Strona 1 z 3

Przeskakujący układ kierowniczy.

: 12 sty 2014, 18:35
autor: Mecu
Panowie od dłuższego czasu zastanawiam się co to może być, dodam że nastąpiło to po wypadku. Przed wypadkiem kierownica była delikatnie przekrzywiona w prawo ale samochód jechał prosto a po wypadku zaczęły dziać się cuda. Kierownica jest przekrzywiona w prawo dość mocno a samochód ściąga w lewo. Problem o tyle się pogłębił że samochód czasem przy większych prędkościach lubi sobie samodzielnie ściągnąć w którąś ze stron,a czasem np podczas pokonywania zakrętu cały układ ,,przeskakuje" tz ja trzymam kierownice w jednym położeniu a samochód samoistnie nagle zacieśni lub rozluźni skręt i wtedy muszę kontrować.
Dodam że jeśli wykonam pełen skręt i zacznę jechać to czasem mam wrażenie jakby przednie koła miały poluzowane śruby i chwiały się.
Co to może być, wybita jakaś część gumowa zawieszenia, drążek kierowniczy, pompa od wspomagania, poduszka amortyzatora lub same amortyzatory, maglownica, jakiś element w kolumnie kierowniczej np krzyżak?

: 12 sty 2014, 18:39
autor: WieSiu
Jedź na przegląd, nikt nie wywrozy tu nic sensownego.

: 12 sty 2014, 18:46
autor: driver98
Mecu, stawiam na maglownice,jedź na stacje diagnostyczną i sprawdź,może być,że ząbki są uszkodzone.

: 12 sty 2014, 18:47
autor: Jamszoł
Mecu, i jeszcze nie byłeś na diagnostyce :shock: :shock: :shock:
Jedź i nie czekaj - powiedz diagnoście dokładnie to co tu napisałeś

: 12 sty 2014, 18:53
autor: Mecu
Obecnie czyli od prawie tygodnia samochód stoi w garażu bo jest w trakcie wymiany hamulców wiec nie mogę jechać a te objawy przeskakiwania zauważyłem z dwa dni przed wjazdem na garaż. Nie było czasu że tak powiem.
Jeszcze jedno jak pojadę na przegląd i okaże się coś poważnego to mogą mi dowód zatrzymać ?

: 12 sty 2014, 19:04
autor: Jamszoł
Mecu, raczej nie
Sprawdzą Ci i opisza na jakiejś kartce co i jak
Gazete by zabrali gdyby jakieś służby Cie skierowały do badania

: 12 sty 2014, 19:57
autor: WieSiu
Powiedz że nie masz przy sobie dowodu to Ci nie zabierze

: 12 sty 2014, 20:09
autor: Mecu
WieSiu pisze:Powiedz że nie masz przy sobie dowodu to Ci nie zabierze
Dobre ;p

: 13 sty 2014, 01:27
autor: S3ci0r
mogły się pokrzywić drążki kierownicze ;) ja tak miałem jak przywaliłem bokiem w krawężnik, żeby jechać na wprost to musiałem kierę na godzinę 2 ustawić bo przy położeniu na 12 koła były tak: \-----| :mrgreen:

: 13 sty 2014, 02:06
autor: Mecu
Spoko jak facet dośle mi części do hamulców to szybko składam i jadę na stację diagnostyczną aby sprawdzili co tam się dzieje

: 13 sty 2014, 03:17
autor: S3ci0r
skoro robisz hamulce to możesz już obadać te elementy które są widoczne po zdjęciu koła. przede wszystkim zobacz czy tarcze są do siebie równoległe jak auto jest podniesione oczywiście kierownica na wprost ma być. jak któraś jest odchylona to patrz właśnie na drążek kierowniczy i na wahacz czy są proste.

: 13 sty 2014, 07:49
autor: Arcadio
Weź to zrób bo potem w wiadomościach się słyszy - "Kierowca z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu....."
ja bym takim autem nawet z garażu nie wyjechał jakby tak mi robił.

: 13 sty 2014, 10:00
autor: Mecu
S3ci0r pisze:skoro robisz hamulce to możesz już obadać te elementy które są widoczne po zdjęciu koła. przede wszystkim zobacz czy tarcze są do siebie równoległe jak auto jest podniesione oczywiście kierownica na wprost ma być. jak któraś jest odchylona to patrz właśnie na drążek kierowniczy i na wahacz czy są proste.
Wlasnie łaziłem z łomem wczoraj i szarpałem całe przednie zawieszenie wydaje się być stabilne , wszystko proste. Jednak inaczej może się zachowywać na lewarku a inaczej pod obciążeniem jak i podczas jazdy. Nie okłamując was z tym ściąganiem w prawo przejechałem 100 km około ale przeskakiwanie i pozostałe atrakcje zaczęły się w trakcie drogi do garażu czyli w ciągu jakiś 10 km.
W Mondeo miałem kiedyś tak że telepało mi kierownicą podczas hamowanie. Myślę sobie kurde tarcze mi pokrzywiło , z racji że już dni świetności miały za sobą to kupiłem nowiutki komplecik i założyłem jednak problem nie ustał. Po jakiś 5 dniach złapałem kapcia i podczas wkładania koła wydawało mi się że ma luz, założyłem koło dokręciłem zacząłem szarpać i okazało się że ma lekki luz. Po wymianie wahacza jak ręką odjął

[ Dodano: Wto 14 Sty, 2014 ]
Hamulce złożone i byłem na przeglądzie ;p Diagnoza ? Poluzowana maglownica ,,trzeba panie dokręcić i bedzie dobrze" oraz łącznik stabilizatora w lewym kole do wymiany tyle ;p

: 14 sty 2014, 11:11
autor: Karmazyn
Poluzowana tak się da ?

: 14 sty 2014, 15:06
autor: Mecu
Najwyraźniej się da