[Mk6] Regulacja gaźnika
: 08 mar 2015, 18:23
Witam,
od pół roku jestem właścicielem pięknego, czerwonego Forda Escorta Mk6
Ma on silnik spalinowy 1.3 gaźnikowy, który wg. mnie nie funkcjonuje do końca prawidłowo. Przede wszystkim chodzi o spalanie - podczas podróży mieszanej z lekką przewagą jazdy po mieście jego spalanie waha się w okolicach 9-9.5L.
Dziwne zachowanie zaobserwowałem też przy przyśpieszaniu - przy zwiększaniu nacisku na gaz blisko podłogi następuje szarpnięcie (tak jakby silnik na chwilę się zdławił) po czym auto wskakuje na wyższe obroty dostaje dużo większej mocy.
Znajomy mechanik, który odpowiadał za większość napraw przy samochodzie jest zdania, że winowajcą jest rozregulowany gaźnik.
Stąd pytanie, czy potrafilibyście doradzić kogoś na dolnym śląsku (z naciskiem na Legnicę lub Wrocław) kto potrafiłby podjąć się regulacji gaźnika i zrobić to solidnie?
Auto ma 120 tyś. km przebiegu, było mało używane (większość czasu stało garażowane, więc blacha w b.dobrym stanie), jednakże było zaniedbane - szczególnie jeśli chodzi o płyny "organiczne". W ciągu ostatniego pół roku przeszedł sporo remontów, m.in. rozrusznika, odświeżenie styków układu elektrycznego, "przepłukanie" silnika specjalnym olejem i inne.
Z góry dzięki za sugestie!
od pół roku jestem właścicielem pięknego, czerwonego Forda Escorta Mk6
Ma on silnik spalinowy 1.3 gaźnikowy, który wg. mnie nie funkcjonuje do końca prawidłowo. Przede wszystkim chodzi o spalanie - podczas podróży mieszanej z lekką przewagą jazdy po mieście jego spalanie waha się w okolicach 9-9.5L.
Dziwne zachowanie zaobserwowałem też przy przyśpieszaniu - przy zwiększaniu nacisku na gaz blisko podłogi następuje szarpnięcie (tak jakby silnik na chwilę się zdławił) po czym auto wskakuje na wyższe obroty dostaje dużo większej mocy.
Znajomy mechanik, który odpowiadał za większość napraw przy samochodzie jest zdania, że winowajcą jest rozregulowany gaźnik.
Stąd pytanie, czy potrafilibyście doradzić kogoś na dolnym śląsku (z naciskiem na Legnicę lub Wrocław) kto potrafiłby podjąć się regulacji gaźnika i zrobić to solidnie?
Auto ma 120 tyś. km przebiegu, było mało używane (większość czasu stało garażowane, więc blacha w b.dobrym stanie), jednakże było zaniedbane - szczególnie jeśli chodzi o płyny "organiczne". W ciągu ostatniego pół roku przeszedł sporo remontów, m.in. rozrusznika, odświeżenie styków układu elektrycznego, "przepłukanie" silnika specjalnym olejem i inne.
Z góry dzięki za sugestie!