Strona 1 z 2
Wymiana tylnego zderzaka MK7 kombi
: 05 lis 2012, 12:44
autor: Mn1s1ek
Witam
Po tym jak ostatnio na parkingu wjechała mi w dupę latarnia zmuszony byłem zakupić kompletny zderzak tylny do wymiany( czarny, gotowy bez malowania).
Jako, że słabiutki jestem w te klocki to chciałem się jakoś przygotować do tej wymiany i dlatego proszę o pomoc:
- jakie śruby i ile ich trzeba odkręcić aby zdemontować zderzak oraz gdzie je znaleźć ?
- czy kanał będzie niezbędny czy wystarczy garaż bez kanału ?
- jakie narzędzia będą potrzebne ?
- czy jest szansa, że taki laik jak ja da radę to zrobić ?
: 05 lis 2012, 12:58
autor: STILON
Z tego co ja się orientuje to w Escortach zderzaki tylne są montowane do pasa tylnego na 4 śrubach (po 2 na stronę) + oczywiście do nadkoli tylnych
Ściągniesz go bez kanału
Narzędzia ? Klucz nie pamiętam jaki czy 13 czy 11 + jakiś śrubokręt krzyżakowy
Jest szansa że sobie poradzisz - Do dzieła !

: 05 lis 2012, 16:01
autor: zbysio007
Dwie sruby odkrecasz we wnece w bagazniku, a dwie pod samochodem + oczywiscie nadkola po dwa wkrety na strone jak sie nie myle

: 05 lis 2012, 23:48
autor: Mateklobez
Tak jak
zbysio007 pisze. Od siebie dodam, że nakrętki na klucz 13, podniesiesz podłogę bagażnika i tam we wnękach dostrzeżesz dwie nakrętki, równolegle do nich od spodu są kolejne dwie. I nie zapomnij odłączyć lampkę podświetlającą tablicę
P.S. Ja wymieniałem bez kanału, z tyłu pod belkę podłożyłem lewarek, uniosłem cały tył, by łatwiej było się położyć pod spodem. I te dolne mogę się urwać dość łatwo, więc jak masz dobry klucz nasadowy to kręć w prawo

A jak nie to lej odrdzewiacza i próbuj odkręcić.
A na wkręty w nadkolach śrubokręt krzyżakowy wystarczy

: 06 lis 2012, 08:44
autor: WieSiu
i przydałaby sie dllllluuuuuuuga nasadka, bo oryginalny zderzak ma strasznie duzo gwintu wystajacego ponad srube. Poza tym minusem to praca bardzo latwa.
: 06 lis 2012, 09:00
autor: elnino
klucz nasadowy 13 śrubokręt krzyżakowy i 15 minut roboty dosłownie. musiałeś umiejętnie przydzwonić. Mnie ostatnio w tyłek wjechała koparka budowlana i wypchnęła na środek drogi, straty? porysowany zderzak i lampa, ale brak pęknięć.

: 06 lis 2012, 09:02
autor: cidzej
ta ... a moze jeszcze z piec osob dopisze ze klucz trzynascie, srubokret krzyzakowy ... cztery sruby .... zlitujcie sie ! nabijacie sobei posty ? bo potraktuje to jako spam i bede nagradzal

: 06 lis 2012, 21:07
autor: Jamszoł
a w trakcie roboty FOTO
I wstawiasz temata w odpowiednim dziale

Foto wrzuć tu na forum a nie na jakieś image szoki
: 19 lis 2012, 16:02
autor: Mn1s1ek
Dzięki wszystkim za rady.
Udało mi się jakoś wymienić ten zderzak. Choć łatwo nie było...
Ponad godzinę męczyłem się z tą jedną śrubą pod spodem. Po jednym przekręceniu kluczem główka zrobiła się okrągła i

- wyrobiła się kompletnie. Dostępu ZERO, żeby podejść jakąś szlifierką lub choćby brzeszczotem.
Po odkręceniu pozostałych trzech śrub, po prostu rozbebeszyłem zderzak i piankę w miejscu mocowania tej śruby i rozwierciłem wiertarą i wiertłem do metalu. No i wtedy poszło już z górki.
Zderzak - zamiennik czarny, gotowy, nie do malowania. Nawet całkiem nieźle spasowany. Nie ma większych szpar. Dla mnie ok.
Wszystko zrobiłem bez kanału i nawet nie lewarowałem. Jakoś wcisnąłem się pod auto i tak odkręcałem te śruby.
Fotek niestety nie robiłem.
: 21 sty 2013, 20:21
autor: Mikosz
Mam zamiar wymienić zderzak przedni i mam pytania, na allegro są zamienniki bez pianki i z pianką. Kupował ktoś z pianką lub bez ?? Wymiarowo jak oryginalne ?
Pytam bo nie chciałbym popełnić błędu jak było z tylnym zderzakiem gdzie zamiennik jest węższy niż oryginał i w dodatku bez pianki...
Na alledrogo chodzą nawet za 97 zł i to jeszcze najwięcej chętnych jest na to.
: 21 sty 2013, 20:39
autor: WieSiu
mialem taki z pianka w kombi co mial go potem dziku, pasowal w miare bez problemu, teraz w vanie mam taki bez pianki i ten chyba nawet lepiej pasuje (ale akurat van na 100% nie byl walony w przod). Ale widzialem ze niektore nie pasuja,albo sa jakies zniekształcone (tigerbart takiego znieksztalconego mial). Czy pianka cos pomaga to nie wiem,bo nie mialem kolizji z tym zderzakiem, teoretycznie ten z pianka powinien pochlonac wiecej energii i mniej zniszczyc auto przy drobnej kolizji,ale jak jest w praktyce nie wiem.
Ja kupilem kiedys tego z pianka w tej firmie:
http://www.regplast.com/firmowa_php/kontakt.php obejrzalem sobie go osobiscie przed kupnem. Mysle ze kupienie gdzies gdzie mozesz w razie czego latwo oddac bedzie najlepszym wyjsciem (oddac mowiac ze ma wade i nie pasuje tak jak pownien, choc pewnie oddanie skonczy sie klotnia,ale latwiej tak niz wysylkowo sie meczyc)
Co do pianki,to tez sa rozne wersje, ja mialem taka gdzie prawie caly zderzak byl w piance,a sa tez takie ze tylko kawaleczek zderzaka jest z pianka.
: 22 sty 2013, 12:05
autor: Mateklobez
Ja miałem czarny bez pianki, najtańszy z najtańszych i dotrzymał do zimy, potem popękał "sam", to znaczy w nic nie uderzyłem, a sam dół był popękany. Po nim kupiłem używany oryginał i tak już został, droższa sprawa ale warta pieniędzy, nie musisz potem co sezon nowego chińczyka z allegro kupować.
: 22 sty 2013, 12:16
autor: WieSiu
jakie skrajne rozne doswadczenia mamy

moze dlatego ze moj zderzak byl najdrozszy ze wszystkich dostepnych we wroclawiu

: 14 kwie 2013, 13:23
autor: Mikosz
Podzielę doświadczeniem co do zderzaka zamiennikowego przedniego. Osobiście odebrałem zderzak. Bardzo ładnie pomalowany. Gościu spoko. Opłacało mi się jechać osobiście niż przez kurier 40 zł

Zabrałem sie do wymiany, przednie koła na wysokich pustakach i heja.
Zderzak wymiarowo jest ok. Troche jest zabawy otóż trza gumówką spiłować zatrzaski na dolny plaster miodu(zatrzaski były za grube a dziurki na grillu mniejsze) oraz wiertarką 2 dziury na srubki na tablice rejestracyjne.
Umordowałem 3 godziny bo mam klime i stąd ciasnota z wsadzeniem ręki.
Stary zderzak gumówką na kilkanaście części i zmieściło do 2 reklamówek na śmietnik
Nowy zderzak + malowanie pod kolor kosztował 329zł i to był lepszy wybór niż kupić samemu zderzak i dac do lakiernika aby pomalował bo wyjdzie na pewno cenowo więcej.
: 14 kwie 2013, 13:30
autor: Jamszoł
Mikosz pisze:oraz wiertarką 2 dziury na srubki na tablice rejestracyjne.
Można było kupić wkręty z czubkiem samowiercącym
Czyli wkręt z czubkiem jak przy wiertle