Ford Escort Team Polska

Witam, od jakiegoś czasu mam taki problem... W aucie czuć nieprzyjemny zapach, ciężko mi go jakoś opisać, nie wykluczam, że może być do jakieś zdechłe zwierze (może jakiś szczur?). Czasami czuć to mocniej, czasami słabiej, zależy "jak wiatr zawieje". Z racji tego, że jest to wersja express, to nie ma za wiele miejsc, gdzie coś mogło by leżeć. Pod siedzeniami ani w żadnym schowku nic nie ma.

Po zdjęciu pokrywy od nawiewów pod maską jest czysto, filtra kabinowego chyba fabrycznie nie było. Jednak ja plastikowa klapka również w ten sposób śmierdzi... Niestety na ile wzrok sięga nic tam nie ma.

W środku to samo, zdemontowałem tę część deski, w której jest zegarek, regulacja nawiewów i same nawiewy. Również nic tam widać.

Wychodzi na to, że "coś" jest w środku, czy jedyny sposób żeby się tam dostać, to wyciąganie całej deski? Może ktoś coś doradzi, bo im robi się cieplej, tym jest gorzej, podejrzewam, że latem nie będzie się dało wejść do auta.

Z góry dziękuję, pozdrawiam

Z bardzo podobnym przypadkiem się spotkałem, gdy w akumulatorze było bardzo mało wody. W czasie jazdy (ładowania) śmierdziało jak szambo.

Jak jest nie czyszczona klima to jedzie skarpetami
Ale nie wiem czy ją masz we wozie

a zeby to pudlowyciagnać z ktorego wnioskuje, że Ci smierdzi,to niestety trzeba zdjac deske.

I ode mnie szczegolnie serdeczne pozdrowienia dla uzytkownika escorta VAN Malutko juz ich zostalo. Ja tez juz nie mam, zdradzilem Escorta

Witam
Akumulator to centra Futura bezobsługowy, także raczej można wykluczyć jego winę.

Klimatyzacji nie ma, zapomniałem napisać o tym wcześniej.

WieSiu, swoją drogą chyba nigdy vanów nie było jakoś dużo, nawet w okresie produkcji. To całkiem fajne auto, bo ma sporą ładowność i rzeczywiście można tyle załadować, bo z tyłu ma resory, a nie jakieś belki skrętne, jak inne podobne auta.

W Anglii tego pełno bylo,Niemcy też sporo mieli,tylko w Polsce mało bylo

Polacy nie lubili fordow ... ale to sie zmienia na szczescie

cidzej pisze:Polacy nie lubili fordow ... ale to sie zmienia na szczescie

Ja tam twierdze akurat odwrotnie
Do puki pokutuje po kierowcach mit "Ford gówno wort" to mozna kupic dobre autko w jeszcze lepszej cenie
A Es Van to taki ? maleńki dostawczak i może dla tego u nas się szerzej nie przyjął bo w Polsce prywaciarze z reguły chcą się jak najszybciej dorobić i wolą kupować prawie ciężarówki z ładownością na max ile się da

kupiec, przynajmniej "jeździ" bezpiecznie i ekonomicznie zawsze są pozytywy