Ford Escort Team Polska

jak sie troche zagrzeja to rozrusznik coś blokuje słabo kręci tak jak na rozładowanym akumie ale akum jest dobry na 100% na zimnym -25 bez problemu zapala escort 1.4 91 za pomoc bardzo dziękuje

oj trzeba go chyba będzie rozebrać i wymienić tulejki. taki typowy obiaw wytartych(wybitych) tulejek. ale na początek posprawdzaj połączenia elektryczne na rozruszniku-czy nie są pośniedziałe.

oki dzięki sprawdze pozdrawiam

Powiem tak: to normalne. Tez tak mam. Nic z tym nie robie, bo ponoc najbardziej pomaga wymiana rozrusznika. Same naprawy nie daja efektu ponoc. Ale nie wiem. Sprobuj naprawic i daj znac jak dziala.

oki dam ci znać ale zajme sie tym jak sie troche ociepli ale jak sie zagrzeje bardzo to go nie umiem odpalić wogule musze pchać

Panowie a co powiecie na sytuację odwrotną? tzn. ciężko kręci po nocce, a jak odpali to nawet po 2-3 min. pracy silnika i zgaszeniu go kręci jak by zwariował?

automat Ci umarł musisz go wymienić to jest jego wina!!

atomat cyka jak oszalały to chyba nie to najprawdopodobniej będa tulejki

Cyka ale dalej kręci nawet przy włączonym silniku tak??

Odnoszę wrażenie, że za mulnie rozrusznika odpowiada czujnik temperatury zasysanego powietrza. ECU w zależmości od temperatury powietrza zmienia kąt wyprzedzenia zapłonu. Rozgrzany silnik po krótkim postoju podgrzewa ten czunik i zaczyna się cyrk. Ja odłączyłem ten czujnik i rozrusznik kręci bez zająknięcia. Może niech ktoś to sprawdzi i da znać czy to skutkuje nie tylko u mnie.

TONIK - JEST TO TEN CZUJNIK CO ZNAJDUJE SIE W WTRYSKU ? A CZY PO ODŁˇCZENIE BĘDZIE WSZUSTKO OKI DZIAŁAŁO NIE BĘDZI DUŻO PALIŁ A BO NA SSANIU DŁUGO ICZY NIE WPŁYNIE TO NA SILNIK I ECU4 NEGATYWNIE? CZEKAM NA ODPOWIDZ

NIKO pisze:CZEKAM NA ODPOWIDZ

NIKO proszę nie krzycz.
Ja też

To jest właśnie ten czujnik w obudowie wtrysku. Czujnik ten wpływa na kąt wyprzedzenia zapłonu, długość iskry i skład mieszanki. Ale nie tylko on. Zużycie paliwa raczej nie powinno wzrosnąć. ECU wykryje usterkę i zapisze ją jako bład. Poza tym nic złego się nie dzieje. Może tylko to - ale nie potrafię być obiektywny - spada trochę dynamika na niższych obrotach (ze względu na brak zmiany kąta zapłonu i mniejszą dawkę paliwa przy przyspieszaniu). Poza tym ECU w przypadku braku odczytu z czujnika przyjmuje wartość założoną fabrycznie (może być coś około 20st).
Jako ciekawostkę dodam, że w przypadku uszkodzenia czujnika temperaruty cieczy komp przyjmuje stałą wartość 90st, a do uruchomienia zimnego silnika pobiera zastępczo temperaturę z czujnika temperatury powietrza. Dlatego, prawdopodobnie, obydwa mają identyczne charakterystyki.
Tak jest rozwiązane w VW; w Fordzie - prawdopodobnie - też.
Jest jeszcze coś: silnik przestał się przymulać przy przyspieszaniu - wtajemniczeni wiedzą o co chodzi. Czyli całe to zamieszanie powoduje obwód czujnika temperatury powietrza. Nie mam zamiaru tego tak zostawiać i jak coś zdziałam - dam znać.
A wracając do tematu: odpięcie w/w czujnika nie jest receptą na uszkodzony rozrusznik. Może tylko potęgować objawy.

darcun4 pisze:a co powiecie na sytuację odwrotną? tzn. ciężko kręci po nocce, a jak odpali to nawet po 2-3 min. pracy silnika i zgaszeniu go kręci jak by zwariował?

no właśnie, ja tak mam że jak zimny silnik to kręci powoli jakby sie wkręcał a jak ciepły to kręci ja zwariowany?
i jeszcze jedno pytanie, czy to prawda że escorty (przynajmniej diesle) mają rozruszniki 1,7kW? podobno można kupić 2,2kW i lepiej kręcą.

Masz dwa typy rozrusznika - zwykłe , w ktorych masz wirnik przekazujący obroty bezpośrednio na bendix i z przekładnia - te maj małą planetarkę - kręcą szybciej i mniej pobieraja prundu