Strona 1 z 1

Brak odpowietrzenia w zbiorniku paliwa

: 06 mar 2014, 19:25
autor: długi
Na początku sorki jak nie w tym dziale :oops: Nurtuje mnie jedna rzecz,jak otwieram korek wlewu paliwa,po odkręceniu go ze środka wydobywają się gazy(nie śmierdzą paliwem-chyba).Jest psssyk i tak za każdym razem jak tankuję.Czy mam coś zapchane od odpowietrzenia zbiornika czy tradycyjne TTTM(ten typ tak ma) :?:

: 06 mar 2014, 19:30
autor: WieSiu
Zwłaszcza jak jest mniej paliwa to po jeździe jest to normalne

: 06 mar 2014, 19:30
autor: S3ci0r
jest dobrze.

: 06 mar 2014, 19:32
autor: kupiec
u mnie tak jest za kazdym razem jak mam malo paliwa :)

: 06 mar 2014, 19:44
autor: długi
Acha.Dzięki .

u mnie tak jest za kazdym razem jak mam malo paliwa
Ja tankuje przeważnie jak mam mało paliwa :grin: bo jak jest dużo to po co :razz:
Jeszcze raz dzięki,uspokoiłem się bo myślałem że jakieś podciśnienie się od tego robi i jakiś problem może być.

: 06 mar 2014, 20:37
autor: Jamszoł
Nie będę się rozpisywał
Masz ode mnie PW

: 06 mar 2014, 20:43
autor: S3ci0r
robi się nadciśnienie które wynika z tego że prężność pary nasyconej benzyny razem z ciśnieniem powietrza które jest w baku (ciśnienia cząstkowe poszczególnych gazów) mają większą wartość niż ciśnienie atmosferyczne w tej samej temperaturze, bo benzyna jest substancją lotną czyli ciśnienie jakie wywierają opary benzyny w baku mają wyższą wartość od ciśnienia atmosferycznego stąd też powstaje różnica ciśnień która się wyrównuje jak odkręcamy korek dlatego słychać pssssyt :) dlaczego jest on bardziej zauważalny jak mamy mniej paliwa, a no dlatego że przy pełnym baku mamy mniejszą objętość par więc mniejsza objętość jest potrzebna aby ciśnienie się wyrównało, w momencie jak mamy mało paliwa w baku to tych par znajduje się dużo dużo więcej (nawet i 50l) więc proporcjonalnie dużo więcej musi tych par uciec. każda ciecz paruje, do czasu aż ich prężność par osiągnie swoją wartość w danej temperaturze wtedy zostaje osiągnięty stan równowagi, czyli tyle samo cząsteczek przechodzi z cieczy w stan pary (parowanie) co z pary do cieczy (skraplanie/kondensacja). wtedy mówimy że para jest nasycona. gdybyśmy w baku mieli nieszczelność to nigdy nie został by osiągnięty stan równowagi i benzyna by ciągle parowała do atmosfery ponieważ jest za duża objętość otoczenia aby prężność pary osiągnęła swoją nominalną wartość w danej temperaturze. skąd się bierze wyższe ciśnienie w baku? w momencie kiedy tankujemy auto bak (układ) jest otwarty więc ciśnienie wewnątrz baku jest takie samo jakie występuje w otoczeniu i ma wartość ciśnienia atmosferycznego więc opary benzyny mogą swobodnie przechodzić do atmosfery dlatego czuć charakterystyczny zapach podczas tankowania (bo benzyna ciągle paruje próbując osiągnąć stan równowagi ze swoją parą). zakręcając korek z początku mamy takie samo ciśnienie jakie jest na zewnątrz, ale teraz układ jest zamknięty a ciecz nadal paruje do osiągnięcia stanu równowagi ze swoją parą stąd mamy wyższe ciśnienie w baku które jest sumą ciśnień cząstkowych benzyny i powietrza (traktując benzynę i powietrze jako jedne substancje a nie mieszaniny poszczególnych związków). ciśnienie cząstkowe to ciśnienie jakie wywiera czysty gaz znajdujący się w objętości.

to tak w ramach ciekawostki bo pewnie większość z was nie znała naukowego wyjaśnienia tego zjawiska ;) mam nadzieję że w miarę jasno to wyjaśniłem

: 06 mar 2014, 20:48
autor: Jamszoł
A ja myślę , że kolega się pomylił i ma podciśnienie a przy odkręcaniu korka powietrze wchodzi do środka i syczy
I jest to całkiem poprawnie bo mamy w samochodzch zawór pochłaniania par paliwa połączony poprzez filtr węglowy ze zbiornikiem a w drógą stronę z kolektorem ssącym
I u kolegi działa to poprawnie

Kolega napisał , że zasyczy i nie śmierdzi paliwem

: 06 mar 2014, 20:53
autor: S3ci0r
no chyba jednak nie, bo zawór jest po to aby te opary były wykorzystane podczas pracy silnika, mamy przez to bogatszą mieszankę. a nie śmierdzi paliwem bo nie ma nosa przy wlewie, bez przesady to nie są jakieś masakryczne objętości które się uwalniają podczas odkręcania korka :)

: 06 mar 2014, 20:55
autor: Jamszoł
S3ci0r pisze:no chyba jednak nie
Pod warunkiem tankowania co pół godziny - to wtedy masz rację
A jeśli kolega tankuje raz na 200 - 400 km to jak najbardziej poprawne jest to co ja napisałem

: 06 mar 2014, 20:56
autor: kris
S3ci0r pisze:to tak w ramach ciekawostki bo pewnie większość z was nie znała naukowego wyjaśnienia tego zjawiska ;) mam nadzieję że w miarę jasno to wyjaśniłem
a ja przytocze garażowe wyjaśnienie tego zjawiska,nalewamy w butelke PET troche wachy i odstawiamy na kilka dni i wtedy zobaczycie jak zmienił się jej kształt.
Dziękuje za uwage :mrgreen:

U mnie nigdy nie ma pssss,bo mam zawsze pełny bak :grin:

: 06 mar 2014, 21:07
autor: S3ci0r
hmmm, faktycznie ja w ogóle pominąłem ubytek objętości cieczy czyli zwiększenie objętości par czyli spadek ciśnienia :P dzięki jamszoł, piwo leci

: 06 mar 2014, 21:09
autor: Jamszoł
kris pisze:U mnie nigdy nie ma pssss,bo mam zawsze pełny bak
Ewentualnie zrypany korek , który nie trzyma :mrgreen:
Kriso to nie o Twoim
Ogólnie
Ma robić pssss

: 07 mar 2014, 15:09
autor: długi
Jamszoł pisze:A ja myślę , że kolega się pomylił i ma podciśnienie a przy odkręcaniu korka powietrze wchodzi do środka i syczy
Tak dokładnie jest,zasysa i nie śmierdzi paliwem.
U mnie nigdy nie ma pssss,bo mam zawsze pełny bak
Ja mam pełny jak zatankuję ale nie dolewam jak jest polowa tylko rezerwa(chyba jakiś głupi jestem :razz: )
S3ci0r, ale referat mi napisałeś :mrgreen: Teraz już wiem że tak ma być.Dzięki koledzy ;)

: 07 mar 2014, 15:14
autor: WieSiu
to ja też jestem głupi bo nie lubię marnować czasu na częste i ciągle tankowanie w małych porcjach:

W dieslu nie ma tssss... Za to w LPG tez jest :P