Ford Escort Team Polska

Jestem tu nowy i nie pokazałem Wam jeszcze mojego Escorta ale juz niebawem go zobaczycie Wracając do tematu , jestem na etapie przekładki silnika z 1.8 D 60 KM na 1.8 TD 90 KM. Dzisiaj wyjeliśmy silnik z dawcy , teraz trzeba go dobrze umyć , przeglądnąc , ewentualnie uszczelnić i włożyć do mojego toczydła . Tylko teraz pytanie . Chce założyć nowe poduszki silnika , bo drugiej takiej okazji mieć nie bede i teraz jakie poduszki kupic , zeby były dobre , zeby przenosiły jak naj mniej drgań , szarpnięć itd... W ASO kupiłbym pewnie oryginalne ale za kosmiczną cene .... Na rynku jest dużo poduszek tylko nie wiem które wybrać i które są coś warte . Pomóżcie mi , bo chce kupić coś dobrego

kiler07 pisze:W ASO kupiłbym pewnie oryginalne ale za kosmiczną cene .

Zacznij od sprawdzenia po ile są w ASO - potem będziesz wiedział ile nie wydać na nowe - inne

Zależy mi aby ktoś sie wypowiedział ogólnie na temat poduszek ,ktoś kto ma juz doświadczenie , miał ten sam problem co ja . Doradzcie co kupic .

Ja robiłem swapa takiego jak Ty ale nic nie zmieniłem, bo mi się spieszylo i nie miałem już chęci wydawać kasy. Oczywiście mści się to potem. Za to jak robiłem swapa na RSa to zmieniłem co nieco. Najważniejsza poduszka skrzyni ta wciskana,bo normalnie jest trudny dostęp (kupiłem pierwszą lepszą poduche w IC i daje radę,ale to benzyna więc nie wiem jak by dała radę z dieslem), warto też zmienić gumy stabilizatora na nowe bo łatwiej już nie będzie (tylko oryginał bo tani i dobry)

Gumy stabilizatora wymieniałem na wiosne więc są w dobrym stanie . A co do poduszek to mam dylemat ..... Poczekam jeszcze , moze ktoś sie wypowie

4 lata temu miałem wstawianą prawą poduszkę silnika marki poduszka - trzyma do dziś, i nie ma z nią problemów.
W zeszłym miesiacu wymieniałem poduchy skrzyni - tylnia - corteco, przednia - febi, wszystko jest ok.
Moim skromnym zdaniem akurat w przypadku poduszek silnika to tu nie ma aż takiego strachu o jakość, kilka lat minimum Ci posłużą, i pewnie to co wstawisz teraz przeżyje całego escorta.

Ja miałem do czynienia z poduszkami firm "no name". W prawdzie nie wymieniałem wszystkich razem, po jakimś czasie jedna po drugiej, aż wszystkie wymieniłem. Wydane chyba około 350zł. Długo nie pojeździlem, objawy jak na starych, szarpanie przy przyśpieszaniu, hamowaniu silnikiem, przy gwałtownym dodaniu gazu, drżenie budy, plastików itp, poduszka w kierze się telepała jakby miała wystrzelić

... przy wymianie silnika gość przełożył wszystko z dawcy, poduchy ori Ford, nie są w jakimś super stanie ale lepiej się jeździ niż na tych chińszczyznach.
Gdybym wymieniał na nowe to tylko coś markowego, przynajmniej tak jak jaszczur Corteco czy Febi. Wiadomo, że więcej kosztują ale przynajmniej masz spokój.

Kiedyś przeglądałem allegro i była nawet jedna do diesla ori ford za 100zł, gość wyprzedawał jakieś zapasy i miał troszke oryginalnych części do Fordów. Cena była bardzo okazyjna

Dawno mnie tu nie było. Swap juz zakończony i nie zmieniałem poduszek , załozyłem ori z dawcy . Miały pewny przebieg 197tys, Auto było u jednego właściciela cały czas . Gdy zadzwoniłem do ASO zapytac ile takie poduszki kotują , to złapałem sie za głowe . Za wszyskie powiedział mi około 4 tysięcy .....

kiler07, a chociaż z montażem?

Bez , ale z darmową wysyłką