Ford Escort Team Polska

siemanko nastepny dziwny problem z esem wracalem z roboty niby wsio wpoządku dojezdzalem do krzyżówki nie jezdze na luzie zredukowalem na nizszy bieg zwolnilem do zatrzymania proba wrzucenia pierwszego biegu nic pozostałych to samo wiec zepchnałem dziad ana pobocze i tel do kumpla ze hol potrzebny
Po chwili czeknia na kolege zgasilem motor i odziwo biegi wskauja bez problemow ,odpalam dziada biegi nie wchodza jak probuje wrzucic bieg w momencie naciskania na drazek auto zaczyna ruszac ale biegi nie wchodza

wiec po chwili zastanowienia zgasilem motor wrzucilem 2 bieg odpalilem silnik i ruszylem z mysla ze moze dojade na jednym biegu ale jade i probuje 3 odziwo wchodzi 4 tez.Dojechalem do domu cud biegi dzialaja normalnie nic nie zgrzyta nie szarpie normalnie samo sie naprawilo

Moje podejrzenia padły na lozysko wyciskowe bo przy montazu sprzegla te lozysko mi sie nie podobało holernie bo mnialo luzy na boki no ale w koncu bylo pozno zeby pojsc do sklepu wiec dalem se na luz i je zalozyłem ,boje sie ze sie rozwali w nieoczekiwanym momencie wiedomo prawo ironii losu
Macie jakies sugestie czy to tylko pojedynczy wybryk esa czy jednak sie bac i lepiej wywalic to lozysko zanim sie wszystko rozpier.No chyba ze to nie łożysko

Jednak - może to być łożysko
Jak sam napisałeś ma luz na boki - mogło się ustawić jakoś krzywo i nie chciało wyciskać docisku

ew. samoregulator sprzęgła (o ile tam jest) już jedzie na końcówce mocy

Yagr pisze:ew. samoregulator sprzęgła (o ile tam jest) już jedzie na końcówce mocy

nie ma panie Yagr jest imbus tylko

bodzio82, tak to jest jak sie nie poda rocznika (choć widzę że to Mk7)

ale jak mysliscie powtórzy sie jak sie juz zrobilo czy moze to przypadek ,nie wiem jak jest u was ale ja jak zakladalem te lozysko to tam mocowanie przy lapie było tylko zjednej strony zeby lozysko sie ze tak powiem zatrzasło w zamku ,pamięta ktoś jak tam jest mocowane te lozysko bo moze u mnie tam cos było urwane skoro zamek z jednej strony był

Łożysko mocowane jest tylko z jednej strony
Na razie czekaj - jak sie powtórzy drugi raz to będziesz musiał działać

Jamszoł pisze:Łożysko mocowane jest tylko z jednej strony

ufff

wogole slychac te lozysko niby w wiekszosci aut halasuje ale chyba nowe to nie powinno

kurde moglem zostawic ori forda zero luzow mnialo jak je zdemontowalem


dobra narazie tak jak mowicie nic nie robie zobaczymy co bedzie dalej narazie jezdze

a próbowałeś najpierw wrzucić inny bieg a później jedynkę np najpierw 2 później 1 ?

a mi sie cos wydaje ze wytarte sa takie ząbki prowadzące w srodku skrzyni, na ktorych porusza sie lozysko. Mialem cos takiego dawno temu w swoim 1.3 i tam niestety pomogla dopiero wymiana obudowy skrzyni na inna,bo niestety ten element nie jest wymienny,a jest integralna czescia obudowy skrzyni

narazie wszystko jest dobrze biegi same wpadaja:)
wczorajszą akcje bym porownał na rowni z zamkami na pierscieniach w jednej linii (mechaniory wiedza o co chodzi:)niby nie mozliwe a jednak prawdziwe
dlatego mysle ze juz sie raczej nie powtorzy to chyba przypadek raz na milion

Z tego co pamiętam to "wałek sprzęgłowy " w części gdzie chodzi łożysko jest tuleja , przykręcana do ścianki czołowej skrzyni - tuleja jest na stałe , wewnątrz kręci się wałek sprzęgłowy łożysko suwa się po tulei
Żółtymi strzałkami zaznaczyłem tą tuleję - oczywiście skrzynie są różne - ta jedna jest od samochodu STAR 200 ale nie chodzi tu o markę woza - wszystkie skrzynie manualne mają tą tuleję - krótszą lub dłuższą - zależy od skoku łapki sprzęgła

Jamszoł, w escorcie w skrzyni ib5 nie ma tulei, jest na stale odlane w obudowie skrzyni.

No i po kilku latach problem powrócił nie moge zmieniać biegów jak silnik pracuje ,stało mi sie to w trasie przejechalem ponad 300 klilometrów i sie zaczęły problemy które nie ustepują podciagnałem sprzegło troche lepiej ale nadal cieżko wbic bieg na odpalonym silniku ,przy zgaszonym biegi same wchodzą ,czeka mnie chyba wywalenie skrzyni i wymiana łozyska wyciskowego które od poczatku było wadliwe jak sprzegło zmieniałem no ale nie było opcji innej jak tylko zakladać to co kupiłem bo sklepy były zamkniete a auto nie mogło zostać na kanale ,wiec zlozyłem na tym ,lozysko wyczuwalnie mniało luzy na boki. W ciagu 4 lat tylko raz mnialem taki problem a teraz jak musze w trase jezdzic to sie posypał temat

bodzio82 pisze:mniało

bodzio82 pisze: mnialem

o jaaaaaaa miało i miałem