Wysokie wolne obroty-w losowy sposob?!??
: 03 paź 2005, 13:01
Wiem ze duże tego jets na forum ale przejrzałem forum i nie znalalzem identycznej sytuacji i rozwiazania na moje objawy.
Od pewnego czasu obroty wskakuja mi na np. 2000-2200 obr/s i stoja jak mam na luzie i stoje albo jak np jade i wciskam sprzeglo d zmiany to na sprzegle w czasie jazdy tak samo stoja kolo tej granicy. O tyle jest to dziwne ze dzieje sie to i na zimnym silniku czasami na rozgrzanym i czasam i odrazu po starcie rano a czasami jedzie sie wiekszosc trasy ok a za jakis czas mu odbije i juz obroty nei chca schodzic:(
Wyjąłem silnik krokowy qolnych obrotów przeczyscilem wd itd. ale nic to nie dalo wymontowalem czujnik położenia przepustynicy ale tez nic nie zauważyłem nie pokojącego jedynie co mnei zastanowilo to odłączylem wtyczke od czujnika przepustnicy na chodzacym silniku na wilnych obrotach i w sumie nie bylo zadnej roznicy w pracy silnika?! tak powinno byc? Czy czujnik połozenia przepustnicy wystarczy pomnierzyc napiecia czy przełacza od )-5V czy cos inneo sie jeszce sparwdza?!
wyjąłem wczotaj jeszce raz czujnik przepustnicy przemylem i pomierzyulem napiecia i zakres napiec to 0.88V-4,75V wiem ze powinno by od 0-5V no ale to sa idealne parametry a takie tez sa chyab dopuszczalne wyjałem jeszce raz silnik krokowy i fakt ze jest upiepszony wsrodu jakas sadza itd ja go mylem roznymi srodkami i kilka razy i nic lepiej nei chodzi:(
Dupa:( wyczyscilem jeszce raz krokowiec w tym odrdzewiaczu caly dzin moczylem i niby duzo syfu wylecialo z niego ale i tak tak samo mi sie zachowuje , chyab to nie bedzie od niego dziwi mmnie to ze jak czujnik polozenia przepustnicy odlacze to odrazu obroty spadaja do odpowiedniej ilosci i jest ok w suemi dziwne bo mowie teraz o jezdzie na gazie mam najprostsza instalacje I generacjii nic nie jest podlaczane po czujnik przepustnicy! o co chodzi juz nawet myslalem zeby wogole jezdzic na odlaczonym bo i tak jezdze caly czas na gazie. chodz wiem ze to nie jest najlepsze wyjscie. no ale przeciez czujnik polozeni aprzepustnicy ma napiecia dobre jak wyzej pisalem i moze jeszcze obnizyc ten pierwszy prog napiecia na nizszy ale nie sadze ze to cos pomoze bo jak pamietam mierzylem pierwszy raz ten czujnik chyab z rok temu to byly takie same wartosci i bylo caly czas ok.
A nie chce kupowac drogichczujnikow czy krokowcow jak to nie jest od tego. Przepustnice tez wyjąłem i cala wyczyscilem i to samo. Najgorsze jestto ze to nie jest tak zawsze ze np raz jest wszystko ok a za jakies 50km juz sie zawieszaja obroty wylacze wlacze silnik i jest przz chwile dobrze:(
pomozcie:(
(tak dla scisłości mam nowe swiece ,przewody WN, filtry wszystko motorcrafta)
Aha i nie ma roznicy czy przelacze na gaz czy na PB i tak obroty zawiszaja sie!!
Od pewnego czasu obroty wskakuja mi na np. 2000-2200 obr/s i stoja jak mam na luzie i stoje albo jak np jade i wciskam sprzeglo d zmiany to na sprzegle w czasie jazdy tak samo stoja kolo tej granicy. O tyle jest to dziwne ze dzieje sie to i na zimnym silniku czasami na rozgrzanym i czasam i odrazu po starcie rano a czasami jedzie sie wiekszosc trasy ok a za jakis czas mu odbije i juz obroty nei chca schodzic:(
Wyjąłem silnik krokowy qolnych obrotów przeczyscilem wd itd. ale nic to nie dalo wymontowalem czujnik położenia przepustynicy ale tez nic nie zauważyłem nie pokojącego jedynie co mnei zastanowilo to odłączylem wtyczke od czujnika przepustnicy na chodzacym silniku na wilnych obrotach i w sumie nie bylo zadnej roznicy w pracy silnika?! tak powinno byc? Czy czujnik połozenia przepustnicy wystarczy pomnierzyc napiecia czy przełacza od )-5V czy cos inneo sie jeszce sparwdza?!
wyjąłem wczotaj jeszce raz czujnik przepustnicy przemylem i pomierzyulem napiecia i zakres napiec to 0.88V-4,75V wiem ze powinno by od 0-5V no ale to sa idealne parametry a takie tez sa chyab dopuszczalne wyjałem jeszce raz silnik krokowy i fakt ze jest upiepszony wsrodu jakas sadza itd ja go mylem roznymi srodkami i kilka razy i nic lepiej nei chodzi:(
Dupa:( wyczyscilem jeszce raz krokowiec w tym odrdzewiaczu caly dzin moczylem i niby duzo syfu wylecialo z niego ale i tak tak samo mi sie zachowuje , chyab to nie bedzie od niego dziwi mmnie to ze jak czujnik polozenia przepustnicy odlacze to odrazu obroty spadaja do odpowiedniej ilosci i jest ok w suemi dziwne bo mowie teraz o jezdzie na gazie mam najprostsza instalacje I generacjii nic nie jest podlaczane po czujnik przepustnicy! o co chodzi juz nawet myslalem zeby wogole jezdzic na odlaczonym bo i tak jezdze caly czas na gazie. chodz wiem ze to nie jest najlepsze wyjscie. no ale przeciez czujnik polozeni aprzepustnicy ma napiecia dobre jak wyzej pisalem i moze jeszcze obnizyc ten pierwszy prog napiecia na nizszy ale nie sadze ze to cos pomoze bo jak pamietam mierzylem pierwszy raz ten czujnik chyab z rok temu to byly takie same wartosci i bylo caly czas ok.
A nie chce kupowac drogichczujnikow czy krokowcow jak to nie jest od tego. Przepustnice tez wyjąłem i cala wyczyscilem i to samo. Najgorsze jestto ze to nie jest tak zawsze ze np raz jest wszystko ok a za jakies 50km juz sie zawieszaja obroty wylacze wlacze silnik i jest przz chwile dobrze:(
pomozcie:(
(tak dla scisłości mam nowe swiece ,przewody WN, filtry wszystko motorcrafta)
Aha i nie ma roznicy czy przelacze na gaz czy na PB i tak obroty zawiszaja sie!!