Strona 1 z 1

Lambda

: 20 paź 2013, 20:31
autor: Kalix
Witam, udało mi się usunąć problem gaśnięcia (okazało się, ze za mocno dokręcona śrubka przy przepustnicy) ale w czasie szukania problemu i wykonywania wielokrotnie testu diodą, wychodził błąd sondy lambda, on nie wychodził za każdym razem, tylko co jakiś czas więc zdecydowałem się na jej wymianę. Dodatkowo zauważyłem w czasie jej wykręcania sadze na niej, nie jest to tłusty nalot tak jak opisane w tym temacie: http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=11701 tylko raczej tak jakby zwykła sadza, która osadza się takze na końcówce tłumika. Czy to jest dodatkowa oznaka padniętej sondy? Przeczytałem także, że w czasie doboru nowej sondy trzeba zwrócić na napięcia. Czy u mnie faktycznie trzeba to zrobić? czy wystarczy zwykła 4-przewodowa uniwersalna sonda?

: 21 paź 2013, 08:42
autor: WieSiu
Są wersje 5v i 1v, ale pewnie wziąłeś tą 1v więc wszytko ok wtedy

: 21 paź 2013, 09:25
autor: Kalix
w zasadzie żadnej jeszcze nie wziąłem, bo chciałem się dopytać najpierw. Zamierzam wziąć tą: http://allegro.pl/ntk-ngk-sonda-lambda- ... 99902.html albo tą: http://allegro.pl/promocja-ntk-ngk-sond ... 73257.html

: 21 paź 2013, 09:33
autor: WieSiu

: 21 paź 2013, 10:06
autor: Kalix
a będzie jakaś konkretna różnica? bo to mimo wszystko ok 30zł różnicy.

: 21 paź 2013, 11:57
autor: WieSiu
To że będzie zrobiona końcówka i nie trzeba nic łączyć.

: 21 paź 2013, 18:37
autor: Yagr
WieSiu pisze: To że będzie zrobiona końcówka i nie trzeba nic łączyć.
... a tam jest drucik stal więc trzeba wiedzieć jak to lutować ;)

: 21 paź 2013, 18:58
autor: Jamszoł
Yagr pisze: a tam jest drucik stal więc trzeba wiedzieć jak to lutować
Dokładnie - bo zwykłą mała transformatorówka się nie da tego polutować

: 21 paź 2013, 22:00
autor: WieSiu
ja tam wiele juz slyszalem ze nie mozna lutowac,ale kompletnie tego pojac nie moge :(

nawet w danych boscha jest wzmianka jak dziala sonda: "Połączenia wtykowe: Nigdy nie nakładać smaru ani nie używać contact sprayu, ponieważ powietrze atmosferyczne potrzebne do prawidłowego działania sondy lambda jest pobierane poprzez złącze wtykowe.". Ten tekst z automatu zakazuje lutowania kabli,bo lutowanie to naruszenie okablowania,ktorym niby to powietrze jest pobierane ;)

źródło: http://rb-aa.bosch.com/aa-pl/sondylambd ... sonden.pdf


Dla mnie to jakis kosmos z tym powietrzem

: 21 paź 2013, 22:38
autor: Jamszoł
Jak kupowałem sondę to miała 30 cm kabla (4 kable) więc nie widze tu żadnego odnośnika
Faktem jest , że polutować te kable , to wyższa szkoła jazdy - przy mojej wtyczki /gniazda nie było
Oczywiście nie lutowałem - nie jest to aż tak potrzebne
Zarobiłem konektorami do kabelków - damsko - męskimi i zabezpieczyłem wężykami termokurczliwymi

: 22 paź 2013, 20:06
autor: Yagr
Ja tam polutowałem transformatorówką przy pomocy pasty lutowniczej i do zgonu oriona hulała jak ta-la-la ;) A ten opis boscha to niezły fantasta pisał... czyli to powietrze tymi drucikami zasuwa do elektrody w rurze kolektorowej :lol:

: 22 paź 2013, 20:19
autor: WieSiu
Yagr, no właśnie nie potrafię sobie tego wyobrazić.

: 22 paź 2013, 20:21
autor: Yagr
WieSiu, Ja myślę że to jeden z tych licznych kitów, które sie wciska laikom zeby z byle pierdoła lecieli do ASO i żeby kupowali tylko oryginalne części ;)

: 23 paź 2013, 09:46
autor: Kalix
Ja osobiście widziałem to w ten sposób, że biorę starą sondę, odcinam kable gdzieś tak z 2-3 cm od wtyczki i tą odciętą wtyczkę, starymi kabelkami lutuję do nowej sondy. Co do tego pobierania powietrza atmosferycznego, przecież one są w koszulkach te przewody, a założę się że gdy wtyczka jest spięta, to niewiele powietrza dociera do środka.

: 23 paź 2013, 20:59
autor: Jamszoł
Sonda lambda to czujnik tlenu
Tlenu w spalinach
Dla mnie pobieranie jakiegoś powietrza poprzez kable to bzdura