Strona 1 z 1

Dmuchawa-nagrzewnica (wersja z klimą) - fajki gumowe u dołu

: 12 paź 2013, 18:53
autor: S. Cort
Wyjąłem dzisiaj uszkodzoną dmuchawę, i ze sporym zdziwieniem zauważyłem, że podłączone do niej - w jej dolnej części - 2 "fajki" gumowe, "wiszą w powietrzu", i nie są podłączone w ogóle nigdzie. Niestety: nie mam dostępu do kanału, widoczność w tamtym miejscu jest mocno ograniczona, i nie mogłem się dopatrzyć, gdzie ewentualnie mógłbym toto przypiąć.

Czy ktoś z Was wie "co się z tym robi"? Czy też naprawdę te fajeczki miałyby sobie "ot, tak" wisieć - na co mi jednak nie wygląda, bo ich kształt sugeruje, że powinny być przypięte do czegoś również swoim drugim końcem?

: 12 paź 2013, 18:59
autor: Jamszoł
Dmuchawa-nagrzewnica - piszesz o dmuchawie przy nagrzewnicy ?
Bo sugerując sie następnym wpisem -
Escort-1996 pisze:Niestety: nie mam dostępu do kanału
masz chyba na myśli wentylator na chłodnicy ?

Tak czy owak - zapodaj no jakieś foto
Będzie łatwiej myśleć :mrgreen:

: 12 paź 2013, 19:13
autor: S. Cort
Nie mam, niestety, zdjęcia - chodzi mi o to spore, czarne pudło w przestrzeni podszybia, które zawiera wentylator dmuchający do kabiny (to gdzie się wkłada filtr kabinowy). Z tym, że zaznaczam, iż o wersję do samochodu z klimatyzacją, bo ta dmuchawa do wersji bez klimy jest nieco prostsza.

: 12 paź 2013, 20:27
autor: WieSiu
nie trzeba rozszczelniac klimy aby zmienic/naprawic wentylator. Swoja droga to jest taki sam wetylator co w wersji bez klimy,tylko inaczej zabudowany. Ostatnio taki z wersji bez klimy wsadzilem do swojej puszki z klima. Niczego nie zozszczelnialem,skorzystalem z tej metody: http://fordscorpio.co.uk/fanrepair.htm

A te gumki na sciance grodziowej skierowane w dol to odplywy wody z puchy.

: 13 paź 2013, 01:43
autor: S. Cort
WieSiu pisze:nie trzeba rozszczelniac klimy aby zmienic/naprawic wentylator. Swoja droga to jest taki sam wetylator co w wersji bez klimy,tylko inaczej zabudowany. Ostatnio taki z wersji bez klimy wsadzilem do swojej puszki z klima. Niczego nie zozszczelnialem,skorzystalem z tej metody: http://fordscorpio.co.uk/fanrepair.htm

A te gumki na sciance grodziowej skierowane w dol to odplywy wody z puchy.
Z tego, co widzę, to gość to dość brutalnie potraktował - tzn. piłą.

Inna sprawa, że te fordowskie zatrzaski są tak trudne do rozpięcia - połamią się, a nie puszczą, co miałem okazję stwierdzić mając tę dmuchawę w mieszkaniu - że być może inaczej i tak się nie da.
Jakby, choroba, nie można było np. z tyłu dać zawiasów, a z przodu dwóch lub czterech śrub - żeby ta pokrywa schodziła bez problemu.

: 13 paź 2013, 08:22
autor: WieSiu
Ta brutalność w niczym nie przeszkadza. Potem kleisz całość i jest jak trzeba. Ma tak wielu w scorpio i ja w escorcie. Zatrzaski owszem łamią się,ale to nie problem bo jeszcze są metalowe które doskonale trzymają.

Dzięki cięciu ma się 200zl w kieszeni na nabijaniu, do tego sporo oszczedzonego czasu i mniej meczarni.

: 13 paź 2013, 12:57
autor: S. Cort
W sumie racja: umordowałem się setnie - a dalej jeszcze niegotowe, bo dopiero we wtorek tę przygodę zakończę ostatecznie (oby mi śrubek za dużo nie zostało) - poniosłem koszta, a w sumie wyjdzie na to samo, jakbym to przeciął i skleił. A facet, jak widzę ze zdjęć, nie to, że mechanizmu wycieraczek - ale nawet tej listwy podszybia nie musiał ściągać.

Niestety: trafiłem początkowo na inne forum, tam doradzali "jak wyjąć" - a że Escorta nie znam, to się posłuchałem. Faktycznie, że takie "mało odpowiedzialne" pudło można przeciąć, potem skleić - w końcu to nie zbiornik paliwa - i efekt końcowy będzie ten sam, za to znacznie niższym, sumarycznie, kosztem i nakładem pracy. Co prawda: szkoda, że jakiś konstruktor w biurach Forda o tym nie pomyślał na etapie projektu.

: 13 paź 2013, 13:04
autor: Jamszoł
Escort-1996 pisze:Co prawda: szkoda, że jakiś konstruktor w biurach Forda o tym nie pomyślał na etapie projektu.
Właśnie pomyślał - po nocach nie spał i myślał co zrobić , żeby to sie spitoliło i , żeby przecietny zjadacz chleba przyjechał z tym do ASO i utopił kase

: 13 paź 2013, 15:52
autor: S. Cort
Update: właśnie "organoleptycznie" stwierdziłem, że lepiej jest ciąć to pudło ostrym nożem, bo da się (pudło ma cienkie ścianki) - i nie powstaje wtedy szczelina, co zachodzi przy cięciu brzeszczotem.

Tyle, że to musi być nóż naprawdę ostry, nie jakiś kozik do owoców.

: 13 paź 2013, 16:30
autor: WieSiu
Ja to zaciagnalem szczelinę jakimś uszczelniaczem co przypomina silikon,więc mi tą szczelina nie przeszkadzała

: 17 paź 2013, 23:05
autor: Kalix
się podłącze tematu, czy to normalne że w mk5 cabrio z podgrzewaną szybą przednią, nawiew na nią działa tylko zimnym powietrzem? a ciepłym już nie

: 17 paź 2013, 23:18
autor: kupiec
To samo jest u mnie :/ ledwie dmucha

: 17 paź 2013, 23:25
autor: Kalix
i nie wiem czy jakoś za to sie zabierać, żeby próbować naprawić czy tak po prostu ma być

: 17 paź 2013, 23:35
autor: kupiec
Z tego co mi wiadomo WieSio tez tak ma a on wymienial nagrzewnice :)
Poczekamy co nam odpisze

: 18 paź 2013, 07:37
autor: WieSiu
Mam tak samo. Wymieniając nagrzewnice oczyscilem pudło regulacyjne że śmieci,ale to nic nie pomogło. Nie zauważyłem żeby w tym pudle było coś zepsute. Najwyraźniej nie można na szybę dawać na maksa ciepłego w mk5. Od tego mamy grzanie szyby :p