Strona 1 z 2
Co ile wymiana ?
: 16 lis 2005, 15:50
autor: Eskort1972
Chodzi mi o płyn w chłodnicy i wspomaganiu.
Dzięki za odpowiedź.
: 16 lis 2005, 17:18
autor: darcun4
Chłodnica 2 sezony, wspomaganie nie wiem, bo nie mam.
: 17 lis 2005, 02:11
autor: WieSiu
w zaleznosci od plynu chlodzacego, gdy zalejesz oryginalny koncentrat motorcrafta,to wymiana jest co 5 lat

W innych przypadkach tak jak pisze darcun4. A od wspomagania to mimo iz mam to i tak nie wiem co ile

: 17 lis 2005, 12:32
autor: darekn11
z tego co wiem to płyn w spomaganiu nie wymienia sie sezonowo wazne ze był w skali w zbiorniczku a jeśli auto kupiłeś nie dawno to mozesz wymienić na pewno nie za szkodzi ja wymieniłem jak był juz ciemny i brudny
: 17 lis 2005, 12:39
autor: MARKKO
A ja już wiem

Tak jak napisał mój przedmówca, generalnie płynu do wspomagania się nie wymienia tylko uzupełnia jego ewentualne braki które pozstają z racji parowania i nieszczelności układu wspomagania.
: 17 lis 2005, 20:07
autor: Pavson
Witam.
Markko: Nie zgodzę się z Tobą w kwesti płynu do wspomagania.Wymienia się go!, fakt że nie co rok, ale się wymienia! Ja w swoim Essim dokonałem ostatnio takiego zabiegu ponieważ jak odkręciłem zakrętke od zbiorniczka to zobaczyłem coś jakby smołe!!Syf niesamowity. Patrząc na wymiane z jeszcze innej strony to racjonalnie myślący człowiek powinien szybko wpaść że posiadając autko które już troszke latek ma (mój 11) powinien podejrzewać że płyny w nim nie były nigdy wymieniane. A chyba na naszym cudownym świecie nie istnieje zbyt wiele cieczy które nie tracą swoich właściwości z wiekiem. Tak samo jak olej w silniku,płyn hamulcowy trzeba wymieniać bo się przepracowywują i tracą swoje właściwości tak samo trzeba wymieniać płyn do wspomagania, z tym że żadziej.
Powyrzej przedstawiłem swoje prywatne zdanie na temat wymiany owego płynu. Jak kogoś uraziłem to najmocniej przepraszam. Być może żyję w kolosalnym błedzie i moje myslenie jest błedne, jesli tak to prosze mnie "uświadomić"

: 17 lis 2005, 20:26
autor: MARKKO
moj essi ma 12 lat ja mam go 9 i ani razu nie wymieniałem płynu. Byłem ostatnio na przegladzie generalnym u znajomka w warsztacie forda i powiedział że płyn jest idealny. Więc teraz już sam niewiem.
: 17 lis 2005, 20:36
autor: darcun4
EEEEE markko nie uwierzę , że jako 12-sto latek śmigałeś już escortem

: 17 lis 2005, 20:42
autor: MARKKO
Przeciez kiedys juz mówiłem ze dostałem go po ojcu!!! Ale jak mialem 12 lat juz tam po zad..piach jeździłem ale i tak nie sam a z ojcem.
: 17 lis 2005, 22:47
autor: Pavson
Witam.
Markko: żeby nie ciągnąć tematu w nieskończoność, ja proponuje takie rozwiązanie. Idź do sklepu i zobacz jakiej konsystencji jest nowy płyn do wspomagania. Ja kupiłem jakiś czerwony żadziutki, aż miło popatrzeć. To co było w zbiorniczku i całym układzie trudne jest do opisania, szkoda że żadnej fotki nie mam, no ale gęste czarne, smoła, błoto nie wiem jak to określić.
Jak w zbiorniczku masz w miarę żadki i jakiegoś koloru płyn to zwracam honor. Sprawdź i przekonaj się sam.
: 17 lis 2005, 23:29
autor: MARKKO
czerwony i rzadki jak woda. wydalnosc wspomagania 100%. Może kazdy ma inaczej. Stara zasada essi nie równa się essiemu

: 18 lis 2005, 00:02
autor: Vieczur
płyn od wspomy musi mieć rubinowy i przejrzysty kolorek. Najlepiej wybrac strzykawką i zerknąć pod swiatlo...jezeli jest jakakolwiek zawiesina to niestety nie jest on juz zbyt dobry. A jezeli jest taki jak napisalem przed chwila to nic tylko cieszyc sie ze nie trzeba kasy wydawac na wymiane

a co do plynu chlodniczego to wymienia sie go co 2 lata gdyz podobnie jak plyn hamulcowy jest on higroskopijny i nie zapewnia po pewnym czasie tak wydajnej konserwacji calego ukladu chlodzenia

: 18 lis 2005, 00:07
autor: Alex
Idąć za Ciosem to jak sie odpowietrza taki układ wspomagania bo z tego co słyszałem to sie kreci raz w jedną a potem w drugą na maxa i tak pare razy.
A co z płynem od hamulców ponoć jak ma sie ABS (ja mam

) to sie go wymienia co 2 lata zeby się jakieś kanałki nie zapchały Co wy na to ????
: 18 lis 2005, 01:11
autor: Vieczur
z ukladem wspomagania jezeli chodzi o to krecenie to masz racje. Podobnie jak z wymiana plynu chlodniczego trzeba na maksa dmuchac w zbiorniczek wyrównawczy. A jesli chodzi o plyn hamulcowy to bez wzgledu na to czy ma sie ABS czy tez nie to i tak wymienia sie go co 20.000 km lub co 2 lata. Nie chodzi tu o zapchanie kanalików lecz o to ze pochlania on wodę i po czasie traci temperature wrzenia, a to moze spowodowac ze w krytycznej sytuacji hamulec nie zadziala z taka sila jak powinien, no a to jakby nie patrzec nasze bezpieczenstwo

: 18 lis 2005, 23:11
autor: Mariusz
ponowie a ile wchodzi do essiny plynu hamulcowego?? i jaki moze byc koszt wymiany??