Ford Escort Team Polska

Cześć,
mam problem z uruchomieniem mojego escorta
gdy przekręcam kluczyk, rozrusznik kręci, pompa pracuje, jednak nic z tego nie wychodzi. Na cewce pokazuje 12V.
Jak dziś sprawdzałem nie pojawia się iskra.

Dodatkowo gdy ostatnio skoczył mi się gaz(sekwencja), kontrolka zamiast normalnie świecić na czerwono zaczęła migać wszystkimi diodami na zmianę, po tym już więcej nie było reakcji z jej strony.

Te 2 fakty pewnie są powiązane ze sobą w jakiś sposób, tylko o to właśnie Was chciałem się zapytać czy macie jakiś pomysł co zrobić?

To moje pierwsze auto więc jestem jeszcze zielony i nie bijcie za głupie pytanie/niedokładny opis

elektryka siada
masy posprawdzac
kable wn sprawdzic itd, itd

cewka ma staly plus a sterowana jest masa wiec fakt, ze masz na niej zasilanie o niczym nie swiadczy

1. nie miga ci dioda od immo ?
2. nie masz przypadkiem jakiegos alarmu/odciecia zaplonu ?

jesli na oba powyzsze pytania jest odpowiedz nie to byc moze trzeba sie przyjzec czujnikowi walu

Kable są dobre, masy są sprawne, immo jest ok ale wskaźnik lpg nie żyje

cidzej pisze: to byc moze trzeba sie przyjzec czujnikowi walu

O tym miałem pisać
Wytargać wtyczke od czujnika położenia wału i przeczyścić
Jak z tego czujnika nie ma impulsu - iskry nie będzie

Jamszoł pisze: to byc moze trzeba sie przyjzec czujnikowi walu

[/quote]

Myślicie, że jak kupię nowy czujnik to rozwiąże oba problemy ? Bo faktycznie z tego na tym czujniku nie było impulsu

Najpierw przeczyść wtyczke i gniazdo
Wydać kase na nowy czujnik zawsze zdążysz

No, po 2 tygodniach walczenia, popełniania błędów,rzucania mięsem,naprawiania mniejszych usterek przyszedł ten dzień, w którym escort odpalił
faktycznie mieliście rację wystarczyło przeczyścić czujnik wału, za co wielkie dzięki.

Jeszcze mam takie pytanie, chciałbym wymienić świece i przewody. Gdzieś czytałem, że na lpg dobre mogą być świece NGK 7956 BKR5EK. Ile w tym prawdy, bądź jakie moglibyście polecić ? To samo się tyczy przewodów czy są jakieś godne polecenia (przy ograniczonym budżecie )

Polecam NGK V-line
One mają środkową elektrodę w szpic a nie jak reszta - płaską
Pamietaj , że przy LPG - przerwa między elektrodami powinna być o 0,1 mm mniejsza niż przy samej benie

Nie wszystkie V-line mają płaską elektrodę, zależy do jakiego samochodu są stosowane, to tak na prawdę normalna świeca którą można kupić w pojedynczych pudełkach pod innym numerem NGK W większości szpiczaste elektrody mają świecie platynowe i irydowe, ale też nie występują do każdego silnika

No mnie kupiłeś do Esa V-lina szpiczaste

No bo może takie były akurat, ja nie pamiętam które konkretne świece mają szpiczaste czubki elektrod Te nasze irydówki co teraz brałem też są szpiczaste