Strona 1 z 1

Jazda zimą

: 05 cze 2005, 15:57
autor: Iziek
Ja mam takie banalne pytanie ale mnie zaciekwawilo bo siostrzeniec kupuje sobie escorcika z grudnia 94 roku i slyszal opinie o roczniku 94-95 ze w zimie bardzo tylem zazuca... Prawda to czy nie...?? mi w xr tez zazucalo ale mialem wielosezonowki i jak zalozylem zimowki to nie bylo juz tego...

: 05 cze 2005, 16:24
autor: WieSiu
nie prawda, mi nie zarzuca tylem,nawet z recznym jest ciezko zarzucic tylem. Nie to co np. w Fiescie '91. A ja wlasnie mam Escorta z grudnia 1994 i to do tego bez stabilizatorow.

: 05 cze 2005, 17:14
autor: grzechuu
Wydaje mi się jak się ma dobre oponki i normalne zawieszenie to nie powinno nic takiego występować :D Aczkolwiek czasami przydaje sie na trudne warunki w rzucić coś dociązającego do bagażnika.

: 06 cze 2005, 08:22
autor: Iziek
no bo kolega opowiadal ze mial fieste z 95 r to tak mu zazucalo i matki kolezanka miala to tez jej zazucalo i wszystkich kogo sie pytal i mial forda z 94 95 to wszytskimzazuca tylem...

: 06 cze 2005, 08:46
autor: ORION
Jak ktos nie potrafi prowadzic samochodu to mu zarzuca nie tylko dupe :) . W samochodzie z napedem na przod to raczej ciezko dupe zarzucic chyba ze z pomoca recznego. Ewentualnie sa tacy co zimowki zakladaja tylko na przod a z tylu zostawiaja letnie opony wtedy nie ma co sie dziwic ze tyl wyprzedza przod.

: 06 cze 2005, 09:03
autor: tomi
Święta prawda Orion :wink:

: 06 cze 2005, 17:29
autor: Iziek
Albo jeżdża na letnich abo wielosezonowka cały rok... to nie ma się co dziwić...

: 06 cze 2005, 18:48
autor: darcun4
A mówiąc krótko, jak ktoś jeżdził na zimówkach zimą, to na letnie się już nie przesiądzie (zimą) :lol:

: 06 cze 2005, 20:21
autor: ELpYndoL
darcun4 pisze:A mówiąc krótko, jak ktoś jeżdził na zimówkach zimą, to na letnie się już nie przesiądzie (zimą) :lol:
Tak popieram kolege :wink: jest niesamowita różnica :wink: POLECAM KUPNO ZIMóWEK :wink:Ja na jesień zawsze będe zakładał zimóweczki :wink: