cieknąca pompa wtryskowa
Moderator: Moderatorzy
cieknąca pompa wtryskowa
Witam kolegów , to ja ten sam stary bronx, zaś na forum sprowadza mnie awaria, i to chyba poważna....
Dziś zauważyłem że z pompy wtryskowej wycieka ropa z trzpienia (dźwigni) gazu ( tej dźwigienki od gazu na pompie), oczywiście zapalenie auta to sztuka i kawałek.
I teraz pytanie czy dam radę sam wyciągnąć pompę i sobie samemu ją jakoś doszczelnić?
Może któryś z kolegów poleci dobrego pompiarza z Gliwic?
Pozdrawiam
Bronx
Dziś zauważyłem że z pompy wtryskowej wycieka ropa z trzpienia (dźwigni) gazu ( tej dźwigienki od gazu na pompie), oczywiście zapalenie auta to sztuka i kawałek.
I teraz pytanie czy dam radę sam wyciągnąć pompę i sobie samemu ją jakoś doszczelnić?
Może któryś z kolegów poleci dobrego pompiarza z Gliwic?
Pozdrawiam
Bronx
silnik D a pompa nie wiem muszę sprawdzić.
Mimo wszystko jakobs72, można prosić o manuala z naprawy
dodano:
znalazłem coś takiego:
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthre ... owej-lucas
czyli wnioskuje z tego ze powinienem tylko zmienić o ring na trzpieniu gazu?
jeśli tak to rzeczywiście powinno to się udać na samochodzie, or razu poprawił mi się humor - o ile się nie mylę ....
Mimo wszystko jakobs72, można prosić o manuala z naprawy
dodano:
znalazłem coś takiego:
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthre ... owej-lucas
czyli wnioskuje z tego ze powinienem tylko zmienić o ring na trzpieniu gazu?
jeśli tak to rzeczywiście powinno to się udać na samochodzie, or razu poprawił mi się humor - o ile się nie mylę ....
Właśnie to miałem na myślibronx pisze:znalazłem coś takiego:
http://www.mondeoklubpols...tryskowej-lucas
Pamiętaj że pompa to element delikatny i w miarę drogi, naprawiasz na własną odpowiedzialnośćbronx pisze:czyli wnioskuje z tego ze powinienem tylko zmienić o ring na trzpieniu gazu?
jeśli tak to rzeczywiście powinno to się udać na samochodzie, or razu poprawił mi się humor
No to rozkręciłem , dekiel ściągnięty, uszczelki z trzpienia gazu w kopercie, jutro do sklepu szukać takiego rozmiaru.
Myślę że przy montażu będzie jedynie problem z dźwignia "ssania", aby usadowić ją na swoim miejscu.
tu jeszcze jeden ciekawy opis z wymiarami oring-ow
http://www.mondeoklubpolska.pl/content. ... eo-MKII-TD
Myślę że przy montażu będzie jedynie problem z dźwignia "ssania", aby usadowić ją na swoim miejscu.
tu jeszcze jeden ciekawy opis z wymiarami oring-ow
http://www.mondeoklubpolska.pl/content. ... eo-MKII-TD
Witam wszystkich,
I to jest pazerność mechaników, jeśli gość podałby mi cenę ok 100zl, to bym się nie zastanawiał i pojechał, ale on śpiewał "Panie min 700, sciagniecei pomy 300zl uszczelniacze 200zl robota 200zl"
Zrobiłem sam czas 3h( z zaworkiem zwrotnym na paliwie, i zmiana filtra na model z fiesty-bez pompki paliwa)
koszt uszczelniaczy 1zl20gr!!!!!!!!!
Ludzie jeśli będzie Wam ciekła pompa lucasa z dzwigienki gazu lub ssania, róbcie to sami! To żadna filozofia, tylko troszkę dbałości o czystość!!!!
Jakby ktoś szukał rozmiaru oringów 6x2mm x 4szt ( 2szt gaz, 2szt ssanie)
Pozdrawiam Wszystkich
I to jest pazerność mechaników, jeśli gość podałby mi cenę ok 100zl, to bym się nie zastanawiał i pojechał, ale on śpiewał "Panie min 700, sciagniecei pomy 300zl uszczelniacze 200zl robota 200zl"
Zrobiłem sam czas 3h( z zaworkiem zwrotnym na paliwie, i zmiana filtra na model z fiesty-bez pompki paliwa)
koszt uszczelniaczy 1zl20gr!!!!!!!!!
Ludzie jeśli będzie Wam ciekła pompa lucasa z dzwigienki gazu lub ssania, róbcie to sami! To żadna filozofia, tylko troszkę dbałości o czystość!!!!
Jakby ktoś szukał rozmiaru oringów 6x2mm x 4szt ( 2szt gaz, 2szt ssanie)
Pozdrawiam Wszystkich
Porobiłeś jakieś zdjęcia ? Jeśli tak to śmignij jakąś fotorelację i będzie dla potomnychbronx pisze:No to rozkręciłem , dekiel ściągnięty, uszczelki z trzpienia gazu w kopercie, jutro do sklepu szukać takiego rozmiaru.
Myślę że przy montażu będzie jedynie problem z dźwignia "ssania", aby usadowić ją na swoim miejscu.
zdjęć żadnych nie pstrykałem bo to są te same co na podanym linku
Nie ma co więcej opisywać, nie demontować pompy, podnieść maskę, ustawić sobie wieszak z lampką i
:
-odłączyć plastikową dźwignie gazu
-odkręcić linkę ssania i gazu
-odkręcić klucz 17 "powrót" , zabezpieczyć przed ubrudzeniem, i odessać przez otwór strzykawką paliwo ( nie całe, ja odessałem ze 50-80ml, aby nie lać po silniku ropą po ściągnięciu dekla)
-odkręcić kluczem 10 nakrętkę na dźwigni gazu, dokładnie zapamiętać zamocowanie sprężyny i ułożenie podkładek.
-odkręcić 4 Torxy ( dźwignia ssania cały czas przykręcona do dekla ! )
-delikatnie podnieść dekiel wpychając śrubokrętem trzpień z gazu do środka (on zostanie w środku!)
-dekiel na stół, i rozkręcić ssanie-banał
-ściągnąć stare uszczelniacze dać nowe.
- ja skręciłem ssanie na deklu i montowałem , przyłożyć dekiel do pompy, podnieść trzpień od gazu i wepchać do otworu
-resztę poskładać w odwrotnej kolejności
Odpaliłem nagrzałem auto i dopiero wtedy dociągnąłem linkę ssania.
UWAGA:
podczas rozkręcania dźwigni ssania, zobacz jak ułożony jest taki języczek bo można go źle poskładać ( będzie odwrócony o 180st)
Największa trudność, zmienić oringi i dobrze skręcić ssania.
(piszę o tym :
http://www.mondeoklubpolska.pl/content. ... eo-MKII-TD
nr 14)
Nie ma co więcej opisywać, nie demontować pompy, podnieść maskę, ustawić sobie wieszak z lampką i
:
-odłączyć plastikową dźwignie gazu
-odkręcić linkę ssania i gazu
-odkręcić klucz 17 "powrót" , zabezpieczyć przed ubrudzeniem, i odessać przez otwór strzykawką paliwo ( nie całe, ja odessałem ze 50-80ml, aby nie lać po silniku ropą po ściągnięciu dekla)
-odkręcić kluczem 10 nakrętkę na dźwigni gazu, dokładnie zapamiętać zamocowanie sprężyny i ułożenie podkładek.
-odkręcić 4 Torxy ( dźwignia ssania cały czas przykręcona do dekla ! )
-delikatnie podnieść dekiel wpychając śrubokrętem trzpień z gazu do środka (on zostanie w środku!)
-dekiel na stół, i rozkręcić ssanie-banał
-ściągnąć stare uszczelniacze dać nowe.
- ja skręciłem ssanie na deklu i montowałem , przyłożyć dekiel do pompy, podnieść trzpień od gazu i wepchać do otworu
-resztę poskładać w odwrotnej kolejności
Odpaliłem nagrzałem auto i dopiero wtedy dociągnąłem linkę ssania.
UWAGA:
podczas rozkręcania dźwigni ssania, zobacz jak ułożony jest taki języczek bo można go źle poskładać ( będzie odwrócony o 180st)
Największa trudność, zmienić oringi i dobrze skręcić ssania.
(piszę o tym :
http://www.mondeoklubpolska.pl/content. ... eo-MKII-TD
nr 14)
Witam,nie zaczynam nowego tematu ...
Z pompy lało się jak z kranu , ale auto odpalało i jechało (nie było spadku mocy)Lało się ze "środka" pompy , czyli inaczej niż wyżej jest opisana naprawa.
Zakupiłem "nówkę" ze szrotu, wybrałem wizualnie ładną bez śladów odkręcania śrubek i bez luzów na dźwigni gazu. Sprzedający szedł w zaparte ze auto jeździło do końca i takie tam ...., ale każdy wiadomo chce sprzedać ...
Pompa została zamontowana ustawiona (ponoć dobrze- nie ja to robiłem) i efekt jest taki ze auto nie odpala z rozrusznika, natomiast z zaciągu pali na jednym metrze. Jak odpali z tego zaciągu to dymi strasznie , jest brak mocy i dziwęk silnika się zmienił. Były próby przestawienia/ustawienia pompy (cofnięcia, przyspieszenia na śrubach koła pompy i na pasku pompy także czyli o ząbek) nic to nie zmieniło tylko tyle że już prawie nie ma mocy , a dymi strasznie. Rozumiem że te objawy świadczą ze pompa to typowy szmelc i bez regeneracji nic z niej nie będzie. Mam możliwość jej wymiany, ale to nie żarówka żeby sobie zmieniać i patrzeć jak działa
Z góry dzięki za podpowiedzi
Jastrząb
Z pompy lało się jak z kranu , ale auto odpalało i jechało (nie było spadku mocy)Lało się ze "środka" pompy , czyli inaczej niż wyżej jest opisana naprawa.
Zakupiłem "nówkę" ze szrotu, wybrałem wizualnie ładną bez śladów odkręcania śrubek i bez luzów na dźwigni gazu. Sprzedający szedł w zaparte ze auto jeździło do końca i takie tam ...., ale każdy wiadomo chce sprzedać ...
Pompa została zamontowana ustawiona (ponoć dobrze- nie ja to robiłem) i efekt jest taki ze auto nie odpala z rozrusznika, natomiast z zaciągu pali na jednym metrze. Jak odpali z tego zaciągu to dymi strasznie , jest brak mocy i dziwęk silnika się zmienił. Były próby przestawienia/ustawienia pompy (cofnięcia, przyspieszenia na śrubach koła pompy i na pasku pompy także czyli o ząbek) nic to nie zmieniło tylko tyle że już prawie nie ma mocy , a dymi strasznie. Rozumiem że te objawy świadczą ze pompa to typowy szmelc i bez regeneracji nic z niej nie będzie. Mam możliwość jej wymiany, ale to nie żarówka żeby sobie zmieniać i patrzeć jak działa
Z góry dzięki za podpowiedzi
Jastrząb
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Może być tak , że koło pompy ma nie tam znaki gdzie powinny być i pompa jest kompletnie źle ustawiona
Nie wiem jak mechanior to ustawiał , ale przy obrocie w punkt zapłonu (1 tłok do góry) na pierwszym króćcu pompy powinno się pojawić paliwo
Wtedy mamy pewność , że pompa jest dobrze ustawiona
A Ty masz pewnie pompę ustawioną tak , że wtrysk paliwa jest za późny i mieszanka paliwowo - powietrzna nie spala się całkowicie
Wóz dałeś do mechanika czy do pompiarza ?
Jak do mechanika to podziękuj mu za współpracę i jedź do pompiarza
Nie wiem jak mechanior to ustawiał , ale przy obrocie w punkt zapłonu (1 tłok do góry) na pierwszym króćcu pompy powinno się pojawić paliwo
Wtedy mamy pewność , że pompa jest dobrze ustawiona
A Ty masz pewnie pompę ustawioną tak , że wtrysk paliwa jest za późny i mieszanka paliwowo - powietrzna nie spala się całkowicie
Wóz dałeś do mechanika czy do pompiarza ?
Jak do mechanika to podziękuj mu za współpracę i jedź do pompiarza
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Ustawiał to mój kolega, który już ten temat przerabiał kilkakrotnie w tych silnikach ..., ale czy teraz to zrobił dobrze ...? Czy jeśli pompa jest totalnie ładnie to nazwę wyeksploatowana tzn ma za małe ciśnienie, to na zaciąg zapali czy w ogóle nie będzie pracowała ? Bo w moim przypadku na zaciągu pali , a jak zgaszę i za 5 sec próbuje odpalić na ciepłym silniku to kręci i kreci i nic ...
Jastrząb
Jastrząb
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Teoretycznie - jak jest za małe ciśnienie - to wtrysk nie wystrzeli bo ciśnienie paliwa nie pokona oporu sprężyny
Ale - na zaciąg pompa szybciej się obraca - może coś tam napompować
Wtryski wtedy nie rozpylają a leją
W takim przypadku jeśli dasz radę podmienić pompę na inną to lepiej podmień bo będzie niższy koszt niż regeneracja starej
Ale - na zaciąg pompa szybciej się obraca - może coś tam napompować
Wtryski wtedy nie rozpylają a leją
W takim przypadku jeśli dasz radę podmienić pompę na inną to lepiej podmień bo będzie niższy koszt niż regeneracja starej
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]