2006, 08:49
autor: emceha
Mnie chłopaki przychodzą jeszcze dwie rzeczy do głowy :???: a mianowicie:

- przekładnia - jeśli listwa jest do dupy to drążek ma luz i porusza się samoistnie to w przekładnię, to z niej wychodzi (u mnie tak się zrobiło :cry: i jeździ się okropnie, przy chamowaniu ściąga na prawo a przy przyspieszaniu na lewo)

- mocowanie MacPhersona - łożysko wyrobione i taka sama sytuacja jak przy przekładni że koło pracuje (tylko tutaj ruch jest w innej płaszczyźnie - przód/tył)

Oczywiście to co napisał Robert też jest jak najbardziej możliwe i na waszym miejscu sprawdził bym te trzy przypadki. Jedźcie na stację diagnostyczną. Wyhuśtanie przodu kosztuje 20 zybli i widać jak na dłoni jeśli jeśli to któryś z dwóch przypadków opisanych przeze mnie ;)

: 27 sty 2007, 17:28
autor: Pexu
witam, ja mam podobnie z tym sciaganiem w lewo przy ruszaniu (gwaltownym) .. dodam ze zauwazylem jeszcze iz prawe kolo jakby szybciej tracilo przyczepnosc... strasznie rwie zwir czy ziemie przy stosunkowo normalnym ruszaniu....

PS: a tak wogole to pozdrawiam, bo jetsem tu nowy :)