Ford Escort Team Polska

Mam takie pytanie czy da rade w obojetnie jakiej skrzyni escorta(najlepiej zetec) przestawic dyfer zeby krecil na wstecznym do przodu, a 1-5 do tylu? Pytacie po co? Buggy mam zamiar budowac na 2 zetecach kazdy ma napedzac swoja oś I ten tylny chcialbym tylem na przod zeby rama normalniej wygladala I zeby ulatwic sobie robote z podpieciem 2 skrzyn biegow.pod jeden lewarek poczatkowo ta bestia ma byc na ramach pomocniczych wraz z silnikami, wachaczami, zwrornicami, ogolnie zawieszeniem od escorta tylko tylny tylem na przod, zapomnialem dodac ze ma to ostatecznie byc 4x4 4ws z mozliwoscia jazdy na przednim badz tylnym silniku albo oba naraz w prosty sposob blokowaniem wcisniecia sprzegla na wylaczanym silniku oczywiscie jak z tym rusze bo narazie mam zwrotnice sztuk 4, drazki kierownicze szt.2 dlaczego escort I dlaczego zetec bo mam oriona na bazie mk5 w remoncie 1.6 16v efi a od zeteca pasi prawie wsio wiec jak zamawiac te tanie czesci to "na zapas" pozatym jatwa dostepnosc. ufff troche sie rozpisalem sory za brak interpunkcji

Witam na forum. Tak ogólnie to chciałbym zapytać czy to twój pierwszy projekt? O skrzyniach wiem niewiele ale gdyby to był cały tylny most to sie go obraca wokół osi wału. Nie wiem czy w skrzyni z przednionapędówki mechanizm różnicowy da się tak obrócić wewnątrz obudowy i obawiam się że ze wzgledu na ograniczone miejsca i konstrukcję taka operacja będzie trudna do wykonania. Ale może się mylę? Takie projekty udają się, licząc optymistycznie 1/100. U nas rzeźbę zrobił igła wrzucając do escorta vr6 z fałłeja... i trochę mniejszą szczypiorek z mondkowym 2.0 w essie (prezes - ciebie nie liczę bo swapy wewnątrz modelu to nie rzeźba ) Jeśli będziesz to ciągnął i ci sie uda to będziesz jednym z niewielu... Tak czy siak - powodzenia.

Dzieki wielkie niestety tak pierwszy projekt ale aktualnie oriona mk3 męcze cale podwozie I heble I uklad kierowniczy wymienialem ale od dawna takiego dziada chcialem budowac planowane I zbierane dane od 10 lat tak wiec wiem czego chce a co do odwracania w przodnapedowce jest jeszcze opcja obrócenia calego silnika ze skrzynia ale uparlem sie zeby przod byl z tylu tak jakby maska byla klapa czyli np. Chlodnica za silnikiem z tylu a z przodu z przodu innymi slowy zespolenie 2 przodow przodnapedowki w 4x4 I 4ws w budzie od buggy wlasnej roboty a co do doswiadczenia 2x grande punta 1 punto 2 I peugeot 206 rozbabrane na kawalki no I teraz doszedl jeszcze ratowany przezemnie orion

Ps. Dzieki chlopaki bo dopiero.teraz tu wpadlem a czytalem tu duzo jak robilem oriona ktos pisal o zwrotnicach dzieki bo moj mial do wywalenia prawa teraz ma od mk6 zawieszenie nowka a prowadzi sie milusio
Ps.2 projekt ogolnie jest bardzo uproszczony bo cale sanki z zawieszeniem I silnikiem maja robic za oś ale a czasem moze wlasne wachacze zrobie ale wtedy to I polosie bym musial dluższe wstawiac

Detheroc94 pisze:Dzieki wielkie niestety tak pierwszy projekt ale aktualnie oriona mk3 męcze cale podwozie I heble I uklad kierowniczy wymienialem ale od dawna takiego dziada chcialem budowac planowane I zbierane dane od 10 lat tak wiec wiem czego chce a co do odwracania w przodnapedowce jest jeszcze opcja obrócenia calego silnika ze skrzynia ale uparlem sie zeby przod byl z tylu tak jakby maska byla klapa czyli np. Chlodnica za silnikiem z tylu a z przodu z przodu innymi slowy zespolenie 2 przodow przodnapedowki w 4x4 I 4ws w budzie od buggy wlasnej roboty a co do doswiadczenia 2x grande punta 1 punto 2 I peugeot 206 rozbabrane na kawalki no I teraz doszedl jeszcze ratowany przezemnie orion

Ps. Dzieki chlopaki bo dopiero.teraz tu wpadlem a czytalem tu duzo jak robilem oriona ktos pisal o zwrotnicach dzieki bo moj mial do wywalenia prawa teraz ma od mk6 zawieszenie nowka a prowadzi sie milusio
Ps.2 projekt ogolnie jest bardzo uproszczony bo cale sanki z zawieszeniem I silnikiem maja robic za oś ale a czasem moze wlasne wachacze zrobie ale wtedy to I polosie bym musial dluższe wstawiac

SŁuchaj, buggy to taki typ pojazdu łączący małą masę z tylnym napędem ( no może nie koniecznie tylnym ale je jednak tak ta klasę zabawek definiuję ) - chcąc pakować w to dwa kompletne zespoły napędowe nic nie zostanie z pierwszego kryterium - małej masy. Sama waga silników i skrzyń to jeszcze mało bo dochodzi konieczność usztywnienia całej konstrukcji i obu zespołów napędowych względem siebie. Zauważ że dwusilnikowe projekty mają zwykle minimum 1500/1600 kg a zwykle dużo więcej- to pasuje do coupe ale nie do buggy. Widać że masz entuzjazm ale moim zdaniem zrobisz 100x lepiej budując taka maszynkę z jednym silnikiem. Nauczysz sie robienia ramy i wielu innych rzeczy o których w tej chwili nawet nie pomyślisz a jak ci się uda to zrobisz projekt o którym teraz myślisz albo przerobisz ten co już będzie jeździł. Doświadczenie zdobyte przy tworzeniu tego pierwszego buggy zaprocentuje

Z mojej strony mogę dodac doświadczenie w jeżdżeniu 4 napedowcem z obiema osiami skretnymi
Co prawda to koparko - ładowarka i jeżdzi wolno - ale :
Jak jeździłem w głębokim błocie to za bardzo to dziadostwo nie chciało skręcać
Żeby zaczęło słuchac i jeździć tak jak ja chciałem to trzeba było wyłączyć tylną os ze skręcania
Czyli tradycyjne - tylna os stała na wprost a przodek skręca
Jeśli źle zrozumiałem to przepraszam ale chyba doczytałem , że chcesz robić woza z dwóch przodków

I taki jest zamiar zrobic rufe a przod zostawic tylko z ukladem kierowniczym ale zostawic sobie miejsce pod ewentualny montaz 2 silnika jak ewentualny tyl doturbiony nie bedzie starczac do tego majac 2 silniki pod warunkiem ze zrobie jak najbardziej symetrycznie rame to rozklad masy 50:50 + 4x4 4ws z tym ostatnim na poczatek bedzie zblokowany na środku zeby nie lataly kola jak chca wiec odrazu mowie co bym chcial z tego zrobic bo potem np. By bylo po co uklad kierowniczy z rama pomocnicza z przodu jak mozna zrobic swoje tylko przekladnie wykorzystac poprostu zostawiam se furtke otwarta pod rozwoj machiny bo docelowo bardziej idzie to w baja buggy niz w sand raila a np. Przedni silnik dalo by rade zblokowac latajac tylko na tylnym I polatac bokiem
Ps.jamszol wlasnie nie wiem jak to zrobic chce miec 4ws ale nie skrecac non stop tylem tak jak by z mozliwoscia blokowania tylu w pozycji środkowej I tak z 2 przodow zlepic cos co mozliwosci kazdego przodu zachowa

Detheroc94 pisze:I taki jest zamiar zrobic rufe a przod zostawic tylko z ukladem kierowniczym ale zostawic sobie miejsce pod ewentualny montaz 2 silnika jak ewentualny tyl doturbiony nie bedzie starczac do tego majac 2 silniki pod warunkiem ze zrobie jak najbardziej symetrycznie rame to rozklad masy 50:50 + 4x4 4ws z tym ostatnim na poczatek bedzie zblokowany na środku zeby nie lataly kola jak chca wiec odrazu mowie co bym chcial z tego zrobic bo potem np. By bylo po co uklad kierowniczy z rama pomocnicza z przodu jak mozna zrobic swoje tylko przekladnie wykorzystac poprostu zostawiam se furtke otwarta pod rozwoj machiny bo docelowo bardziej idzie to w baja buggy niz w sand raila a np. Przedni silnik dalo by rade zblokowac latajac tylko na tylnym I polatac bokiem

Ja rozumiem sam zamysł ale to po prostu nie za bardzo ma sens w buggy... jak już zrobisz fwd to na początek poszukaj transferboxa z escorta 4x4 i wpakuj to razem z tylnym mostem a potem wzmacniaj silnik. Uzyskasz dużą oszczędność na wadze i nie gorsze osiągi. To nie jest tak że ci odradzam - rób ale metodycznie i z głową, etapami

Tez o tym myslalem ale troche ciezko taki napez zdobic a jak cos je$&*:-) to I drogo a jak jeden silnik padnie to zawsze jest 2

Ogolnie sprawa wyglada tak mam 4 zwrotnice I przez zime zbieram graty do podstawy czyli reszta zawieszenia + 2x ramy pomocnicze potem elektryka I na koncu silnik I podstawowa rama ogolnie caly projekt ma byc ala madmax wiec w bloto to leciec raczej nie bedzie no ale po szutrach górkach jak najbardziej tylko ze zastanawia mnie jak to zlepic zeby sie skakania nie balo mam polysl na 2 amor na kazdym kole w momencie gdy wachacz dochodzil by na oko do polowy zakresu dodatkowy mcperson by tak jakby wytlumial I wytracal uderzenie a na 2 to za sztywno by pracowalo
Ps.dzieki za pomysl z transferboxem jak.wstawie tyl to sawsze bede go mogl na przod wstawic I tak zrobic a sam silnik z tylu martwi mnie brak przyczepnosci z tylu I ewentualne podnoszenie sie przodu no ale to akurat bylo by fajne

Detheroc94 pisze:Tez o tym myslalem ale troche ciezko taki napez zdobic a jak cos je$&*:-) to I drogo a jak jeden silnik padnie to zawsze jest 2

1200zł... wraz z całym autem - drogo?? http://allegro.pl/ford-mondeo-mk-1-2-0b ... 41298.html

1200 hmmm to juz jest jakis plan tylko ze zlomowanie itd. Z tym mialbym problem

No nic jak cos wiecej nazbieram to postępy sie napewno pojawią mam tylko nadzieję ze w pancie bedą mieli jakiś przod od essiego kompletny

Detheroc94 pisze:1200 hmmm to juz jest jakis plan tylko ze zlomowanie itd. Z tym mialbym problem

Kolego, jeśli za 1200 zł dostajesz kompletne auto, z którego może pobrać podzespoły kosztujące w sumie jakieś 5 kawałków o ile je znajdziesz, i biorąc pod uwagę że blache zezłomujesz za jakieś 5-6 stów i nie licząc ewentualnego zysku ze sprzedaży innych taili to wydaje mi sie, nie bierz tego do siebie, to czysta kalkulacja, że nie masz się co brac za ten projekt.

Jest taki przepis ze masa auta zlomowanego patrz dawcy musi miec 90% masy w dowodzie ale ja sie trafi dawca bez prawa do rejestracji to wio za te 1200 cale zawiechy juz moge miec poza rama zespalajaca calosc a to kupic rury I spawac potem fotele silnik I pomalu wio

Jak dobrze poszukasz to zezłomujesz woza idac tam z gazetą + kawałek wycietej blachy z numerem VIN