Ford Escort Team Polska

Witam od kilku dni mam problem z moim essim otóż podczas jazdy obroty silnika spadają z ok 3000 obr. do 1000 obr. i wracają z powrotem do poprzednich obrotów. Dodam jeszcze że nie dzieje się to zawsze. Jeżdżę kilka dni spokojnie po czym znów na chwila obroty zaczynają szaleć i znów jakiś czas spokoju.

Natomiast wczoraj w trakcie jazdy zgasł silnik i miałem trudności z jego odpaleniem przez ok 2 minuty po czym silnik odpalił i prasuje normalnie.

Co może być przyczyną takiego zachowania mojego autka


Dziś zauważyłem że po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjni kontrolki mi się jeszcze przez jakiś czas świecą tak jak by był kluczyk w stacyjce przekręcony na pozycję nr 1.



Z góry dzięki za pomoc

świece, kable kiedy wymieniałeś? jakiej firmy?

Przewody i świece są z motorcraft.
Świece były zmieniane jakieś dwa lata temu, kabli nie wymieniałem bo są jeszcze w dobrym stanie.

2 lata tzn ile km?

dj_draco pisze: kabli nie wymieniałem bo są jeszcze w dobrym stanie.

jak to oceniłeś?

btw: się zdecyduj czy 16v czy 105 koni

skrzynke bezpiecznikow se przelutuj na poczatek a potem bedzie o czym rozmawiac.

a i jeszcze jedno - nie syczy ci pod maską ??

jarekezg pisze:2 lata tzn ile km?

dj_draco pisze: kabli nie wymieniałem bo są jeszcze w dobrym stanie.

jak to oceniłeś?

Kable to mi elektryk sprawdzał.


Wczoraj sprawdzałem skrzynkę bezpieczników zauważyłem że bardzo grzeje mi się przekaźnik od pompy paliwa, dziś go wymienię na inny zobaczy czy to coś pomoże.

[ Dodano: Pon 28 Maj, 2012 ]
Wymiana przekaźnika nic nie dała, podziałało dwa dni a dziś padło całkowicie, wcale nie uruchamia pompki, nawet przekaźnik nie reaguje na przekręcenia kluczyka w stacyjce.

Jutro wymontuję skrzynkę bezpiecznikową do przelutowania

[ Dodano: Czw 31 Maj, 2012 ]
Mam pytanie czy te metalowe słupki łączące płytki można zastąpić drutem miedzianym, jak tak to jakiej grubości ??



[ Dodano: Czw 31 Maj, 2012 ]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... wy1bp.jpg/]

[ Dodano: Sob 16 Cze, 2012 ]
Witam

Po przelutowaniu skrzynki bezpiecznikowej i wymianie kilku słupków łączących płytki oraz przekaźnika wszystko wróciło do normy. Samochód już się nie dławi.