Ford Escort Team Polska

Panowie, siedze z dylematem, szukam czegoś dla matki z dwójką dzieci. Dojazd do pracy do 8km, po drodze przedszkole, jeden dom, drugi dom.
Myślałem nad 1.5 tdci i na nim najbardziej sie kieruje a to dlatego że nie mam zaufania do nowoczesnych silników typu 1.0 ecoboost a 1.5 pali mało i jest dobrym silnikiem mimo diesla a musi być oszczędny.
Najprędzej ford tylko nie wiem czy koniecznie, nie musi być sprawny - od wielu lat nie kupiłem niczego sprawnego a zawsze uszkodzone.
Ma zastąpić fieste mk6 1.4 benzyna gaz która ma już swoje lata i kilometry i po prostu czas na nią.
Wczoraj miałem w Lublinie zobaczyć B-max 1.5 tdci ale zabrakło mi czasu, focus jedynie w htb, kombi za duży. Najlepiej c-max ale nie ma ciekawych w ogłoszeniach.
Może coś zasugerujecie, podpowiecie? może jakieś linki do aut?
do 40000
od 2017-18 rok
musi być oszczędny.

Na 8 km diesel to nie wiem czy to spoko pomysł. Te roczniki już będą miały dpf itd, to się zapcha zaraz. Najbezpieczniej został bym przy benzynie. Przy 5000 km w roku koszt paliwa nie będzie duży, zwłaszcza że przy dieslu będzie większe ryzyko awarii.

Może pora na coś japońskiego ? Tylko oczywiście nie w dieslu.

Yaris, jazz/city, note... Nie znamy budżetu a te japoñczyki zawsze droższe niż reszta...popieram opinię Matka. Przy takich przebiegach diesel nawet się nie nagrzeje zimą. Jeśli już to szukać bez dpf dwumasy i innych zmiennych geometrii ale też nie wiiem jaki roczniki wczodzą w grę? Sorry, doczytałem budżet i rocznik....

Nie idź w diesla. Ja takiego mam i nie korzystam na dojazdy do pracy, a jak już jestem zmuszony, to po kilku takich dojazdach zapala się kontrolka DPF-a i muszę go przegonić w trasie.
Czy bym chciał, czy nie chciał.
W takich pieniądzach spokojnie można poszukać sprawnego autka.

A może https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/t ... FppW2.html Co prawda rok starszy niż prezentowane widełki ale wg mnie wart uwagi...

Yagr pisze: ↑18 lis 2023, 18:38 A może https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/t ... FppW2.html Co prawda rok starszy niż prezentowane widełki ale wg mnie wart uwagi...

Yariske jak by miała więcej miejsca jak fiesta to tak.
A co myślicie nad 1.0 ecoboost forda?
Rozważam też inne auta jak np. dacie.
Albo c max hybryda z USA.

Znasz na pewno opinie na temat 1.0 ecoboost. Kolega u mnie ma taki silnik w najsłabszej wersji w dostawczaku i w sumie ponad 100tys km zrobił i dalej jezdzi. Myślę że to silnik dużego ryzyka chyba że kupisz z małym przebiegiem

Znam opinie o większości aut z takimi silnikami dlatego rozważam 1.5 tdci bo z wyprogramowaniem dpf i egr nie będzie problemu jak i użytkowaniem tego silnika mimo że to diesel.

1.0 Ecoboost można brać pod uwagę pod warunkiem, że nabędzie się egzemplarz z kraju w którym podchodzi się z większą dbałością o plany czynności serwisowych. Czyli uderzył bym tu na egzemplarze ze szwajcarskiego rynku bo serio tu się dba i mniej słyszy o tych przypadłościach. Sam miałem okazję dwa razy kupić Fiestę 1.0 100KM oraz 125 KM z pełną historią, z wymianami oleju poniżej 10 tys km na wszystkich interwałach. I powiem, że takie egzemplarze brał bym w ciemno gdybym tylko celował np w wybór Fiesty MK7.
Co mogę jeszcze dodać wśród czegoś pewniejszego to silnik 1.0 TSI 95KM występujący np w Skodzie Fabii III. Mam bardzo sprawdzoną opinię o tym silniku tylko znajdującym się w innym modelu Skody. Samochód ma za moment 300 tys km, a tu ani oznak zużycia, ani czegoś niepokojącego. W dodatku jest bardzo ekonomiczny, wystarczająco dynamiczny. Jedyne co było robione pomiędzy 50tys -~300 tys km to czujnik nastawnika turbo. Tak to motor zaskakująco pozytywny.

B-max z silnikiem diesla odpadł, był zdrowo naprawiany, szukam dalej niezależnie od marki, musi być nieco większy od fiesty mk6 chyba że w z tyłu siedzenia będą miały więcej miejsca.
Rozważam każde auto od citroena c3 do dacii i raczej silniki 1.0 -1.2 benzynowe chyba że coś sie trafi ciekawego.

Z tego coś ciekawego to można zaliczyć Fiata Punto w wersji 0.9 i dwóch wariantach mocy - 85 I 105 KM. Takie specyfikacje wychodziły pomiędzy 2012 -2015, a ten mocniejszy między 2015-2018. Bardzo ciekawe połączenie bo silnik dwucylindrowy z turbo, dość ciekawy dźwięk silnika, dobre osiągi. Aż dziw bierze, że Fiat tego nie uciągnął i nie oferował długo i silnik też nie doczekał się kolejnych ewolucji. Na plus na pewno jest tu rozrząd na łańcuchu. Usterek jakiś typowych nie ma, jeśli już coś jest wymieniane to możliwe awarie elektrohydraulicznego sterownika zaworów dolotowych. Jeśli samochód był eksploatowany w należyty sposób, wymieniany na czas olej to nie powinno to spłatać figla. Dlaczego o tym wspomniałem jako alternatywie? Bo pomogłem kiedyś jednej osobie takie Punto kupić i jest zadowolona po dziś dzień pomimo początkowego niezdecydowania zwłaszcza przez pryzmat silnika na dwóch cylindrach i sposobu sterowania tą jednostką. No i śmieszą mnie te pseudo opinie iż ten silnik nie będzie w stanie pokonać 100 tys km. Jak tu w wymienionym przypadku zaraz będzie drugie tyle bez nieprzyjemnych historii po drodze.

Moja 500tka z tym silnikiem zbliża się do 110 tys km
Z tego prawie połowa na LPG. Bez LPG oszczędny a z LPG to nie ma konkurencji.
Mam wersję 85km.
Z silnikiem nie ma problemów. Zatem polecam.

No i w większym Punto też daje radę. Dokładnie ta sama specyfikacja czyli 85 KM. Mnie to ten silnik zaskoczył jak on lubi się wkręcać na obroty i ma przy tym ciekawy dźwięk. Jest na pewno wystarczający pod względem dynamiki. Gdybym miał wybierać z czegoś nowszego a jednocześnie mieć coś zwrotnego z zachowaniem wystarczającej przestronności to celował bym w to Punto. Jakoś bardziej mnie przekonuje ta kombinacja niż ówczesna Fiesta. To jest pewno ciekawa alternatywa warta zainteresowania

Warto, przeglądam wszystko, ostatnio nawet ople i rozwarzam coś z USA nawet.