Ford Escort Team Polska

znowu problemy z elektryką tym razem klakson

styki czyste
dodatkowa masa i echo...

na krótko działa, bezpiecznik sprawdzony. gdzie dalej szukać przyczyny?

[ Dodano: Nie 28 Lip, 2013 ]
tak napisałem że na krótko działa dodam że na starej skrzynce działo się to samo więc skrzynka raczej odpada. gdzie wyłazi kabel plusowy z titka? bo leci mi on w prawy błotnik i nie widzę gdzie wychodzi z powrotem

elnino, najpierw sprawdź czy ci się na kablu zasilającym pojawia 12V po wcisnięciu klaksonu. W essach jest standardowo tylko kabel zasilający (+) a masa jest brana z mocowania. Bardzo często to mocowanie jest skorodowane na tyle że titek przestaje śpiewać. Jeśli zasilanie pojawia się a kablu po wciśnięciu przycisku to tylko sprawa masy lub walniety klakson może być przeszkodą. Jesli zasilanie sie nie pojawia to trzeba jechac po kablu...

zasilanie jest ponad 12V na kablu po wciśnięciu.

klakson ma dwa wtyki i tak jak mówię na krótko działa natomiast po podłączeniu + i - nie.

elnino, weź krótki kabelek, zapodaj minus z najbliższej masy i powinno zatrąbić U mnie jest ciągle 6V na kablu zasilającym więc czeka mnie głębsze grzebanie

elnino, kabel minusowy , który wychodzi od klaksona - zapodaj pod śrubę , która trzyma klakson

już pociągnąłem nawet bezpośrednio do aku i nic...

elnino, masz podobny efekt jak u mnie- na krótko działa a zamontowany nie - ja wymieniłem i znowu działa. Spróbuj podmienić na inny

przełącznik zespolony

S3ci0r, w escorcie klakson nie jest w zespolonym

nonam pisze: w escorcie klakson nie jest w zespolonym

dokładnie nie jest ale bez zespolonego nie ma klaksonu

ELpYndoL pisze:dokładnie nie jest ale bez zespolonego nie ma klaksonu

dziękuję dobranoc. tam są takie 2 bolce które powinny dotykać do pierścienia na którym jest taśma poduszki powietrznej w momencie wciśnięcia kiery. jeśli coś tam jest nie tak to nie będzie klaksonu. jako że zespolony dość często ulega awarii to ja bym się temu przyjrzał dokładnie zwłaszcza że to są 3 śrubki i mamy go na wierzchu

jakby to był zespolony to bym nie miał napięcia na kablu z klaksonu a ten jest. zeby było śmieszniej silnik ostygnął i klakson działa...

elnino pisze:silnik ostygnął i klakson działa...

Co wskazuje na kiepską masę

Niekoniecznie
To może być wina samego klaksonu
Wyregulowany jest na samym skraju pracy a jak dostaje temperatury - rozszerza się ta płytka drgająca i nie wydaje dźwięku
Gdyby się przysłuchać to będzie wtedy delikatne puknięcie i nic więcej
Trzeba by było wcisnąć klakson na kierze - wziąć kluczyk - chyba 5 lub 6 i pokręcić śrubką - która jest tuż obok podpiętych kabli

Oczywiście to jedna z możliwości i wcale to nie musi być akurat w tym przypadku

on właśnie wtedy nie trąbi tylko tak pyka takim głuchym klankiem jakby chciał ale miał za mało siły żeby wydać odpowiednio głośny dźwięk, a że jest u mnie przymocowany do łapy do podnoszenia silnika na bloku to jest tak samo gorący jak silnik. będę musiał pomyśleć nad zamocowaniem go w innym miejscu.