Ford Escort Team Polska

Mam na samochodzie zamontowane listwy ozdobne z chromowanym paskiem (oryginalne) no i problem polega na tym, że na tym chromie jest taka jakby folia, a pod tą folię dostał się brud i bardzo nieładnie to wygląda. Wiem, że ta folia dałaby się zerwać i wtedy bym wyczyścił, ale co dalej? Czy bez tej folii nic się z tym chromem nie stanie? Bardzo mnie wkurza ten brud, bo psuje mi wygląd auta. Może ktoś z was już miał ten problem?

osobiscie posiadalem inne listwy wiec nie podpowiem Ci dokladnie...ale ta folia jest tam najprawdopodobniej z mysla o ochronie chromowanego paska przed jakimis odpryskami czy cos w tym stylu...sciagajac ja mozesz narazic go na "niebezpieczenstwo" Taka moja opinia odnosnie tej folii i paska...ale z jednej strony co niby mialoby mu zaszkodzic...wiec zdejmij ja Tylko najpierw wyprobuj na jakims krotkim, pobocznym odcinku

Pozdrawiam

ja bym tego nie ruszal,bo bez tej folli moze Ci zazcac odpadac ten chrom, ja tak mialem,wtedy to dopiero beznadziejnie wyglada (mialem tak na przednim zderzaku), tak beznadziejnie, ze luz lepiej bylo bez tej listwy

Tak myślałem, żeby lepiej nie ruszać, ale beznadziejnie to wygląda, tak jakbym miał lenia i umył auto, a tam nie wytarł brudu. Jak się zrobi cieplej to coś wykombinuję bo drażnią mnie takie niedociągnięcia.

Ja swego czasu do innego autka kupiłem orginałki z "metra".
Koszt 78 PLN. Wystarczyło na całą sierrę i jeszcze zostało ok. 0,3 m zapasu.

I stało się.Tak mnie to wkurzało, że dzisiaj po myciu zachciało mi się wyczyścić te listwy pod folią, efekt taki, że trzeba było ja zerwać, czyli Vieczur wyszło na Twoje folii już nie ma. Zobaczę co się będzie działo. Teraz jest czyste, potem się będę martwił co dalej W najgorszym wypadku albo kupię nowe listwy, albo te stare przejdą przez jakiś tuning

daj znac potem jak sie trzymaja,zeby na przyszlosci inni wiedzieli

WieSiu pisze:daj znac potem jak sie trzymaja

Stare już raz odklejone można skasować.Do przyklejenia nowych potrzebna jest opalarka lub suszarka do włosów najlepiej z opcją "turbo"

Ale listwy są, ja cały czas mówię o folii z chromowanego paska. Pewnie poprostu bez tej folii chrom szlag trafi więc z nim będę walczył.

adriano79, mi tak tylko na mysl przyszlo by sie jej pozbyc wiec ja bym tak wlasnie zrobil...ale czy ten chrom bedzie sie trzymal na przyszlosc w dobrym zdrowiu to nie mam pojecia...wiec z gory sorrki jakby cos sie z nim dzialo Co do konserwacji chromu...sa takie specjalne mleczka, moja mama ma fioła na punkcie czyszczenia rurek chromowanych przy szafkach kuchennych wiec ma sporo takich produktów Kiedys na jakiejs stacji benzynowej widzialem preparat do czyszczenia chromowanych dodatkow w aucie...

Pozdro

Tak myślałem, żeby poprostu zadbać czymś takim to może nic mu nie będzie. Ja też lubię chromy w autach więc trochę mnie drażni jak coś jest zaniedbane dlatego ta cała afera z listwą. Cóż, jak się ktoś rodzi estetą to mu trudno w życiu Pozdrawiam

no to mamy cos wspolnego adriano79, tez jestem esteta i cholernie z tym czasami ciezko ale jakos to bedzie, a z chromami mam ten sam problem ale ja raczej mysle o ich calkowitym usunieciu, zaszpachlowaniu "dziury" i pomalowaniu zderzakow pod kolor autka

ee a ja jestem przeciwnikiem listw i znaczkow