nie działa pompa paliwa i opornie wchodzi na obroty
: 13 kwie 2006, 11:24
jak w temacie. jak zgasiłem silnik pod garażem tak auto już drugi dzień tam stoi. nie słyszę pompy. gdzie szukać przyczyny? w co postukać? gdzie zajrzeć?
i stała się rzecz straszna. auto stało jakiś czas i jak chciałem pojechac pomalować zderzak to dziwny objaw. minie jakaś sekunda zanim zareaguje na dodanie gazu i nie wchodzi na obroty jak powinien. moc ok(pali kapcia), i obroty max też w normie. do tego lekko dymi, albo to przez zimno. czy to mogą być pierścienie? może coś innego?
pomóżcie

i stała się rzecz straszna. auto stało jakiś czas i jak chciałem pojechac pomalować zderzak to dziwny objaw. minie jakaś sekunda zanim zareaguje na dodanie gazu i nie wchodzi na obroty jak powinien. moc ok(pali kapcia), i obroty max też w normie. do tego lekko dymi, albo to przez zimno. czy to mogą być pierścienie? może coś innego?
pomóżcie

