Ford Escort Team Polska

Witam wszystkich...
Mam pytanko... Otóż od 2 dni jestem posiadaczem escorta 1,6 16V i odrazu mam z nim problem. Bardzo wysoko skacze temperatura (na koniec pola "normal"), czy jest to wina termostatu, a moze czujnika. Wiatrak na chłodnicy włączył sie dopiero na samym koncu skali normal. Podejrzewam ze jest uszkodzony czujnik od wiatraka, ale moze sie myle. Jak to sprawdzic i gdzie wogole szukac czujnikow??
Z gory dzieki za porady.

Witamy na forum i na pewno ktoś Ci pomoże. Z tego co przeczytałem tu na forum to wentylator włącza się gdy wskazówka jest w okolicy litery N więc tu chyba masz wszystko w porządku . A jeśli chodzi o temp silnika to dopóki jest w zasięgu pola NORMAL to jest ok, zależy też jak jeżdzisz ( czy silnik rzeczywiście ma od czego tak się zagrzać ), bo jeśli dużo po mieście w korkach to na pewno temp bedzie wysoka . A co do położenia czujników to inni forumowicze sie wypowiedza bo ja mam 1,4i

a ciagle Ci tak podnosi sie temp ? Wazne by na czerwone pole nie wjezdzalo, mi czesto tez podchodzilo wysoko wlasnie w korkach i to nawet zimą przy temp. -15 C ! Wiec przy tego typu sposobie jazdy jest to calkiem normalne i sie nie przejmuj. Sprawdz moze narazie plyn chlodniczy bo moze czas juz go wymienic, wowczas sytuacja powinna sie nieco poprawic

Vieczur pisze:a ciagle Ci tak podnosi sie temp ? Wazne by na czerwone pole nie wjezdzalo, mi czesto tez podchodzilo wysoko wlasnie w korkach i to nawet zimą przy temp. -15 C ! Wiec przy tego typu sposobie jazdy jest to calkiem normalne i sie nie przejmuj. Sprawdz moze narazie plyn chlodniczy bo moze czas juz go wymienic, wowczas sytuacja powinna sie nieco poprawic

Miałem troche za mało płynu, a że bez otwarcia korka stan wydawał się normalny (osad) to na to nie wpadłem, dopiero jak odkręciłem korek to się okazało. Dzięki Vieczur'owi...
Pozdrawiam.

czuwaj czy ci nie bierze płynu -wody obserwuj!

Witam!

U mnie przydarzyło sie coś takiego, że gdy wrcałem z trasy do domu silnik mi sie bardzo zagrzał. Temp skoczyła w momencie na maxa, na czerwone pole. Jak sie zatrzymałem to sie okazało że nie ma płynu w zobirniku wyrównawczym i cześć silnika jest oblana płynem.
Na początku pomyślałem, że po prostu sie zagrzał i płyn uciekł pod korkiem. Najgorsze ze padł mi też wentylator - wogóle sie nie włączył nawet przy krytycznej temp!! Domyślam sie ze padł czujnik/termostat. Zauważyłem natomiast ze przy dodadniu gazu płyn leje sie (dośc obficie) w okolicach połączenia pompy wody z silnikiem. Widać też tam uszczelke spod głowicy. Mam pytanie: czy jest możliwość ze przegrzała sie uszczelka spod głowicy i to spod niej wycieka płyn chłodniczy? Czy to tylko coś z pompą ?

Spróbujcie mi coś poradzić bo nie wiem za co sie mam zabierać
A nie chce sie dać naciąć na kase w serwisie bo oni jak zwykle stwierdzą ze najdroższe cześci trzeba wymienić i zedrą ze mnie ile sie da.

Czekam na odpowiedzi i z góry dziękuje.

No i znam powód ubytku płynu/wody. Ciekło mi z termostatu, dałem na silikon i jak narazie jest ok.

Rysiek! Przypuszczam, że przegrzała się uszczelka pod głowicą i stąd sie leje ta woda. Przy częstym przegrzewaniu silnika tak się dzieje.